Trochę się to wymknęło z pod kontroli, nie wiem czy rzetelnie to opiszę.
Wiec po kolei. Zjechała mi się rodzinka na święta. Pięcioro z Gdańska, czworo z Wiednia i wiele, wiele więcej z Kwidzyna.
Wiedeńczycy (jedna fotografik i jeden dźwiękowiec) przywieźli z sobą klip: http://www.youtube.com/watch?v=8PUB_USJ ... re=related
(Na filmiku są ci co przyjechali.) Nie do końca wiem, co nam chcieli przekazać, ale nie ważne, to ich własny przekaz.

No więc spotkanko, imprezka w moim okrąglaku, i to co Polacy lubią najbardziej... W sumie zebrało się ponad dwadzieścia osób
i biesiadowaliśmy po polsku. Mi czegoś, a raczej kogoś, zabrakło i wykręciłem Skypa, połączyłem się z zamorską resztą rodzinki
i każdy z dwudziestu osób, napisał parę słów do amerykańskich wygnańców. Muszę powiedzieć, że się rozkleiłem.
W tym jednym, jedynym momencie - byliśmy wszyscy razem.

I zdarzyła się sytuacja, że 8-11 letnie wnuki przejęły kompa podłączonego do TV. I bawiliśmy się przy muzyce z You Tube,
którą oni (8-11) nam serwowali. I muszę Wam powiedzieć, że dało się tego z przyjemnością słuchać,
Słowem, przeżycie nie do opisania...

Siedziałem z boku i podkręcałem ampli na maxa, i było mi fajnie...

Wszystkim młodym forumowiczom serdecznie życzę, by doczekali podobnej chwili.

Oki nam się rozkleił
Starość

Podczepie sie pod tych 'mlodych forumowiczow' i powiem: dziekuje ze sie z nami podzieliles tym przezyciem. To mile i duzo znaczy.

P.S. Calkiem skladnie Ci sie napisalo jak na bycie 'po rozmowach po Polsku'

Dzięki, Krzyżak, Mega. No to se pogadałem... A tak fajnie się zaczęło... Dobranoc forum...

krzyzak,




Gdzie tam, to jest dojrzałość do okazywania uczuć, w młodości to było takie passe

Oki!
Nie dąsaj się
Dobrze mnie znasz i wiesz że ja tak jak Ty to przeżywam
Nie ma sie czego wstydzić
Pozdrawiam i życzę więcej takich" fajnych przeżyć" :

Ps.Nie jesteś wcale taki stary
A przy okazji pozdrów odemnie swoich gości, a moich znajomych