Forum e-kwidzyn.pl
http://forum.e-kwidzyn.pl/

Piano
http://forum.e-kwidzyn.pl/viewtopic.php?f=125&t=3741

Autor:  stardust [ 27 czerwca 2008, o 10:10 ]
Tytuł:  Piano

Lokal,dyskoteka którą zna prawie każdy mieszkaniec Kwidzyna , budynek w którym co weekend odbywa się rewia mody zacnej kwidzynskiej młodzieży.
Jako że jestem bardzo , ale to bardzo rzadkim klientem , ostatni czasy uświadomiło mi że jednak nic nie tracę , oraz najwidoczniej mam wypisane na czole "Idiota , proszę nie obsługiwać"
Często goszczę znajomych z rożnych regionów Polski , i ostatnio wpadłem na pomysł zabrania ich do najbardziej znanego miejsca w mieście , po rozgoszczeniu się w lokalu podchodzę do baru , stoję tylko ja z znajomym i wokół ani jednego klienta i czekam na obsługę ze strony barmanek..... mija 10....15 min. aż w końcu znajomy mówi do mnie , że jeśli ktoś obcy podejdzie do baru i go od razu obsłużą to wychodzimy.
I stało się , podchodzi jakaś dziewczyna , mija może 5 sekund i podchodzi do niej barmanka z zapytaniem "co podać"
Oczywiście najedzony wstydu przed znajomymi i okropnie zdenerwowany , musieliśmy opuścić miejsce i co najważniejsze :
- nikt nie był obskurnie ubrany ani nie przypominał najgorszego elementa z ulicy
- kilka razy była przez nas proszona obsługa która w ogóle nie reagowała
- i masę innych rzeczy , a kłócić się o podanie drinków nie jest w mojej kompetencji

I tu pytanie :
Czy tam teraz traktuję się tak większość ludzi ? czy po prostu nie byliśmy znajomymi lub stałymi bywalcami ?
Czy może pracują tam w celach społecznych i mają ludzi w D...e ?

Także dobrze że w Kwidzynkowie są mieściny na które zazwyczaj nie ma co narzekać i była możliwość pójść gdzie indziej , i chociaż mam nauczkę , oraz ze swojej strony wszystkim znajomym z poza miasta będę odradzał tego świetlistego miejsca , aby nie musieli wracać na swoje tereny i opowiadać jakie to miłe chwile spędzili w jednym z Kwidzynskich lokali "Piano"

Autor:  ankl [ 27 czerwca 2008, o 10:54 ]
Tytuł: 

Taki lokal :one:
Nastawiony chyba na to, że "i tak ktoś przyjdzie".

Autor:  krzychoo [ 28 czerwca 2008, o 11:48 ]
Tytuł: 

Ja tam na PIANO nie nazekam ,tylko widze że ostatno wpuszczani sa doslownie wszyscy i ci ponizej 18 lat jak i ci w dresach z czterema paskami

Autor:  Felo [ 28 czerwca 2008, o 12:43 ]
Tytuł: 

Ja również nie przepadam za piano :) byłem może ze 3 razy i mi sie tam w ogóle nie podoba... Również odradzam znajomym piano... Są lepsze miejsca w Kwidzynie :)

Autor:  punky [ 28 czerwca 2008, o 12:49 ]
Tytuł: 

krzychoo napisał(a):
Ja tam na PIANO nie nazekam ,tylko widze że ostatno wpuszczani sa doslownie wszyscy i ci ponizej 18 lat jak i ci w dresach z czterema paskami


panienki ponizej 18 lat wpuszczali tam zawsze
to przeciez nakreca interes
napaleni faceci przychodza popatrzec i poprobowac "wyrwac"
tylko ze te dziewczynki sa tak zrobione ze wygladaja na wiecej niz 18

ogolnie staram sie w weekendy lokal omijac :cool:

Autor:  Darek [ 28 czerwca 2008, o 12:58 ]
Tytuł: 

punky,

Cytuj:
tylko ze te dziewczynki sa tak zrobione ze wygladaja na wiecej niz 18


Już niedługo to się zmieni, będą robiły wszystko żeby wyglądać chociaż na 30-stki :grinka: :grinka: :grinka:

Autor:  DarekK [ 28 czerwca 2008, o 19:09 ]
Tytuł: 

Hehe.No i zrobi się druga Irlandia, gdzie dziewczyny właśnie tak robią (robią się na 30-stki). :wink:

Autor:  Bombka [ 6 lipca 2008, o 10:47 ]
Tytuł: 

Wczoraj raczej z konieczności, aniżeli własnej woli, byłam w Piano. Sytuacja taka sama jak opisał stardust wyżej. Dziewczyny stoją, piszą smsy, rozmawiają ze sobą, olewają klienta na maksa. Skutecznie zniechęcają do tego lokalu. :roll:

Autor:  jarekm [ 11 lipca 2008, o 11:30 ]
Tytuł: 

Bombka napisał(a):
Skutecznie zniechęcają do tego lokalu.


Warto "rewelacje" takie donieść osobom zarządzającym lokalem, a myślę , że konsekwencje z takiej obsługi zostaną wyciągnięte.

Autor:  Bombka [ 11 lipca 2008, o 11:48 ]
Tytuł: 

Szukałam na stronie internetowej jakiegoś maila. Albo nie znalazłam albo tam nie ma.

Autor:  malgos [ 11 lipca 2008, o 13:23 ]
Tytuł: 

Bombka napisał(a):
Szukałam na stronie internetowej jakiegoś maila.


może przez rezerwację http://www.pianobar.pl/rezerwacja.php :twisted:

Autor:  electro_nick [ 11 lipca 2008, o 14:46 ]
Tytuł: 

Jak nic nie da mogę wam podesłać numer profilu na naszej Klasie jednej z barmanek ;) :grinka:

Autor:  Rachel [ 11 lipca 2008, o 15:08 ]
Tytuł: 

Jaki pan, taki kram. Przyjdzie czas, konkurencja ich wykończy.

Autor:  Slay [ 11 lipca 2008, o 16:59 ]
Tytuł: 

Z obsługą to różnie bywa wszędzie... ale tez mnie denerwuje ze wpuszczają małotaltów.. Wstęp powinien być od 21 lat..

Autor:  kadzimiedz [ 11 lipca 2008, o 18:34 ]
Tytuł: 

Slay napisał(a):
Wstęp powinien być od 21 lat..

Będziesz miał 30 to będziesz chciał wstępu od 26np. Dajcie spokój niech młodzież też się bawi.

Autor:  jarekm [ 11 lipca 2008, o 23:19 ]
Tytuł: 

Rachel napisał(a):
Jaki pan, taki kram.


Piszesz o zarządzającym lokalem czy o właścicielu, bo w przypadku tego lokalu to duża różnica.

Autor:  bloszek [ 12 lipca 2008, o 06:24 ]
Tytuł: 

Ja nie odwiedzam tego typu lokali i jakoś żyję.
Podstawowa rzecz nie lubię wracać przesiąknięty i dotleniony dymem papierosów.
A po drugie jakoś mnie to nie interesuje - takie miejsca.
Idę zazwyczaj jak mnie dziewczyna namówi (około raz na rok albo na pół).

Ale zawsze jakoś trafiłem że mnie obsłużono - fakt faktem czekałem z pół godziny :-D


Pozdrawiam.

