Ja tez uciekam do następnego spotkania forumowicze.

Darku dla Ciebie na odchodne

Ja też żegnam piękne dziewczyny, walecznych kolegów (aslv zabezpiecz broń żeby ci we śnie czego tam nie odstrzeliła) i się żdziebko zdrzemnę przed świtem. see you.

a to zakupy na piatek

Śliczny ten koszyczek , raczej do piątku się nie uchowa nawet największy schron go nie uchroni. Myślę , że do dzisiejszego wieczorka wystarczy przy skromnej liczbie świętujących pijących Ja już teraz jedno na lepszy sen z niego wybieram.

Od początku zauważyłem że jesteś porządny Irlandzki Kwidzyniak , skąd na Boga wiedziałeś że to co mi przesyłasz, to jak najpiękniejsza muzyka dla mego skołatanego serca rewolucjonisty. Zachowam jednak na wieczór, tego w pojedynkę pić się nie godzi.

O rany boskie - ależ natrzaskaliście.... Znaczy się - rekord pobity

Bo i temat chwytliwy

...a był jakiś temat?... cha cha cha

Noooo że tak powiem, nie pamiętam

och och, obojetnosci nie przezylabym hihih

a wiecie co? mnie jakies chorbsko lapie..macie jakiesz szybkie sposoby zeby do piatku byc w pelni sil?

Mamy, mamy ale o tym tak publicznie przy ludziach nie godzi się pisać

Porcellus

Ostatnio w TVN mówili że tusipect stawia na nogi.

to ja już nawet wolę się nie domyślać co Tobie po głowie chodzi


och jak ja lubię ten syrop tylko ze ja na nogach dobrze stoję, gorzej z nosem i gardłem

Ale chyba nie dlatego że zawiera amfę?

To ja podam taki co moją żonę i mnie stawia na nogi, informacja może być publiczna

skladniki: 0,5 Piwa, sok malinowy, miód. Robisz grzańca, czyli podgrzewasz piwo, aby było dość ciepłe, a wręcz gorące, później dodajesz soku malinowego, miodu i lekko słodzisz (może być bez cukru). Pijesz bardzo ciepłe duszkiem i chop do łóżka pod kołderkę , rano wstajesz jak nowo narodzona. . W czasie snu się nie odkrywać

Na mnie działa.