Noszę się z zamiarem kupna zewnętrznej lampy do mojego aparatu, ale mam z tym wielkie trudności, gdyż jak czytam opinie na forach dotyczących fotografii to wszędzie mi odradzają kupowanie lamp innych marek niż Canon lub Sigma.

Poszperałem sobie troszkę i znalazłem odpowiednią, wg mnie lampe, innej firmy, a dokładnie Tumax, a konkretniej model DSL386AF, na allegro kosztuje 515 zł i to jest górna granica jaką mogę przeznaczyć na lampę.

Czy ktoś z Was ma, bądź miał do czynienia z tą firmą

Nie miałam i nie mam do czynienia z Twoim modelem aparatu ale tak przeszukując net pod tym kątem...





dalej nie szukałam ale może ktoś ją ma i może powiedzieć na jej temat coś dobrego

malgos,
opinii na forach to sie naczytałem mnóstwo.
podobnie było jak kupowałem mojego Tamrona, że jest taki kiepski i w ogóle wszyscy mi go doradzali, bo strata pieniążków, a tu takie miłe rozczarowanie.

Coś mi sie kojarzy, że chyba Lordzik miał jakąś lampę za nieduże pieniążki, Lordzik możesz się coś wypowiedzieć

Zastanawiam sie czy na początek nie kupić sobie jakiejś lampy do 200-300 zł

to Ty niezłe studio chcesz rozbudować

Drosiku Tumaxa zwanego również jako "Tuman" stanowczo ci odradzam, miałem go kiedyś i sprzedałem, już wolę używać lampy z analoga bez iTTL (nowszy system pomiaru światła używany w Nikonie w DSLR-ach) ale lampa działa 100 rzy precyzyjniej i powtarzalnie w porównaniu z Tumanem

nie orientuję sie w systemie na literę C (którego nazwy nie wymienię ) więc ni nic konkretnego nie doradzę ale Tumaxa nie kupuj bo i tak będziesz go chciał potem sprzedać

no chyba że z systemem C. działa lepiej (ale wątpię)

za 200-300 zeta możesz kupić Nikona SB-24 której automatyka nie będzie działa ci z korpusem ale możesz działać na automatyce samej lampy, trochę to upierdliwe ale gwarantuję że dzięki temu lepiej nauczysz się panować nad światłem

możemy się umówić i podepniesz sobie moją SB i sprawdzimy

To i ja wrzucę 5-groszy jeśli chodzi o lampę.
Tak naprawdę to będzie działała każda TYLKO UWAGA Z SYNCHRONIZACJĄ NISKONAPIĘCIOWĄ inaczej zniszczysz aparat.
Jeżeli chodzi o współpracę automatyki to oczywiście Canon dedykowane EX
Są też lampy Metz + kostka dedykacji do określonego modelu aparatu.
Możesz zastosować propozycję
Ja stosuję w zależności od wymagań lampy dowolnego producenta, wyzwalając łączem radiowym, którego synchronizacja jest NISKONAPIĘCIOWA zaś wyjście na dowolne napięcie synchronizowanych lamp.
Oczywiście lampa dedykowana do Canona działa przy ETTL I i ETTL II, całkowicie zwalniając użytkownika od myślenia, zaznaczam że nie każdemu to odpowiada

chyba jednak będę musiał kupić jakiegoś canona, ale nie wiem czy kupować jakąś używke, czy lepiej dołożyć i kupić nową 430EX

Jeżeli nie masz czasu ani ochoty kombinować, zdecydowanie Canon, a jeżeli nie straszne Ci prace myślowe wybierz:

ochote to mam zawsze, bo kocham robić zdjęcia, ale nie wiem czy mam tyle czasu, bo chciałbym mieć lampę i nieco się nauczyć jej obsługi zanim się pojawi mały drosik, a to już coraz bliżej

Kupując 380EX tak szczerze to nawet jakbyś się uparł to nie ma czego się uczyć, dopiero 550EX zmusiła mnie do nauki i paru eksperymentów

Dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem nowej lampy Canon 430EX
moja radość nie zna granic

Będziesz się tyko nią cieszył, czy może i fotografował przy jej użyciu

tylko się nią czesze

Czy ta lampa jest na porost włosów dobra? Może kolor im zmienia? Drosik, od roku ją masz. Powiedz, jakie efekty......

Zobacz na fotkę w profilu