Autor:  jarekm [ 12 lipca 2008, o 21:51 ]
Tytuł: 

bloszek napisał(a):
jakoś trafiłem że mnie obsłużono - fakt faktem czekałem z pół godziny


Rozumiem, że czekając na swoją kolejkę, a nie, aż "barmanka" skończy pisać SMS'a :?: :!:

Autor:  stardust [ 14 lipca 2008, o 08:15 ]
Tytuł: 

Pewne rzeczy są do zrozumienia , jest dużo ludzi i nie mogą się obrobić , to wiadomo że trzeba poczekać , ale jak nie ma prawie nikogo i musisz czekać po kilkanaście minut aż pani za barem skończy zajmować się pierdołami (np. pisanie SMS'ów) i cię obsłuży , to takie sytuacje dobijają , a najgorsze w tym wszystkim jest to że to normalka w tym lokalu , że często mają klienta w D***e
Fajnie by było jak by się wypowiedziała na ten temat osoba która tam pracuje , bo jestem ciekaw co by nasmarowała tutaj

Autor:  Piotr_J [ 14 lipca 2008, o 08:46 ]
Tytuł: 

stardust napisał(a):
jak nie ma prawie nikogo i musisz czekać po kilkanaście minut


Wystarczy wtedy zagadać po angielsku przy barze. Ostatnio miałem gościa z Anglii. Poszliśmy na kręgle (tu nie ma alternatywy - na piwo zabrałbym go gdzie indziej). Sytuacja przy barze podobna do opisanej wyżej trwała jakieś 30 sek. Do czasu jak mój gość się odezwał. Dwie barmanki zerwały się i mało się nie pozabijały, która nas obsłuży. Echh. Dodam, że później mieliśmy już obsługę I klasa.

Autor:  kadzimiedz [ 14 lipca 2008, o 13:02 ]
Tytuł: 

A ja wiele razy miałem coś takiego:
-Poczekasz na resztę ? Przyjdź za parę minut.
Oczywiście mało kto się zgłasza. Tym bardziej że widziałem sytuację że panienki nie wiedziały oo czym gość mówi chcąc zaległą resztę.

Nie istotne o jakiej porze to było...drobnych nie mieli?
Kilkudziesięciu takich klientów po kilka złotych i dziewczyny albo "Bocian" zarobione.

Autor:  punky [ 14 lipca 2008, o 18:06 ]
Tytuł: 

kadzimiedz napisał(a):
A ja wiele razy miałem coś takiego:
-Poczekasz na resztę ? Przyjdź za parę minut.
Oczywiście mało kto się zgłasza. Tym bardziej że widziałem sytuację że panienki nie wiedziały oo czym gość mówi chcąc zaległą resztę.

Nie istotne o jakiej porze to było...drobnych nie mieli?
Kilkudziesięciu takich klientów po kilka złotych i dziewczyny albo "Bocian" zarobione.


te same przypadki mialem
w koncu sie wk....lem i zawsze kiedy tam bylem i slyszalem podobny tekst czekalem przy barze tak dlugo az nawet te 20 groszy znajda

potem juz zawsze wydawaly od razu :-D

napiwki napiwkami
zostawia sie ja za mila obsluge a temu lokalowi do tego wiele brakuje
wymuszanych nigdy nie zostawie

Autor:  DarekK [ 14 lipca 2008, o 20:28 ]
Tytuł: 

Heh cwane bestie z tych barmanek widze :wink: .Jeśli Piano chce zdobyć "renome" powinni wprowadzić selekcje jak to jest chociażby w niektórych lokalach w Gdańsku.Przez to, że w Piano wpuszcza się "kogo leci" lokal ten traci wielu potencjalnych klientów - między innymi mnie :-|

Autor:  punky [ 14 lipca 2008, o 20:47 ]
Tytuł: 

DarekK napisał(a):
Heh cwane bestie z tych barmanek widze :wink: .Jeśli Piano chce zdobyć "renome" powinni wprowadzić selekcje jak to jest chociażby w niektórych lokalach w Gdańsku.Przez to, że w Piano wpuszcza się "kogo leci" lokal ten traci wielu potencjalnych klientów - między innymi mnie :-|


Kwidzyn to za male miasto a i lokal jest nastawiony na ilosc nie na jakosc (zwlaszcza obslugi)
przeciez oni zarabiaja glownie na sokach (to potwierdzony fakt najwieksze spozycie)
wypijanych przez nieletnie a i na gosciach ktorzy przyszli wyrywac takowe
wiec selekcja nie ma sensu
straciliby najwiekszy dochod

Autor:  DarekK [ 14 lipca 2008, o 20:58 ]
Tytuł: 

No, ale zyskaliby wielu innych klientów.Zresztą ich sprawa i jednocześnie strata.

Autor:  stardust [ 15 lipca 2008, o 08:23 ]
Tytuł: 

Tam będzie tak do momentu aż w mieście nie otworzą coś świeżego i w miarę dużego , a jeśli to nastąpi kwestią miesięcy będzie jak lokal całkiem na psy zejdzie i dopiero później zrozumieją że jednak powinni trzymać poziom , ale zanim się przebudzą zapewne padną jak jeden z wielu Dysko/lokali w mieście które bardzo dobrze funkcjonowały

Autor:  punky [ 15 lipca 2008, o 09:51 ]
Tytuł: 

Zauwazcie panowie ze rownowaga istnieje miedzy dyskolokalami w Kwidzynie od wielu lat
Piano i Music, innej alternatywy raczej nie ma
Oba nie musza walczyc o klienta, bo to klient nie ma wiekszego wyboru
nowy lokal raczej nie powstanie i zapewne przypadkiem jest ze w obu lokalach za wstep zawsze placi sie tak samo ;)

Musialby ktos zainwestowac gruba kase zeby przebic to co oferuje wystrojem lokalizacja i atrakcjami piano a klientow potencjalnych w kwidzynie az tak duzo nie ma
to nie jest miasto 100 tys tylko 42 tys (po wielkiej emigracji do UK)
wiec taka inwestycja raczej by nie byla oplacalna bo i ryzyko za duze
dlatego sadze ze w Kwidzynie nic przez kilka lat sie nie zmieni w tej materii

Dla mnie wypad do piano = mus
wole jechac do znajomych z trojmiasta torunia ktorzy albo juz pokonczyli studia i tam mieszkaja i baluja albo jeszcze na takich studiach walcza i tez imprezuja 8-)

Autor:  agniesz-ka [ 15 lipca 2008, o 09:54 ]
Tytuł: 

punky napisał(a):
tylko 42 tys (po wielkiej emigracji do UK)
trochę ponad 37 tys.

Autor:  jarekm [ 15 lipca 2008, o 11:09 ]
Tytuł: 

DarekK napisał(a):
No, ale zyskaliby wielu innych klientów.


Kalkulując wyłącznie finansowe oblicze zjawiska, to co piszesz to dużo mniejsze pieniądze niż te, które ludzie o takich wymaganiach jak Ty zostawią w barze. Jak pisałem wcześniej biorę tu pod uwagę wyłącznie kwestie finansowe, a nie kulturowe czy etyczne.

stardust napisał(a):
Tam będzie tak do momentu aż w mieście nie otworzą coś świeżego i w miarę dużego , a jeśli to nastąpi kwestią miesięcy będzie jak lokal całkiem na psy zejdzie i dopiero później zrozumieją że jednak powinni trzymać poziom


Powyższe zjawisko, które opisujesz to nie tyko "zasługa" złej obsługi czy wyglądu i klimatu lokalu.
Może słaby będzie to przykład, ale jakiś tam jest.
Kiedy dorabiałem sobie w "PePe" były dni kiedy zbierałem szklanki po piwie od ówczesnej księgarnii po budynek poczty. Później z jakiś względu zaczęło się robić źle i zaczęło odbijać sie to na lokalu (np. brak środków na inwestycje itp.). Kiedy lokal dzisiaj wygląda dużo lepiej niż "w czasach swojej świetności" (ten sam ale pod nazwą "Cafe 19") chyba już nigdy ilością klientów nie zbliży się chociaż do odsetka przebywających tam kiedyś ludzi.

Autor:  stardust [ 15 lipca 2008, o 12:38 ]
Tytuł: 

Hmmm... to też mi nie daje spokoju ''PePe'' sporo ludzi się przewinęło , jakoś deptak był pełen ludzi niż obecnie i do tego siedziało się całymi nocami i śmiech nawet nad ranem się nie kończył ;] dziś raczej zjawisko nie spotykane :/ ja go najbardziej zapamiętam jak rodził się razem z Deptakiem gdy wokół wszędzie jeszcze był gruz :-D

Autor:  jarekm [ 15 lipca 2008, o 12:41 ]
Tytuł: 

stardust napisał(a):
jakoś deptak był pełen ludzi niż obecnie i do tego siedziało się całymi nocami i śmiech nawet nad ranem się nie kończył

O taaak :!: I stróżom prawa to nie przeszkadzało, a i spokojniej jakoś było... ale może to tylko moje złudzenie :!:

Autor:  drosik [ 15 lipca 2008, o 12:52 ]
Tytuł: 

jarekm napisał(a):
może to tylko moje złudzenie :!:

chyba byłeś zbyt zajęty ;)

jarekm napisał(a):
zbierałem szklanki po piwie



:piwo: :piwo: :piwo: :piwo:

Autor:  dzajant [ 15 lipca 2008, o 14:06 ]
Tytuł: 

bloszek napisał(a):
Ale zawsze jakoś trafiłem że mnie obsłużono - fakt faktem czekałem z pół godziny

ja mam jeszcze gorzej... moja postura niepozwala mi sie nawet dopchac przez tylu mezczyzn przy braze :grinka: na szczescie nie bywam czesto w tym lokalu wlasnie z tego wzgledu... ze trudno mi cokolwiek tam kupic... ;) w Musicu jakos zawsze jestem spoko obsluzona (mowie o pubie i dyskotece)

kadzimiedz napisał(a):
A ja wiele razy miałem coś takiego:
-Poczekasz na resztę ? Przyjdź za parę minut.
Oczywiście mało kto się zgłasza. Tym bardziej że widziałem sytuację że panienki nie wiedziały oo czym gość mówi chcąc zaległą resztę.

to chyba juz kazdy przechodzil :P ja kiedys robilam tak ze jak niemogly wydac mi z drobnych 50gr, to jak kupując nastepne piwo podchodzilam i dawalam im tylko 4zl, a one nawet nieprotestowaly... (pewnie widzialy moją mine :twisted: )

Autor:  Großvater [ 15 lipca 2008, o 17:58 ]
Tytuł: 

jarekm napisał(a):
...Kiedy dorabiałem sobie w "PePe" były dni kiedy zbierałem szklanki po piwie od ówczesnej księgarnii po budynek poczty. Później z jakiś względu zaczęło się robić źle i zaczęło odbijać sie to na lokalu (np. brak środków na inwestycje itp.). Kiedy lokal dzisiaj wygląda dużo lepiej niż "w czasach swojej świetności" (ten sam ale pod nazwą "Cafe 19") chyba już nigdy ilością klientów nie zbliży się chociaż do odsetka przebywających tam kiedyś ludzi.


Tak, tylko że w tamtych czasach funkcjonowały przede wszystkim PePe i Spichlerz, miajace swój niepowtarzalny klimat. Z czasem klientele przejęły inne, nowo powstające lokale, zarówno te duże na kilkadziesiąt osób jak i te mniejsze, kameralne dla kilku-kilkunastu klientów. Pamiętam czasy gdy już świtało a w PePe zostawała garstka najwytrwalszych klientów i czasami to i nad ranem to i potańczyć tam było można. :grinka:

Autor:  jarekm [ 15 lipca 2008, o 19:19 ]
Tytuł: 

Großvater napisał(a):
Pamiętam czasy gdy już świtało a w PePe zostawała garstka najwytrwalszych klientów i czasami to i nad ranem to i potańczyć tam było można.


A ja pamiętam jak tańczyliście :!: A i zamiast płacić nieraz niejedna musiała ze mną zatańczyć zamiast płacić :-D :-D :-D

Autor:  Nasir [ 20 lipca 2008, o 13:47 ]
Tytuł: 

Piano? Nie podoba mi sie tam!Ochrona zniecheca do odwiedzania tego lokalu.Plastikowe osiłki! :grinka:

Autor:  pola [ 27 lipca 2008, o 23:45 ]
Tytuł:  Warto?

Jeszcze tam nie byłam...kiedyś popularny był Rink Weis - tak tak, taka stara jestem;)A Pano nie odwiedziłam jeszcze bo rzadkom w Kwidzynie:( Warto? Przyjadę w tym tygodniu na kilka dni!Chcę zaprowadzić gdzieś znajomych.

Autor:  bebe [ 30 stycznia 2009, o 00:54 ]
Tytuł: 

Nasir napisał(a):
Piano? Nie podoba mi sie tam!Ochrona zniecheca do odwiedzania tego lokalu.Plastikowe osiłki! :grinka:
Zniecheca i ochrona i menager-to tragedia!!! Plotki i intrygi to ich specjalnosc! Przestali wszyscy moi znajomi chodzic,taka atmosfere stworzyla nam ekipa,ktora niby tam pilnuje i zarzadza! Ludzie,teraz to juz 5-10-15 w Piano.I zauwazcie ze wszystkie barmanki ze starego skladu odeszly!!! Czas chyba na zmiane calej ekipy-bo ja tam ze znajomymi juz nie zawitam! Polecam Spichlerz!

Autor:  Felo [ 30 stycznia 2009, o 09:04 ]
Tytuł: 

bebe napisał(a):
barmanki ze starego skladu odeszly

Oseszły same, czy zostały zwolnione? To zmienia postać rzeczy :P Poza tym nie wiem co się kryje pod pojęciem "stary skład", może te barmanki były już za stare? :D

bebe napisał(a):
5-10-15

Ja rozumiem, że nie podoba sie Tobie, że młodzież chodzi do tego lokalu i niektórzy nie potrafią się zachować. Sam wiem, na swoim przykładzie, że wyglądam na młodszego i Tobie może się wydawać, że większość osób które tam chodzą mają poniżej 18 lat, a tak wcale być nie musi. No chyba, że wszystkich wylegitymowałaś :D to wtedy Ci uwierzę :)

bebe napisał(a):
Polecam Spichlerz!

A ja nie przepadam za chodzeniem tam. Kiedyś mi się podobało :)

Autor:  stardust [ 30 stycznia 2009, o 09:24 ]
Tytuł: 

heh ... naj naj dla mnie jest to że objeżdżam Polskę prawie w każdy weekend wzdłuż i wszerz gdzie odwiedzam setki pubów , klubów itp. miejsc ale jak narazie nigdzie się nie spotkałem aby lali vodke tak od serca jak w spichlerzu :] żadnych miarek tylko ja butelka , kieliszek i barmanka :D oczywiście oprócz tych co wiszą na ścianie z wmontowanymi miarkami :]

Autor:  Felo [ 30 stycznia 2009, o 09:49 ]
Tytuł: 

stardust napisał(a):
nigdzie się nie spotkałem aby lali vodke tak od serca jak w spichlerzu

O i to jest ciekawa informacja! :D Chyba polubię ten lokal :D

Autor:  grin_ajz [ 30 stycznia 2009, o 12:51 ]
Tytuł: 

bebe napisał(a):
teraz to juz 5-10-15 w Piano


hehe to ja mocno podwyższam średnią wiekową w tym lokalu :)
co prawda kończy się to potem kacem...moralnym, jaka ja już stara jestem w porównaniu z innymi, pomijając fakt, że czuję się ubrana jak zakonnica (choć od większych dekoltów nie stronię dla jasności :P)

Autor:  Darek [ 30 stycznia 2009, o 13:06 ]
Tytuł: 

grin_ajz napisał(a):
(choć od większych dekoltów nie stronię dla jasności :P )


Ta Twoja cecha podoba mi się przeogromnie :grinka: :grinka: :grinka:

Autor:  grin_ajz [ 30 stycznia 2009, o 13:08 ]
Tytuł: 

Darek napisał(a):
Ta Twoja cecha podoba mi się przeogromnie :grinka: :grinka: :grinka:

wiesz Darku, trzeba znać swoje dobre punkty i je eksponować :P

Autor:  Porcellus [ 30 stycznia 2009, o 13:10 ]
Tytuł: 

grin_ajz napisał(a):
trzeba znać swoje dobre punkty i je eksponować :P


Szkoda, że to nie jest punkt G :grinka: :grinka: :grinka: :grinka: :grinka: :grinka:

Porcellus

Autor:  Darek [ 30 stycznia 2009, o 13:11 ]
Tytuł: 

Porcellus, świnka :grinka: :grinka: :grinka:

Autor:  RoBsON [ 30 stycznia 2009, o 15:56 ]
Tytuł:  Re: Piano

stardust napisał(a):
Lokal,dyskoteka którą zna prawie każdy mieszkaniec Kwidzyna , budynek w którym co weekend odbywa się rewia mody zacnej kwidzynskiej młodzieży.
Jako że jestem bardzo , ale to bardzo rzadkim klientem , ostatni czasy uświadomiło mi że jednak nic nie tracę , oraz najwidoczniej mam wypisane na czole "Idiota , proszę nie obsługiwać"
Często goszczę znajomych z rożnych regionów Polski , i ostatnio wpadłem na pomysł zabrania ich do najbardziej znanego miejsca w mieście , po rozgoszczeniu się w lokalu podchodzę do baru , stoję tylko ja z znajomym i wokół ani jednego klienta i czekam na obsługę ze strony barmanek..... mija 10....15 min. aż w końcu znajomy mówi do mnie , że jeśli ktoś obcy podejdzie do baru i go od razu obsłużą to wychodzimy.
I stało się , podchodzi jakaś dziewczyna , mija może 5 sekund i podchodzi do niej barmanka z zapytaniem "co podać"
Oczywiście najedzony wstydu przed znajomymi i okropnie zdenerwowany , musieliśmy opuścić miejsce i co najważniejsze :
- nikt nie był obskurnie ubrany ani nie przypominał najgorszego elementa z ulicy
- kilka razy była przez nas proszona obsługa która w ogóle nie reagowała
- i masę innych rzeczy , a kłócić się o podanie drinków nie jest w mojej kompetencji

I tu pytanie :
Czy tam teraz traktuję się tak większość ludzi ? czy po prostu nie byliśmy znajomymi lub stałymi bywalcami ?
Czy może pracują tam w celach społecznych i mają ludzi w D...e ?

Także dobrze że w Kwidzynkowie są mieściny na które zazwyczaj nie ma co narzekać i była możliwość pójść gdzie indziej , i chociaż mam nauczkę , oraz ze swojej strony wszystkim znajomym z poza miasta będę odradzał tego świetlistego miejsca , aby nie musieli wracać na swoje tereny i opowiadać jakie to miłe chwile spędzili w jednym z Kwidzynskich lokali "Piano"



to tak przedstawie wam wszystkie minusy i plusy tego lokalu:
1. Wady:
- malo metrazowy club
- przepelnianie lokalu ponad maximum miejsc( scisk i tlok)
- nieodpowiedzialna ochrona ktora niema pojecia o ochronie
- zle utrzymanie pomieszczeni socjalno bytowych jak i baru i parkietu
- barmanki nieuprzejme.
- zle godziny zamykania baru i dyskoteki w tygodniu jak i w weekend
- przewaga ieletnich w dyskotece niz starszych po 21 roku zycia
- nieodpowiednie stroje i nieadekwatne do tego co dziao sie 5 lat temu
- sprzedaz nieletnium i nietrzexwym alkoholu
- muzyka ktora doprowadza do znudzenia, zero wdrozen muzycznych
- kregielnia ktora jest w zym stanie i doprowadza do szalu gdy sie nagle zawiesza
- zle zaopatrzenie co do artykulow alkoholowych i nietylko

2.Zalety
- dobra lokalizacja clubu( centrum miasta i wokolo peno bistro)
- dobry wystruj i efekty swietlne nagosnienie dobre
- czasem koncerty dobre choc nienajlepsze
- ladne barmanki i obsluga baru

i to koniec. Wad wiecej niz zalet co powinno byc odwrotnie... Niedopomyslenia ale mimo to piano istnieje czy ktos wkoncu otworzy w kwidzynie cos porządnego z prawdziwego zdarzenia dyskoteke... jesli ktos niewie jak wyglada dyskoteka z prawdziwego zdradzenia albo club to zapraszam
Sepulno Krajanskie - Terminal CLub
3miasto - Parlament club
3miasto - Copacabanna club
Toruń - Hipnoza
Toruń - Pod Anioelem
Toruń - Kredens
Malbork- (niepamietam bo fuzel miaem) ale fajnie bylo
grudziądz - obydwa cluby ci co wiedza jakie to wiedzą
Postolin
Krynica Morska
i wiele wiele innych których nie moge sobie przypomniec..

Autor:  Felo [ 30 stycznia 2009, o 20:45 ]
Tytuł: 

RoBsON napisał(a):
Baierishe Motoren Werchen

Jeśli chodzi o BMW, to raczej - Baierishe Motoren Werke...

RoBsON napisał(a):
- barmanki nieuprzejme.

Ja takich odczuć nie miałem jeszcze ;)

RoBsON napisał(a):
- przewaga ieletnich w dyskotece niz starszych po 21 roku zycia

a co z pełnoletnimi od 18 - 20lat ? Rozumiem, że dla Ciebie to nieletni?

Ale cóż, ja się przecież kłócić z Tobą nie będę ;]

Autor:  Baltazar [ 30 stycznia 2009, o 21:15 ]
Tytuł: 

mam pytanie,ile do tej pory osób zostało ugodzonych w piano?a ile zmarło jako następstwo takich czynów?

Autor:  drosik [ 31 stycznia 2009, o 22:27 ]
Tytuł: 

Baltazar,
a co to teraz za pytania :?: :?: nie posuwasz sie za daleko :?: :?:

Autor:  Mega [ 31 stycznia 2009, o 23:01 ]
Tytuł: 

Baltazar napisał(a):
mam pytanie,ile do tej pory osób zostało ugodzonych w piano?a ile zmarło jako następstwo takich czynów?

Ja zostałem ugodzony dwukrotnie. Raz łokciem w bok przez nieuważnego kolegę, drugi raz kiedy moja duma została ugodzona przez kiepską obsługę i zignorowanie mojej osoby. Co do drugiej części Twojego pytania jestem niemal pewien, że jeszcze nie zmarłem z tego powodu.

P.S. To oczywiście nie znaczy że uraz psychiczny spowodowany skandalicznym zachowaniem barmanki nie odbije się na dalszym moim życiu.

Wasz dwukrotnie ugodzony, ale ciągle dychający,
Mega

Autor:  Darek [ 31 stycznia 2009, o 23:03 ]
Tytuł: 

Cytuj:
P.S. To oczywiście nie znaczy że uraz psychiczny spowodowany skandalicznym zachowaniem barmanki nie odbije się na dalszym moim życiu.


Jeżeli nie daj boże z nią się nie ożeniłeś, będziesz żył długo i szczęśliwie :grinka: :grinka: :grinka:

Autor:  Retrive [ 12 sierpnia 2009, o 12:33 ]
Tytuł: 

Powiem szczerze że Piano jest do niczego:) Byłem i naprawdę jestem na NIE!. W Musicu można się pobawić ,pogadać wypić piwo.:) W Piano jedynym załagodzającym atutem są Panienki:) Ja jako płeć męska:) Podoba mi się:) .Denerwujące jest też to jak biegają gównarzernia. Raz byłem z dziewczyną . Ona tańczy zemną a gówniarz ją za " pupe" złapał i trzyma i się cieszy?!. Rozmowa była przeprowadzona a z lokalu zostałem wyrzucony bez czelnie przy pomocy 4 ochroniarzy 2x2

Autor:  Rafikkk [ 13 sierpnia 2009, o 09:02 ]
Tytuł: 

Retrive napisał(a):
załagodzającym

łagodzącym
Retrive napisał(a):
Ja jako płeć męska

Mi jako płci męskiej :)
Retrive napisał(a):
jak biegają gównarzernia

jak biega gównarzeria
Retrive napisał(a):
zemną

za mną
Retrive napisał(a):
" pupe"

"pupę"
Retrive napisał(a):
złapał i trzyma i się cieszy?!.

złapał, trzyma i się cieszy!
Retrive napisał(a):
Rozmowa była przeprowadzona

Przeprowadzona została rozmowa
Retrive napisał(a):
bez czelnie

bezczelnie
Retrive napisał(a):
przy pomocy 4 ochroniarzy

przez 4 ochroniarzy

:kasztanka:

A może założymy na forum kategorię "NAUKA J. POLSKIEGO"

Autor:  malgos [ 13 sierpnia 2009, o 09:29 ]
Tytuł: 

Rafikkk napisał(a):
A może założymy na forum kategorię "NAUKA J. POLSKIEGO"


oj już była o to walka i fakt faktem że gro naszego społeczeństwa zbiera pały albo po prostu lekceważy sobie czytających :-D

http://forum.e-kwidzyn.pl/viewtopic.php?t=4726

Autor:  drosik [ 13 sierpnia 2009, o 09:40 ]
Tytuł: 

Rafikkk napisał(a):
A może założymy na forum kategorię "NAUKA J. POLSKIEGO"

Zacznij od siebie :!: dbasz o poprawność u innych, a sam często robisz śmieszne błędy.

Koniec OT

Autor:  Porcellus [ 13 sierpnia 2009, o 09:50 ]
Tytuł: 

Rafikkk napisał(a):
A może założymy na forum kategorię "NAUKA J. POLSKIEGO"


Dobry pomył. Będziesz jedną z częściej cytowanych osób :grinka: :grinka: :grinka:

Na początek, proponuję abyś uzupełnił swoje braki edukacyjne w zakresie stylistyki, interpunkcji i zasad używania wielkich liter.
Jak już przebrniesz przez ten, jakże trudny temat z zakresu szkoły podstawowej,wtedy z przyjemnością poczytam jak pouczasz innych.

Na początek tylko kilka z Twoich ostatnich postów.
Rafikkk napisał(a):
sam najpierw się zastanów.

Rafikkk napisał(a):
wiem że dyrekcja się zawsze kręci

Rafikkk napisał(a):
czyżbyś błyszczałą po chodnikach właśnie tym kolorem

Rafikkk napisał(a):
może odnosić siędo ogółu państw UE

Rafikkk napisał(a):
"europejczyk jest europejczykiem" a nie polakiem, niemcem i francuzem.

Rafikkk napisał(a):
a nie czekać aż się sam ktoś pojawi...


I jeszcze wiele, wiele innych podobnych kwiatków.......

Medice, cura te ipsum.......


Porcellus

Autor:  Hopeczka [ 13 sierpnia 2009, o 12:51 ]
Tytuł: 

Przepraszam za chaos w moich wypowiedziach, za brak polskich śćżź..., przecinkow, kropek itd
ale wynika to nie z lekcewazenia Was a z mojego czystego lenistwa :) ot taka ze mnie swinka ;) ale jak bardzo chcecie moge nad soba popracowac :)

Autor:  paragnomen [ 13 sierpnia 2009, o 18:30 ]
Tytuł: 

Retrive - nie gównarzernia, Rafikkk - nie gównarzeria, tylko gówniarzeria, jak uczyła p. Oramus w koniach.

Autor:  megi [ 13 sierpnia 2009, o 21:50 ]
Tytuł: 

drosik napisał(a):
Zacznij od siebie :!: dbasz o poprawność u innych, a sam często robisz śmieszne błędy.
Drosik jesteś moim ulubieńcem :oops:

Autor:  Hopeczka [ 14 sierpnia 2009, o 15:22 ]
Tytuł: 

Drosik jest tez moim ulubiencem:)

Autor:  TG [ 25 sierpnia 2009, o 12:50 ]
Tytuł: 

Jestem ciekaw czy kiedyś Kwidzyn doczeka się porządnego lokalu, który będzie alternatywą dla staczającego się po równi pochyłej Piano. Kiedy powstał lokal było ok - jakieś koncerty, karaoke, ludzie poniżej poziomu trzymali się weisa lub aleksa.
Mijały lata, lokale znikały i większość z braku laku przeniosła się do Piano. Efekty widoczne od razu:
- brak koncertów (przecież wiara i tak się zjawi bo nie ma gdzie iść),
- częste bójki i wyciąganie (dosłownie) totalnie pijanych bądź nie potrafiących zapanować nad emocjami jegomościów,
- średnia wieku odwiedzających w dół o dobrych parę lat,
- jegomoście w podkoszulkach, tudzież w białych rękawiczkach, dresach,
- grupki podpitych gówniarzy, którzy za spojrzenie w ich stronę rwą się do wyjścia na solo
- ochroniarze obstawiający kto wygra w bójce kilka metrów przed drzwiami wyjściowymi
- wieczne czekanie w nieregularnej kolejce do baru gdzie "wygrywa" ten, kto najdalej się wychyla i najgłośniej woła (zero jakiejkolwiek konsekwencji w obsłudze klientów, na zasadzie raz tu, raz tam)

Zjawiam się tam już rzadko i czekam na lokal, który spełni oczekiwania nie tylko moje ale i wielu moich znajomych (jakaś sensowna selekcja, koncerty, kulturalna obsługa, fajny klimat).

Autor:  punky [ 25 sierpnia 2009, o 13:09 ]
Tytuł: 

TG napisał(a):
- średnia wieku odwiedzających w dół o dobrych parę lat,


ja bym powiedział że średnią wieku powinna zainteresować się prokuratura :D

TG napisał(a):
- wieczne czekanie w nieregularnej kolejce do baru gdzie "wygrywa" ten, kto najdalej się wychyla i najgłośniej woła (zero jakiejkolwiek konsekwencji w obsłudze klientów, na zasadzie raz tu, raz tam)


potwierdzę


TG napisał(a):
Zjawiam się tam już rzadko

Ja też
ale z tego powodu ze nie lubię takiej muzyki jak tam serwują
,wpadałem tam jak mnie kobieta wyciągnęła

Po ostatnim wieczorze więcej tam nie pójdziemy.


TG napisał(a):
jakaś sensowna selekcja, koncerty, kulturalna obsługa, fajny klimat


Takie rzeczy to tylko w ERZE :D :D :D

Autor:  DarekK [ 25 sierpnia 2009, o 13:34 ]
Tytuł: 

Jako, że w wypowiedzi TG zostało wspomniane disco Alex :grinka: to pamiętam, że zawsze przed wejściem stała grupka około 15-20 osób i zazwyczaj czaili się na jakiegoś krzywo patrzącego się kolesia :lol: .Widok tego kółeczka nienawiści - bezcenny :grinka: .To chyba jedyna rzecz jaka nie przeniosła się przed Piano :-D .

Autor:  pobodysnerfect [ 25 sierpnia 2009, o 13:49 ]
Tytuł: 

DarekK napisał(a):
To chyba jedyna rzecz jaka nie przeniosła się przed Piano


przed nie, tylko do srodka, dopiero potem wywlekaja sie na zewnatrz..

Autor:  magzeust [ 25 sierpnia 2009, o 13:50 ]
Tytuł: 

TG napisał(a):
wieczne czekanie w nieregularnej kolejce do baru
A to jest fenomen - ja jeśli już tam zajrzę to raczej w tygodniu późnym popołudniem - ale tez zdarzyło mi się kilka razy czekać na obsługę kilka ładnych minut. Ostatnio byłem tam w zeszłym roku i usłyszałem, żebym chwile poczekał bo "lakier na paznokciach musi wyschnąć" więc darowałem sobie kolejne eskapady - tym bardziej w weekendy wieczorem.
DarekK napisał(a):
disco Alex :grinka: to pamiętam, że zawsze przed wejściem stała grupka
Nie wiem co prawda gdzie znajdował się wspomniany Alex, ale dlaczego Kwidzyn+weekend wieczór w knajpie = awantura? Dzieciakom brakuje zajęcia więc może w ten sposób próbują się realizować? :)

Autor:  grin_ajz [ 25 sierpnia 2009, o 19:22 ]
Tytuł: 

magzeust napisał(a):
disco Alex :grinka:

Alex znajdował się w jednostce wojskowej, pod siłownią Magnum, obecnie jest tam hurtownia (art. cukiernicze, opakowania, przyprawy, jednorazowe naczynia i te pe)

a co do pianowej obługi przy barze....ja mam swoją teorię, że szybciej tam facet jest zawsze obsłużony...chociaż jak widzę, mężczyźni też narzekają....mój sposób na kolejki w Piano...wyskakuje do Musica na jednego :P taniej i szybciej :D gorzej zimą :P

