Forum e-kwidzyn.pl http://forum.e-kwidzyn.pl/ |
|
Miłośnicy zadymiania http://forum.e-kwidzyn.pl/viewtopic.php?f=124&t=3149 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | reflexes [ 12 marca 2008, o 14:09 ] |
Tytuł: | Miłośnicy zadymiania |
Widząc, że ta część forum umiera w bólach chciałbym ją troszkę rozruszać. Na początek chciałbym zapytać czy są tu miłośnicy domowego wyrobu wędlin? Jestem już po 4 czy 5 podejściach i jestem bardzo rozsmakowany w swoich "dziełach". Równać się z takimi wyrobami nie mogą nawet najlesze wędliny ze sklepów. Ja z racji tego, że dopiero od niedawna, bo od roku mam ogródek i warunki do tego, wcześniej nigdy tego nie robiłem. W chwili obecnej moja wędzarnia jest w 100% prowizoryczna, wykonana ze starej beczki, cegieł i paru innych śmieci. W planie jest wykonanie czegoś bardziej profesjonalnego i w dodatku jak się uda to łączącego w sobie funkcję wędzarni, grilla i kominka ogrodowego. Chętnie wymienię się doświadczeniami / przepisami innymi amatorami tej zabawy. Innym szczerze polecam! |
Autor: | canario [ 12 marca 2008, o 14:12 ] |
Tytuł: | |
Gdzie umiera?? Co umiera?? Mylisz się i to bardzo Ja dołączę się do tego wątku bo mnie interesuje ewentualny handel z taką osobą... lubię zjeść od czasu do czasu dobrą wędzoneczkę |
Autor: | reflexes [ 12 marca 2008, o 14:36 ] |
Tytuł: | |
canario napisał(a): Gdzie umiera?? Co umiera?? Mylisz się i to bardzo
No troszkę mały ruch jest w tym dziale ale nie będziemy się o to sprzeczać bo nie to jest sednem sprawy a są na naszym forum osoby bardzo wrażliwe na pisanie bez sensu . Co do handlu to ja niestety masowej produkcji nie planuję uruchomić i niestety nie znam nikogo kto takie coś robi na sprzedaż. Ja po paru degustacjach urządzonych wsród znajomych już mam problemy z opędzeniem się od chętnych |
Autor: | drosik [ 12 marca 2008, o 14:56 ] |
Tytuł: | |
reflexes napisał(a): mam problemy z opędzeniem się od chętnych
No to po kiego zaczynasz taki apetyczny temacik (tylko żartuje) Co do wędzenia, to mój tatko czasami wędzi, ma taką cwaną wędzarnie na działeczce, wiem tylko tyle, że do wędzenia używa głównie drewna śliwy, a czasami olchy. A tak z ciekawości spytam, kiełbaski i szyneczki sam robisz, czy kupujesz gotowe |
Autor: | kadzimiedz [ 12 marca 2008, o 16:46 ] |
Tytuł: | |
krzyzak mógłby się też pochwalić m.in. wspaniałą biąłą i wieloma innymi. Mięso pochodzi zawsze ze znanego źródła-uboju. Jedyny ból to brak wędzarni (a właściwie brak miejsca). Lecz po co mamy forum jak nie do wymiany doświadczeń i pomocy. Sukcesów w domowym masarstwie życzę. |
Autor: | reflexes [ 12 marca 2008, o 16:46 ] |
Tytuł: | |
drosik napisał(a): A tak z ciekawości spytam, kiełbaski i szyneczki sam robisz, czy kupujesz gotowe
A to zależy co masz na myśli. Świnek sam nie hoduję. Mięcho różnie, czasem mam od zaprzyjaźnionego rolnika a czasem ze sklepu. Pewnie wielcy zadymiacze by mi głowę ścieli przy samej du...e ale zdaża mi się też kupować miecho w marketach. Gotowych tzn. zapeklowanych szynek nie widziałem w sklepach więc proces peklowania też prowadzę sam w zaciszu mojej piwnicy przez około tydzień przed planowanym wędzeniem. Właśnie mam nastawione dwa gary więc postaram się fotkę pstryknąć i wrzucić, a po weekendowym wędzeniu napewno wrzucę fotkę gotowych szyneczek. Kupcie sobie śliniaki . Głównie robię szynki, balerony, boczki i rybki. Specem od kiełbasy jest mój ojciec, ja tylko raz próbowałem zrobić i nawet dało się to zjeść ale szału nie było. Do wędzenie używam głównie gruszy, wiśni i śliwy. Do ognia dorzucam też jagód jałowca. |
Autor: | canario [ 12 marca 2008, o 17:03 ] |
Tytuł: | |
ojejku ale głodny się zrobiłem... i pomyśleć, że kiedyś dwa lata mięcha nie jadłem... grzechy młodości |
Autor: | Piotr_J [ 13 marca 2008, o 11:10 ] |
Tytuł: | |
Ale mi smaka narobiliście. Chyba czas zadzwonić do Leszka i zamówić co nieco. Kto bywał ostatnio w piwniczce, ten wie o czym piszę. |
Autor: | drosik [ 13 marca 2008, o 20:00 ] | |||||||
Tytuł: | ||||||||
krótkie fotostory:
|
Autor: | warzek [ 13 marca 2008, o 20:05 ] |
Tytuł: | |
Drosik dlaczego drażnisz ludzi? Treściwa historia. |
Autor: | reflexes [ 16 marca 2008, o 21:29 ] |
Tytuł: | |
Jak obiecałem tak się pochwalę. Oto efekty dzisiejszej zadymki w ogródku. Jakość kiepska bo fotki pstrykane telefonem. |
Autor: | drosik [ 16 marca 2008, o 21:34 ] |
Tytuł: | |
O kurna, ale mi ślinka cieknie... |
Autor: | Porcellus [ 16 marca 2008, o 21:42 ] |
Tytuł: | |
nnn reflexes napisał(a): DSC00109.JPG
Pierwszy - chudzina z bagien, Druga - nie do końca wypatroszona....... , Trzeci - strzelacie , strzelacie i rybkę postrzeliliście....... Porcellus |
Autor: | reflexes [ 17 marca 2008, o 07:02 ] |
Tytuł: | |
Porcellus napisał(a): Druga - nie do końca wypatroszona.......
Wypatroszona wypatroszona, tylko haka nie chciała oddać to lekko ją poszarpało . |
Autor: | Darek [ 24 marca 2008, o 11:40 ] | ||
Tytuł: | |||
Wakacyjna profi-zadymiarnia
|
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |