Kiedyś już tak było, obecnie jest szansa na powrót do formuły...

Aktualne oferty pracy w PUP Kwidzyn w postaci strony, a nie pliku pdf do pobrania:
http://www.pupkwidzyn.pl/oferty/OFERTY.HTML

Proszę o opinię, czy warto publikować informacje w takiej formie, czy wygodniej jest pobierać pdf.

UWAGA: Wyświetlana strona nie jest obecnie aktualizowany!

Zdecydowanie lepiej ale brak wymagań

Powyższa forma zdecydowanie fajniejsza, ciekawsza.
Co ważne, widoczne są szczegóły oferty - wymagania, wynagrodzenie, podstawa zatrudnienia, etc.

Jeżeli oferty będą wyświetlane w kolejności dodania będzie idealnie

W takiej formie to wszystko wyglada zdecydowanie lepiej

Zdecydowanie lepiej strona niż pdf - właściwie dziwiłem się dlaczego jest w ten sposób. Dałbym większy odstęp pomiędzy komórkami z ofertami i standardowo zwinięte wszystkie oferty (szczegóły oferty) - dopiero po kliknięciu na "Zobacz szczegóły" rozwijałoby konkretną propozycje - w tej chwili strona jest strasznie długa

Powinna być jeszcze taka opcia że na adres meil przychodzą powiadomienia o nowych ofertach pracy albo na tel kom wkońcu to 2012 rok

Jeszcze do tego synchronizacja z fanpagem na facebooku i z powodzeniem możecie konkurować z pracuj.pl

Pomarzyć zawsze można.

To nie wymaga żadnej wiedzy informatycznej. Stawiasz stronę na wordpress'ie i temat masz załatwiony.

canario,
I weź może jeszcze śmigaj na rozmowy kwalifikacyjne! i melduj o możliwych wynikach rekrutacji

Jak dla mnie ok

A to już inna para kaloszy. Dla chcącego nic trudnego.

Czemu nie lepiej dla poszukujących pracy.

Jest praktycznie przesądzone, że będzie realizowana taka forma prezentacji ofert, jak na przykładowej stronie.
Zapewne od poniedziałku (ze względów czysto formalnych).
Aktualizacja będzie odbywała się automatycznie co pół godziny lub godzinę.


?
Jeśli pracodawca nie podał oczekiwanych wymagań, to ich nie ma.


Długo myślałem nad sposobem sortowania i wydaje mi się, że obecny - alfabetycznie po nazwie stanowiska - jest najczytelniejszy i najbardziej intuicyjny.
Każdy mniej więcej wie, jak nazywa się interesujące go stanowisko i przy takim układzie szybciej znajdzie to właściwe.
Dodatkowo, jeśli jest ich więcej niż jedno, to łatwiej je 'ogarnąć' i porównać bez niepotrzebnego klikania.
Wreszcie - zdarza się, że oferta, której termin ważności już upłynął, jest przedłużana ze zmienionymi warunkami. Taka oferta byłaby pomijana przez potencjalnie zainteresowanych, bo przecież "już wcześniej była, przeglądałem i spełniła moich oczekiwań".


Wcześniej niestety nie było narzędzia umożliwiającego automatyczne pobieranie informacji o niezbędnym zakresie do zewnętrznego pliku...


... Co wydłuży stronę
Ale popróbuję i zobaczę jak to będzie wyglądało.


Wspomniane wcześniej narzędzie potrafi niestety 'wyprodukować' tylko czysty tekst.
Właśnie dlatego, że strona jest długa, to 'wymyśliłem' odsyłacze do zestawienia ofert.
Ponieważ do zadziałania w opisany przez Ciebie sposób potrzebny jest co najmniej skrypt albo odpowiednio napisany styl - to się nie podejmuję: po prostu nie znam się na tym...

Jeśli ktoś zechce się z tym pobawić, to zapraszam! Ale uwaga: nieodpłatnie! Sam też nic z tego dodatkowo nie mam.
Źródło strony można pobrać, przerobić i podesłać, a jeśli będzie potrzeba, to udostępnię do wglądu procedurę generującą plik i obecnie wykorzystywany - bardzo prosty - arkusz stylu. (Ale dostępu do bazy już nie dam )


Kasa, misiu, kasa...
Takie rozwiązanie jest w komercyjnej ofercie firmy, która wyprodukowała aplikację, którą się posługujemy. Kosztuje to "parę" złotych extra, do tego trzeba by doliczyć koszt pakietów SMS.
Nawet wysyłki na maila chałupniczo nie da zrobić, bo żeby to miało sens, to przesyłane wiadomości musiałyby być sprofilowane. A mechanizm doboru (nie do końca zresztą poprawnie działający) jest własnością firmy.
Jest też aspekt hmm... socjologiczny - ludzie powinni wkładać chociaż minimum wysiłku dla zaspokajania swoich potrzeb, no i biurokratyczny - kolejne papierki, bo niezbędna byłaby pisemna zgoda na otrzymywanie informacji. Ale to ostatnie to najmniejszy problem.


Na to nie ma szans, przynajmniej dopóki to ode mnie zależy
Nie to, żebym miał coś osobiście do FB, ale jestem przeciwny mnożeniu bytów... O które trzeba potem dbać, pamiętać o nich, aktualizować, synchronizować, dopieszczać etc.
Można to nazwać lenistwem , ale wszelkie doświadczenia w tym zakresie wynikają z praktyki.


PS. Może posty poświęcone temu tematowi przenieść do osobnego, nowego wątku?

Grzechu,
Zrobione.

Drosik, dziękuję!
Z ostatniej chwili: dzięki wkładowi jednego z kolegów z braci 'pupo-informatycznej' na stronie będzie możliwość wydrukowania informacji o wskazanej ofercie.

W poprzednim poście zapomniałem podziękować za przekazane opinie - czynię to niniejszym!