Autor:  lakoc [ 25 sierpnia 2009, o 19:48 ]
Tytuł: 

moim zdaniem u nas w knajpach powinni zwiekszyc ceny za alkohole i wejsciowki.
napewno weliminuje to towarzystwo nizszego szczebla (dzieci)
lakoc

Autor:  grin_ajz [ 25 sierpnia 2009, o 19:57 ]
Tytuł: 

lakoc napisał(a):
moim zdaniem u nas w knajpach powinni zwiekszyc ceny za alkohole i wejsciowki.
napewno weliminuje to towarzystwo nizszego szczebla (dzieci)

no nie wiem, jak byłam młodsza to kombinowało się z odbijaniem pięczątek...a dzisiejsza młodzież jest na pewno już sprytniejsza :P
ceny wejściówek i tak są wygórowane :)

Autor:  Felo [ 25 sierpnia 2009, o 20:10 ]
Tytuł: 

Co do ceny alkoholów to jak podwyżą to i tak (jak większość młodych) pójdą/ew. pójdziemy napić się gdzieś u kogoś w domu, lub jak niektórzy wolą w krzaki i dopiero do knajpy :)

A co do wejściówek, to jak już Grinka wspomniała 'odbijanie' :)

Autor:  MACIEKZB [ 25 sierpnia 2009, o 20:31 ]
Tytuł: 

lakoc napisał(a):
moim zdaniem u nas w knajpach powinni zwiekszyc ceny za alkohole i wejsciowki.
napewno weliminuje to towarzystwo nizszego szczebla (dzieci)
lakoc

Jest prostszy sposób. Zmiana prawa czyli: zakaz wchodzenia do lokalu z alkoholem niepełnoletnim a za stwierdzenie naruszenia tego zkazu cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu na lokal(może na jakiś okres). Na lokal nie na właściciela bo nie problem zmienić właściciela na wujka, babcie...
A może to trudniejszy sposób? Oglądając i słuchając naszych prawodawców nabrałem watpliwości :evil:

Autor:  Mega [ 25 sierpnia 2009, o 21:00 ]
Tytuł: 

MACIEKZB napisał(a):
zakaz wchodzenia do lokalu z alkoholem niepełnoletnim

To raczej nie przejdzie. Wyobraź sobie, że chcesz pójść z dzieckiem na niedzielny obiad do restauracji, a obsługa Was wyprasza, bo mają w ofercie wino.
Moim zdaniem barman/kelner nie powinien sprzedawać alkoholu nieletnim, a w razie wątpliwości poprosić o dowód. W większości sklepów to działa.

Autor:  MACIEKZB [ 25 sierpnia 2009, o 21:01 ]
Tytuł: 

Mega napisał(a):
a obsługa Was wyprasza, bo mają w ofercie wino.

No to powiedzmy, że od godz. 20.00

Autor:  reflexes [ 26 sierpnia 2009, o 06:28 ]
Tytuł: 

MACIEKZB napisał(a):
Jest prostszy sposób.


No ale przecież przepisy istnieją. Mniej lub bardziej doskonałe ale są. Problem w tym, że brak jest egzekucji tych przepisów - i to to trzeba zmienić.

Autor:  Wyniu [ 28 września 2009, o 07:52 ]
Tytuł: 

Hm... no to sie wypowiem heh, siemka wszystkim..... ja to wole iśc do musica czy to pub czy disco jest luzacko tam poprostu i juz. Do piano zaszłem kilka razy i to przez przypadek heh narąbany jak szpak trzeba było gdzies iśc heh i ta kto oto piano było najbliżej. A z przeszłości to kiedyś ALEX rzadził :D pozdrawiam normalnych.
P.S. moje zdanie na temat piano jest takie że to klub dla cwaniaczków i napompowanych osiłków :)

Autor:  warzek [ 28 września 2009, o 18:19 ]
Tytuł: 

Wyniu napisał(a):
zaszłem kilka razy


Do której klasy? :-P

Autor:  Darek [ 28 września 2009, o 18:24 ]
Tytuł: 

warzek napisał(a):
Do której klasy? :-P


Chyba jednak się minął :grinka: :grinka: :grinka:

Autor:  Wyniu [ 29 września 2009, o 08:33 ]
Tytuł: 

oj tam czepiacie się .... heh zaszłem zaszedłem........ wiadomo o co chodzi heh

Autor:  Dase [ 27 grudnia 2009, o 15:14 ]
Tytuł: 

Nie byłem i nie zamierzam, nie dla mnie takie 'lokale ' ;d

Autor:  Gregor [ 8 stycznia 2010, o 23:31 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kalwi & Remi w Piano Barze

Kalwi & Remi - polski duet DJ powstał w drugiej połowie 2003 roku, a jego założycielami byli didżeje radiowi, Krzysztof Kalwat (Kalwi) i Remigiusz Pośpiech (Remi). Ich pierwszym utworem, który zdobył dużą popularność, był singel Explosion.

27 lipca 2004 duet wystąpił podczas Viva Club Rotation w Lesznie jako support przed DJ-em Tiësto. Ich debiutancki album, zawierający muzykę klubową, a zatytułowany Kalwi & Remi in the Mix Vol. 1 ukazał się w 2005 roku.

Już w tę sobotę, 9 stycznia będziecie mogli bawić się przy tego typu muzyce klubowej. Koncert zespołu odbędzie się o godzinie 22:00 w Piano Bar.

http://kwidzyniacy.pl/index.php/puls-kw ... barze.html


Czy ktoś widział jakieś informacje na mieście o tym wydarzeniu ? Nie jestem słuchaczem K&R, ale wydaje mi się, że mało rozreklamowane.

Może jutro ten "zacny" lokal będzie sprawdzać dowody na wejściu.

Autor:  chester [ 9 stycznia 2010, o 10:37 ]
Tytuł: 

Puls Kwidzyna ostatnio trzyma rękę na pulsie.

Autor:  Felo [ 9 stycznia 2010, o 11:51 ]
Tytuł: 

Ja widziałem gdzieś na mieście plakacik Kalwi & Remi, wczoraj, taki czarny...

Autor:  stardust [ 9 stycznia 2010, o 13:12 ]
Tytuł: 

Felo napisał(a):
Ja widziałem gdzieś na mieście plakacik Kalwi & Remi, wczoraj, taki czarny...


Też mnie te głosy doszły i według mnie to całkowita porażka , bo oprócz tego że za godzinę lub może więcej godzin zapłacą im kilka tysięcy zł , to za tą kaskę zrobili by o wiele większą imprezę z większym rozgłosem , reklamą itp.

Także :
[...] gdzie niewiedza jest rozkoszą,
Szaleństwem jest być mądrym.

"Thomas Gray"

Autor:  e-michal [ 9 stycznia 2010, o 22:34 ]
Tytuł: 

Kalwi & Remi to SYF! a PIANO to BAGNO gdzie chodza nazelowane klauny i tzw. dziewczyny.

Autor:  electro_nick [ 10 stycznia 2010, o 00:00 ]
Tytuł: 

e-michal, jestem z Tobą...

Autor:  stardust [ 10 stycznia 2010, o 11:28 ]
Tytuł: 

e-michal napisał(a):
Kalwi & Remi to SYF! a PIANO to BAGNO gdzie chodza nazelowane klauny i tzw. dziewczyny.


nic nowego , to akurat każdy o zdrowych zmysłach wie :-D

Autor:  chester [ 10 stycznia 2010, o 23:18 ]
Tytuł: 

Wczoraj wybrałem się ze szwagrami na piwo i byłem w szoku, że w sobotę w Piano, gdzie występują w sumie znani Dj-e w Polsce - w lokalu były pustki. O północy boxy przy barze puste, na sali dyskotekowej z 50 osób. Kalwi & Remi mixuje utwory Shaggiego na których wjazd kosztował 30zł :shock: . Nie wiem czy znaleźli by się chętni za połowę tej ceny. :???:

Dla porównania poszliśmy do Musica. Lokal po remoncie całkiem nieźle się prezentuje. Masa ludzi, ciasno na sali tanecznej, a jeśli chodzi o muzykę to za mało nowości.
Ogólnie zabawa jest wtedy dobra, gdy towarzystwo jest ok, więc więcej minusów nie zauważyłem. :wink:

Dodam tylko, że z dwa lata nie byłem na dyskotece i zauważyłem, że kultura bawiących się ludzi jakby się trochę poprawiła.

