anduel napisał(a):
No to jak jest w końcu, już w nim widziałeś promo miasta a teraz uważasz za bezcelowy?
No, tak naprawdę, nigdy nie widziałem w tym filmie promocji miasta, a tym bardziej nie pisałem, że jest to film promujący miasto. Napisałem tylko, że jeśli dzięki niemu przyjedzie do nas choć jeden ludzik, to jestem - w stosunku do filmu- na tak. Napisałem, owszem, że film nie ma celu. Ale tylko w tym znaczeniu, że nie został on określony przez autora.
brzydal napisał(a):
Prócz napisu na filmie(...)nie ma nic. Ani opisu do filmu, ani celu.
Nie bardzo mogę odszukać, gdzie ja wyrażam opinię, że film jest bezcelowy... Wskazałem jedynie brak opisu jaki, zazwyczaj, pojawia sie pod filmem. To właśnie ten opis wskazuje cel umieszczenia filmu.
Jeśli mogę, proszę o dokładne wyjaśnienie mi, za jaki mam uważać owy sporny materiał, bo odnoszę wrażenie, że moje bezstronne stanowisko jest niejasne. Owszem, mój "wytykający" opis może wydawać się stronicowy, ale nie muszę pisać, że robiłem sobie "jaja"? To było oczywiste...(teraz się zastanawiam, czy na pewno)