A dzisiaj każda gospodyni potrafi czytać, a to większości wystarczy do zrobienia obiadu z fixa lub innego Dania w 5 minut. Tylko co to za obiad?

Czy Wy naprawdę nie jecie w domu obiadu, drodzy panowie, czy Wasze kobiety tak strasznie gotują? Nie wiem skąd ta wszechobecna krytyka dzisiejszych kobiet.

W rodzinie narobiono mi smaku na zapiekankę z Zapek, więc świeżo po rekomendacji chciałem spróbować - psikus, bo to było w niedzielę, a w niedziele nieczynne. Po pracy w sobotę chciałem zajechać i spróbować - psikus, bo jedynie do 15:00. W tygodniu jeśli już jestem, to wychodzę wieczorami - ale wtedy też już zamknięte. Tak więc moja historia z Zapkami skończyła się, nim jeszcze się zaczęła, a szkoda. Podejście właścicieli do godzin otwarcia w weekend jest - moim skromnym zdaniem - idiotyczne. Ani zajechać na zapiekankę w drodze znad jeziora, czy podczas popołudniowego spaceru, ani wszamać w trakcie jakiegoś wyjścia wieczornego w piątek. Potencjalnie spory ruch jest skrzętnie zablokowany godzinami otwarcia, no ale może to nie zysk się liczy, a frajda.

PS. Drosik ma rację, przydałby się ktoś, kto ładnie sfotografuje produkty na stronę, bo slimka ze szpinakiem nie wygląda zachęcająco

Godziny otwarcia tego lokalu są ... co tu dużo mówić, debilne...
Sam w sobotę z rodzinką chciałem ich sprawdzić i lipa, do 15 ... w sobotę .... really?????

Z godzinami otwarcia macie rację. Zapiekanki je się najczęściej przed obiadem (g. 11-13) lub pod wieczór (16-19). Może właściciele robią statystyki i dostosują godziny otwarcia lokalu. Tylko muszą spróbować przedłużyć godziny funkcjonowania, bo tak nigdy nie będą wiedzieli, czy będą mieli klientelę w późniejszych godzinach.

Na pewno nas czytają.
Także myślę,że temat rozważą.

Ktoś sprawdził? zmieniły się godziny otwarcia?

za profilem na fb "Miło nam poinformować ze od jutra wydłużamy godziny otwarcia.
Poniedziałek - Sobota od 9 do 20, otwieramy też w Niedzielę od 11 do 16. Cieszycie się? "

Czad, no to będzie fizyczna możliwość spróbowania

Byłem, próbowałem.
I tak:

Zapiekanka z kurczakiem pychota (na białym)
Zapiekanka ze szpinakiem (na ciemnym) dla smakoszy mnie pasowała, ale dla mojej pani za mdła.
Panini z kurczakiem pychota, to samo Chorizo lekko ostre i pyszne.
Ale jest łyżka dziegciu.
"Frytki Belgijskie" omijajcie szerokim łukiem. Sztuczna, mączna papka, polecam sprawdzić dzień po zakupie.
Ogólnie, lokal moim zdaniem ma szanse, można tanio i dobrze się nażreć

G wiem i w D byłem. I zarejestrowałem się żeby o tym napisać.
edycja electro

jw

Bo panie są do kochania a nie do jedzenia

holly, djb, pierwsze posty i wczorajsza rejestracja i myślisz, że nikt nie zauważy takiego numeru? Really???? LOL

Uwielbiam takie rzetelne opinie osob swiezo zarejestrowanych . Wybaczcie moja pisownie.
Na urlopie w Polsce postaram sie tam wpasc i dodac kolejna, rzetelna tym razem opinie.