Autor:  stardust [ 10 stycznia 2010, o 23:43 ]
Tytuł: 

chester napisał(a):
wjazd kosztował 30zł :shock: .


bo obliczyli że przewinąć się musi 150 lub więcej osób aby im się zwróciło za występ dwóch homosiów , nic tylko pogratulować amatorszczyzny , w sumie mam wywalone dla mnie to piano mogło by nie istnieć

i taka mała ciekawostka:
w 2008 po sporej burzliwej dyskusji wystąpili na "Nature One PL" event który na którym było kilka tysięcy osób , na ich występie bawiło się 8 osób (byłem,widziałem i dość długo się śmiałem)
a w wywiadzie dla stacji VIVA powiedzieli że świetnie się bawili przed kilkutysięczną publicznością :lol: :lol:

Autor:  chester [ 11 stycznia 2010, o 00:03 ]
Tytuł: 

stardust napisał(a):
występ dwóch homosiów

ich "koci" chód zdradza naturę homo

Autor:  e-michal [ 12 stycznia 2010, o 21:30 ]
Tytuł: 

JAKA MUZYKA TAKA PUBLIKA.

Autor:  chester [ 13 stycznia 2010, o 17:05 ]
Tytuł: 

e-michal napisał(a):
JAKA MUZYKA TAKA PUBLIKA.

Co dokładnie miałeś na myśli?

p.s. Ma przyszłość używaj małych liter. Większość z nas ma jeszcze dobry wzrok. :wink:

Autor:  stardust [ 13 stycznia 2010, o 17:26 ]
Tytuł: 

chester napisał(a):
e-michal napisał(a):
JAKA MUZYKA TAKA PUBLIKA.

Co dokładnie miałeś na myśli?

p.s. Ma przyszłość używaj małych liter. Większość z nas ma jeszcze dobry wzrok. :wink:


pewnie miał na myśli "andergrałnd mjuzik" :-D

Autor:  e-michal [ 13 stycznia 2010, o 20:00 ]
Tytuł: 

chester napisał(a):
e-michal napisał(a):
JAKA MUZYKA TAKA PUBLIKA.

Co dokładnie miałeś na myśli?

p.s. Ma przyszłość używaj małych liter. Większość z nas ma jeszcze dobry wzrok. :wink:


Mialem na mysli to, jak stardust napisal o tym kalwinie i romku "dwóch homosiów", ze pewnie wiekszosc publiki tez reprezentuje HomoNieWiadomo, biale rekawiczki, gwizdek, latex itd. A PISALEM WIELKIMI LITERAM DLA TYCH O SLABSZYM WZROKU :shock:

Autor:  kesokiz [ 10 kwietnia 2010, o 13:55 ]
Tytuł: 

Jak tam Piano po przebudowie? warte odwiedzin? :grin:

Autor:  mRox [ 11 czerwca 2010, o 19:19 ]
Tytuł:  hmm

Witam, czytałem trochę stron tego posta , chciałem zapytać jak wam się podoba ogólnie muzyka w Piano, czy przydały by sie jakieś zmiany, wprowadzenie np imprez tematycznych .
Kiedyś chciałem zorganizować imprze Tematyczna w klimatach House, Electro House, Tech House , Bocian mi jednak odmówił twierdząc, ze on ma utarg na tym co jest i nie chce zmian.

P.S Właśnie jak tam po przebudowie, gra normalny DJ na sprzęcie czy dalej ten koleś z winampa ? :/

Autor:  stardust [ 10 sierpnia 2010, o 23:14 ]
Tytuł:  Re: hmm

mRox napisał(a):
Witam, czytałem trochę stron tego posta , chciałem zapytać jak wam się podoba ogólnie muzyka w Piano, czy przydały by sie jakieś zmiany, wprowadzenie np imprez tematycznych .
Kiedyś chciałem zorganizować imprze Tematyczna w klimatach House, Electro House, Tech House , Bocian mi jednak odmówił twierdząc, ze on ma utarg na tym co jest i nie chce zmian.

P.S Właśnie jak tam po przebudowie, gra normalny DJ na sprzęcie czy dalej ten koleś z winampa ? :/


- z takimi lokalami jak Piano to nawet nie kombinuj aby wprowadzić inną muzykę niż ta co leci na co dzień w radiu RMFMAXX
- poziom dj'i jest tak dobry że nawet udało im sie wyprzedzić epokę łupaną i potrafią zgrać kawałki (szok !! chyba dobrą wtyczkę mają do winamp'a)
- jeśli chodzi o imprezy tematyczne , to ciężko się przebić z tym w Kwidzynie (brak lokali , aby rozwijać i promowa taką muzykę)

Wracając do tematu , 6 Sierpnia znowu było zdarzenie w piano i jeden z uczestników mocno na tym ucierpiał (aktualnie przebywa w szpitalu w Gdańsku) dostał kuflem w twarz :sad: :sad:

Autor:  BombeL1916 [ 10 sierpnia 2010, o 23:48 ]
Tytuł: 

Jaki lokal tacy klienci ;) A tak na poważnie to Stardust ma zupełną rację, imprezy tematyczne w naszym mieście nie mają racji bytu (niestety). Byłem w piano kiedyś parę razy, ale zawsze to było pójście z grzeczności, ze znajomymi, wypić na przykład ich urodzinowe piwko.

Gdyby tak były na przykład typowo tranc'owe imprezy w Kwidzynie to by się czasami człowiek wybrał, a tak to nawet nie ma gdzie.

Autor:  aszastra [ 19 stycznia 2011, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Piano

Czy orientuje się może ktoś, jakie są obecnie ceny jeśli chodzi o wynajęcie toru ????

Autor:  grin_ajz [ 19 stycznia 2011, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Piano

ostatnio przy piątku o godz. 23 płaciłam 40 zł, więc pewnie w tygodniu ciut taniej

jeśli wybierałbyś się w piątek to nie zdziw się, jak o godzinie 00.30 powiedzą Ci do widzenia, bo zamykamy już lokal :)

Autor:  ilh_ac [ 19 stycznia 2011, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: Piano

W Piano jedyna fajna rzecz to kręgle. Reszta - dla mnie tragedia.

Autor:  kesokiz [ 19 stycznia 2011, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Piano

ilh_ac napisał(a):
W Piano jedyna fajna rzecz to kręgle. Reszta - dla mnie tragedia.

Serio :) już dawno tam nie byłem,to już nie ma klimatu kolejkowego po piwo?przeważnie stało sie tam troszkę w kolejce :grin:

Autor:  slavek18 [ 20 stycznia 2011, o 06:44 ]
Tytuł:  Re: Piano

aszastra napisał(a):
Czy orientuje się może ktoś, jakie są obecnie ceny jeśli chodzi o wynajęcie toru ????


Za godzinkę w tygodniu zapłacisz 35 zł.
Ale dzwoń prędzej, żeby zarezerwować tor. W tygodniu gra liga więc, żeby być pewnym lepiej 2-3 dni prędzej zadzwonić i zamówić tor.


