ok
mirasasmir
teraz czas na mnie
po 1, okresliles czym jest pojecie fotografii w twoim mniemaniu, aczkolwiek nie kazdy musi odbierac tego w taki sam sposob
tak wiele jak jest fotografow (ew ludzi posiadajacych aparaty) tyle tez bedzie interpretacji tego co robia
zawsze czytajac na temat fotografii, zastanawiam sie kiedy tak do konca bedzie ona nazwana sztuka, bo wokol tego tematu jest wiele kontrowersji, osobiscie nie rozumiem dlaczego.
podziwiam tych fotografow, ktorzy w pelni staraja sie oddac obrazy, momenty zastane nie dodajac prawie nic od siebie. Niestety (a moze i stety) takie podejscie do fotografowania oraz taki styl fotografowania wymaga wieloletniego doswiadczenia, cierpliwosci oraz pewnego przejedzenia sie efektami, ktore daja mniej realne wizje obrazu.
ja jestem na etapie kombinacji metoda prob i bledow
wiele na tej galerii jest prac kombinowanych o wiele mocniej niz moja a mimo wszystko nikt nie ma do nich zastrzerzen, bo efekt koncowy jest
a)dobry, niezly lub zadowalajacy, jak tam kto woli
b)jest to wizja autora tylko i wylacznie i to jakimi metodami sie je osiagnelo, to juz nie nasza sprawa tylko samego autora
jak juz wyzej napisalam, dla mnie fotografia jest sztuka a fotograf artysta i jak kazdy artysta ma prawo do wlasnej interpretaci tego czy owego
poza tym sztyka sprawdza sie tylko wtedy kiedy wywoluje emocje pozytywne jak i negatywne
najgorsza jest obojetnosc
ja jestem dopiero na etapie nauki i to mozolnej, wiec fotografem tez nazwac mnie nie mozna a zdanie to pisze z mysla, ze zrozumiesz, iz nie mam wygorwanyego mniemania jesli chodzi o moje zdjecia
zycze ci szczerze jak najwiecej momentow naturalnych i prawdziwych, ktore uchwycisz swoim aparatem i ktorymi sie z nami podzielisz na galerii
DAAD - akurat co do ciebie to wiedzialam z gory jakie masz zdanie na temat takiej obrobki
ale jak wyzej napisalam, sa ludzie, ktorzy efektami sie przejedli i robia fotografie przez duze F ;]
pozdrawiam