http://www.tvn24.pl/-1,1721662,0,1,goto ... omosc.htmlCzyżby ta technologia miała zastąpić dotychczasowe matryce?
Czytałem o tym już na innych portalach, ale TVN24 podaje więcej szczegółów:
Cytuj:
Gotowe zdjęcie już nie będzie niezmienne. Rewolucja?
"NASZE APARATY PRZEWRÓCĄ RYNEK DO GÓRY NOGAMI"
Fot. materiały prasoweDzięki Lytro Light Field Camera po raz pierwszy można robić zdjęcia, na których ustawimy ostrość po ich wykonaniu
- To największy przełom od czasu przejścia na fotografię cyfrową – tak o nowym aparacie fotograficznym mówi jego producent, kalifornijska firma Lytro. Jej Lytro Light Field Camera pozwala na zrobienie zdjęcia, na którym ustawimy ostrość po jego wykonaniu i to w dowolnym planie. Do tej pory było to możliwe tylko w laboratoriach, teraz każdy będzie mógł to zrobić na swoim komputerze.
Po raz pierwszy w historii fotografii gotowe już zdjęcia przestają być niezmienne – teraz będzie można manipulować ich ostrością. I to w dowolnym planie: wystarczy tylko kliknąć w wybrany punkt.
Lytro Light Field Camera ma kształt kwadratowej tuby o długości prawie 12 cm (fot. materiały prasowe)
Na takie zabawy zdjęciem ma pozwolić aparat firmy Lytro, dzięki technologii Light-Field. Ma przechwytywać nie pojedynczą wiązkę światła, jak tradycyjne aparaty cyfrowe, ale całe pole światła, w tym kolor, nasycenie, a nawet kierunek promieni. A każdy element zapisze indywidualnie.
To zasługa specjalnej budowy matrycy - znajdujące się przed nią mikrosoczewki, zamiast skupiać światło na pojedynczych detektorach rozpraszają je tak, by padało na wiele pikseli. Dlatego zamiast zwykłego zdjęcia, mamy otrzymywać fotografię, na której w dowolny sposób możemy ustawić pole i głębię ostrości, barwy czy poziom naświetlenia i zmieniać je po wykonaniu zdjęcia.
- To jak orkiestra. Tyle, że zamiast nagrywać wszystkich muzyków jako całość, możemy wychwycić i zapisywać pojedyncze instrumenty - mówił Ren Ng, prezes i założyciel firmy Lytro na prezentacji Lytro Light Field Camery w San Francisco.
Prace nad technologią "light field" prowadzono już w połowie lat 90. na Uniwersytecie Stanforda. Ale do osiągnięcia takiego efektu, obraz musiało zapisywać sto aparatów, potrzebne też były komputery z wystarczającą mocą obliczeniową. Ren Ng dopracował technologię tak, by z laboratorium przeniosła się do domu przeciętnego klienta i zmieściła się w małym i lekkim urządzeniu. Lytro Light Field Camera ma kształt kwadratowej tuby o długości prawie 12 cm i bardziej przypomina lunetę niż tradycyjny aparat fotograficzny.
Urządzenie jest proste w obsłudze - ma tylko trzy przyciski: włączenia/wyłączenia, spustu migawki i obsługi zoomu. Z jednej strony wpada światło, z drugiej jest dotykowy 1,46-calowy ekran.
Rewolucja w przyszłym roku
Twórcy podają, że aparat ma 8-krotny zoom optyczny i stałą przysłonę F2.0. Oznacza to możliwość sporego przybliżania oraz wykonywania dobrej jakości zdjęć przy słabym oświetleniu. Rozdzielczość zdjęć nie jest podawana w megapikselach, a w megarayach - co oznacza, że sprzęt może uchwycić 11 milionów promieni światła w czasie wykonywania jednej fotografii (daje to jakość HD).