P.S. Nie bierz toru 1, jest do d***y :P

Autor:  chester [ 26 września 2011, o 09:49 ]
Tytuł:  Re:

kesokiz napisał(a):
Jak tam Piano po przebudowie? warte odwiedzin? :grin:


Przebudowa chyba nie wyszła na dobre. Nie zyskali klientów, a bardziej stracili, gdyż lokal jest wystawiony do sprzedaży: http://otodom.pl/funkcjonujacy-i-dobrze ... 77824.html

Autor:  Rave84 [ 26 września 2011, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: Re:

chester napisał(a):
kesokiz napisał(a):
Jak tam Piano po przebudowie? warte odwiedzin? :grin:


Przebudowa chyba nie wyszła na dobre. Nie zyskali klientów, a bardziej stracili, gdyż lokal jest wystawiony do sprzedaży: http://otodom.pl/funkcjonujacy-i-dobrze ... 77824.html



Już od dłuższego czasu:)

Autor:  stardust [ 26 września 2011, o 14:37 ]
Tytuł:  Re: Piano

w końcu :)

Autor:  Kropka [ 26 września 2011, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: Piano

stardust napisał(a):
w końcu :)


Popieram :D :D :D

Autor:  Hopeczka [ 26 września 2011, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Piano

ja też ! :D

Autor:  mmmsz [ 27 września 2011, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: Piano

Tyle co wiem to już 2 sobota minęła odkąd disco jest zamknięte nawet w sobote;/

Autor:  Slay [ 27 września 2011, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Piano

mmmsz napisał(a):
Tyle co wiem to już 2 sobota minęła odkąd disco jest zamknięte nawet w sobote;/


Nie prawda :smile:

Autor:  Lilith [ 28 września 2011, o 18:48 ]
Tytuł:  Re: Piano

Och, jaka szkoda :(

Autor:  casan [ 28 września 2011, o 21:26 ]
Tytuł:  Re: Piano

Co ja teraz będę robił w weekendy??? :)

Autor:  ilh_ac [ 28 września 2011, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Piano

casan napisał(a):
Co ja teraz będę robił w weekendy??? :)


Pójdziesz do normalnego pubu ;)

Autor:  casan [ 28 września 2011, o 21:52 ]
Tytuł:  Re: Piano

ilh_ac napisał(a):

Pójdziesz do normalnego pubu ;)


Było w moim poście duuużo ironii ;)

Autor:  chester [ 28 września 2011, o 21:58 ]
Tytuł:  Re: Piano

Myślę, że tak szybko lokalu nie sprzedadzą. Miejsce jest "spalone". Nie wiem jakie przeróbki nowy właściciel by musiał zrobic, aby zatrzymac starych i przygarnąc nowych klientów. Inwestycja może się nie zwrócic.
Ja ewentualnie przerobiłbym tak: salę taneczną przerobił na bar z wejściem od strony Musica (mała konkurencja nikomu nie zaszkodzi). Z kręgielni zrobił dyskotekę jeżeli udałoby się zwiększyc wysokosc pomieszczenia. A bar przerobił na salon gier tzn. z 3 stoły bilardowe, dart, kilka maszyn i ewentualny symulator gry w golfa.
Jednak pomimo wszystko życzę nowemu właścicielowi aby interes się udał, bo potrzebne jest Kwidzynowi przewietrzenie w strefie rozrywkowej.

Autor:  Sebek36 [ 28 września 2011, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Piano

chester napisał(a):
Myślę, że tak szybko lokalu nie sprzedadzą. Miejsce jest "spalone". Nie wiem jakie przeróbki nowy właściciel by musiał zrobic, aby zatrzymac starych i przygarnąc nowych klientów. Inwestycja może się nie zwrócic.
Ja ewentualnie przerobiłbym tak: salę taneczną przerobił na bar z wejściem od strony Musica (mała konkurencja nikomu nie zaszkodzi). Z kręgielni zrobił dyskotekę jeżeli udałoby się zwiększyc wysokosc pomieszczenia. A bar przerobił na salon gier tzn. z 3 stoły bilardowe, dart, kilka maszyn i ewentualny symulator gry w golfa.
Jednak pomimo wszystko życzę nowemu właścicielowi aby interes się udał, bo potrzebne jest Kwidzynowi przewietrzenie w strefie rozrywkowej.


masz pomysł jest impreza :D
a tak poważnie ile sobie krzyczy za lokal ?

Autor:  chester [ 28 września 2011, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Piano

Nie wiem ile, ale myślę, że ok. 5mln na pewno.

Autor:  mmmsz [ 5 października 2011, o 09:07 ]
Tytuł:  Re: Piano

jakbym wygrala w totka kupilabym i otowrzylabym disco z muzyka disco polo :) hihhi

Autor:  Hopeczka [ 5 października 2011, o 09:14 ]
Tytuł:  Re: Piano

mmmsz napisał(a):
jakbym wygrala w totka kupilabym i otowrzylabym disco z muzyka disco polo :) hihhi


z całego serca życzę Ci, żebyś wygrał :D :D :D

Autor:  domi25 [ 5 października 2011, o 09:30 ]
Tytuł:  Re: Piano

tu nie ma się z czego cieszyć, że Piano na sprzedaż
w naszym mieście i tak nie ma fajnego klubu, gdzie można byłoby potańczyć
w Musicu jak był remont, myślałam, że zamieni miejscami pub z dyskoteką i będzie więcej miejsca, klitka pozostała

chester niezły pomysł

Autor:  Hopeczka [ 5 października 2011, o 09:43 ]
Tytuł:  Re: Piano

może i nie ma się z czego cieszyć, ale ten lokal nie był na miarę moich oczekiwań, więc płakać za nim nie będę... klimaty frywolnej młodości to nie moja bajka...
ale fakt, brakuje u nas lokalu gdzie można by iść się pobawić

Autor:  Kiler [ 5 października 2011, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Piano

Przede wszystkim w Kwidzynie brakuje miejsca do zabawy, ale z klasą i kulturą. Nie widzę nic przyjemnego w przebywaniu w lokalu, gdzie średnia wieku to 13-18 lat i trzeba uważać, żeby nie dostać w zęby. Miejsce, gdzie jest zaduch, mało miejsca i trzeba się wszędzie przeciskać, żeby ci po butach nie łazili. Dopóki nie zmieni się mentalność właścicieli to niczego nowego nie doświadczymy.

Autor:  domi25 [ 5 października 2011, o 11:29 ]
Tytuł:  Re: Piano

mentalność mentalnością
ale właśnie to ta beztroska młodzież zasilała te dyskoteki, oni nie muszą się liczyć z każdym groszem danym przez rodzica na zabawę
natomiast ja jeśli mam własną rodzinę i w jedną noc mamy przehulać z mężem powiedzmy ponad 100zł to już mi szkoda, więc nie dziwmy się, że małolaty tam szalały. to nie trójmiasto, żeby był wybór klubów z prawdziwego zdarzenia.

Autor:  mmmsz [ 5 października 2011, o 14:19 ]
Tytuł:  Re: Piano

Kiler napisał(a):
Przede wszystkim w Kwidzynie brakuje miejsca do zabawy, ale z klasą i kulturą. Nie widzę nic przyjemnego w przebywaniu w lokalu, gdzie średnia wieku to 13-18 lat i trzeba uważać, żeby nie dostać w zęby. Miejsce, gdzie jest zaduch, mało miejsca i trzeba się wszędzie przeciskać, żeby ci po butach nie łazili. Dopóki nie zmieni się mentalność właścicieli to niczego nowego nie doświadczymy.

popieram!!!!!

Autor:  Kiler [ 5 października 2011, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Piano

domi25 napisał(a):
mentalność mentalnością
ale właśnie to ta beztroska młodzież zasilała te dyskoteki, oni nie muszą się liczyć z każdym groszem danym przez rodzica na zabawę
natomiast ja jeśli mam własną rodzinę i w jedną noc mamy przehulać z mężem powiedzmy ponad 100zł to już mi szkoda, więc nie dziwmy się, że małolaty tam szalały. to nie trójmiasto, żeby był wybór klubów z prawdziwego zdarzenia.


Wydaje mi się, że jeśli pełnoletni zobaczyli by, że coś się zmienia, to może chętniej by zaczęli chodzić i napędzać koniunkturę. :)

Autor:  dreds11 [ 18 lutego 2012, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Piano

W końcu jakaś pozytywna zmiana :)
http://kwidzyn.naszemiasto.pl/artykul/1 ... dc12,1,3,5

Mam nadzieję ,że to nie słomiany zapał.

Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/