Trasa została zmieniona w stosunku do dwóch poprzednich edycji. Zmienia się lokalizacja startu-mety. W tym roku jest to kompleks ZIELONE WZGÓRZE przy ul.Wczasowej (tam gdzie były zapisy). Nowością będzie bufet zlokalizowany w okolicy startu-mety.

Kilka słów na temat znakowania trasy oraz miejsc w których należy zachować szczególną ostrożność.
Trasę wyścigu stanowi runda o długości ok.35 km. Tzw. "duża pętla" dla dystansu średniego. Dystans długi to "duża pętla +"mała pętla" (14km).

Do 5 km trasa prowadzi w lesie niebieskim szlakiem turystycznym i nie wymaga specjalnych oznaczeń poza taśmami (tzw.krawaty) wskazującymi kierunek jazdy. Ten odcinek jest dość łatwy technicznie. Po drodze kilka krótkich interwałowych górek. Jak popada miejscami może być błoto.
Na 5 km mamy zakręt 90° w prawo w kierunku pięknej osady agroturystycznej Lisa Młyn. Jest to miejsce szczególnie niebezpieczne . Dojazd prowadzi szybkim zjazdem, piaszczysto szutrowym. Jest tu długi,zamykający się do prawej zakręt pokryty luźnym szutrem.
Można się rozpędzić grubo powyżej 50 km/h.
Istnieje również ryzyko pojawienia się pojazdu lub pieszych. W tym miejscu proszę o szczególną ostrożność!
W tym roku nie przejeżdżamy osady tylko wykonujemy skręt w lewo przed mostkiem na tamie. Przed nami piękny i długi odcinek wzdłuż zachodniego jeziora Wysokie Brodno. Singletrack kończy się krótkim ale dość" sztywnym podjazdem. Dalej leśny dukt którym dojeżdżamy do turystycznej atrakcji Pojezierza GRODU FOLUSZEK. Przed samym grodem szybki ,krótki ale raczej bezpieczny zjazd. Dalej łatwy technicznie fragment trasy wzdłuż jezior Popek i Łąki. Na skrzyżowaniu w lewo wzdłuż wschodniego brzegu J.Łąki. Dalej śródleśną polaną przez strumień (kładka) przez las dojeżdżamy do drogi powiatowej Sumowo-Zbiczno. W tym miejscu szczególna ostrożność bo wjazd z lasu na asfalt nie będzie zabezpieczony. Skręt w lewo, dalej ok. 100 m asfaltem po czym lekko w prawo do lasu. Jesteśmy nad J.Sosno. Jezioro objeżdżamy single/double trackami. Jest tu wyjątkowo pięknie. Sosno nazywane bywa perłą pojezierza. Po objechaniu jeziora (ponad 10 km) dojeżdżamy do asfaltowego skrzyżowania z drogą Sumowo-Zbiczno (ponownie). Skręcamy w lewo. Ok. 150 m i skręcamy lekko w prawo. Ok. kilometr powtarzamy odcinek trasy (J.Łąki). Po wyjeździe z lasu dojeżdżamy do krzyżówek. Przejeżdżamy skrzyżowanie na wprost (lekko w lewo) gdzie czeka nas kilkaset metrów łatwego szutru wśród domków letniskowych zakończonych ostrym skrętem 90° w prawo (przed wąwozem). W tym miejscu zaczyna się trudny technicznie single track (ok. 1km) zakończony bardzo ciężkim podjazdem. Po "ścianie" kilkaset metrów łatwego odcinka prowadzącego do rozjazdu Lisa Młyn -Żmijewo. W latach poprzednich w tym miejscu zawodnicy wykonywali ostry skręt w prawo (po wyjeździe z krótkiego singletracka). Teraz przejeźdżamy skrzyzowanie na wprost i pędzimy w dół łatwym zjazdem (uwaga na korzenie). Jeszcze kilkaset metrów w łatwym terenie i zaczyna się najtrudniejsza część trasy. Na początek dość sztywny ,długi podjazd, po przejechaniu którego krótki zjazd zakończony skrętem 90° w prawo. Dalej prosto do leśnego wąwozu. Podczas zjazdu wąwozem proszę uważać na luźne kamienie i próchniejące fragmenty gałęzi.
Z wąwozu skręcamy w lewo i łatwym singletrackiem jedziemy do sekcji "szaniec".
"Szaniec" to śródleśny pagór na prawym brzegu J.Niskie Brodno. W tym roku ten odcinek będziemy wjeżdżać od zachodu nieco łatwiejszym wariantem.
"Szaniec" w końcówce jest bardzo stromy.
Z "szańca" prowadzi krótki ale bardzo ostry zjazd. PROSZĘ O SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ W TYM MIEJSCU! Mniej doświadczeni bikerzy mogą poczuć tu przyspieszone bicie serca. Naprawdę nie będzie powodem do wstydu pokonanie tego odcinka "z buta". Odradzam zjazd osobom o nieco słabszej technice. Powtarzam zjazd jest krótki ale o bardzo dużym nachyleniu. Podłoże raczej miękkie.
Zjazd doprowadzi nas do "strumyka" .Kolejnej' trudnej sekcji. Dalej jest "ścianka" pod Longinówkęw (u szczytu może być ze 25%).
Po pokonaniu podjazdu-nowość! Nie kierujemy się jak w latach poprzednich do szosy Brodnica -Zbiczno tylko odbijamy u szczytu podjazdu w prawo (na wysokości dawnego ośrodka "Longinówka") po czym wjeżdżamy w następną techniczną sekcję składającą się z leśnych single tracków. Znajduje się tu kolejny trudny i dość niebezpieczny zjazd. Później ok 200 m leśnej ścieżki i ostatni solidny podjazd stanowiący naturalne przedłużenie ul.Jeziornej. Po tej górce większość zawodników powinna z utęsknieniem wypatrywać równej,asfaltowej szosy wiodącej w dół do mety:)
Podsumowując; Trasa maratonu do 5 km dość szybka ,dalej ciężka,z kilkoma "sztywnymi górkami" oraz wymagającymi zjazdami.
Trasa zostanie oznakowana taśmami ostrzegawczymi ("krawaty")oraz tabliczkami kierunkowymi w miejscach skrzyżowań leśnych, rozjazdów itp. Oznakowane zostaną również miejsca szczególnie niebezpieczne (!!!)

Tydzień pozostał do startu III JESIENNEGO MARATONU MTB PO POJEZIERZU BRODNICKIM. Słowo MARATON w przypadku tegorocznej edycji jest w pełni uzasadnione. Odchodzimy od organizacji wyścigu na krótkiej rundzie. Takie rozwiązanie wiązało się z wielokrotnym pokonywaniem tej samej trasy i mogło nużyć. W tym roku zawodniczki i zawodnicy przejeżdżać będą tylko jedną ponad 35km pętlę. Bikerzy decydujący się na długi dystans dodatkowo pokonają "małą pętlę" tj. trasę zeszłorocznego mtb (14 km).Oznacza to przejechanie ponad 50 km dystansu. Trasę w przeważającej części stanowić będą ścieżki i dukty leśne o zróżnicowanym podłożu. Nie zabraknie tradycyjnie typowych odcinków XC z których brodnicki maraton słynie. W tym roku będzie ich więcej. Gwarantuje że niektóre z nich odpytają was z kolarskiego"technicznego" przygotowania. Pozostaje trzymać kciuki za pogodę która do tej pory nie zawodziła. Do zobaczenia w Brodnicy;)!

I zrobi zasadzkę na trasie

rok temu zaczął swoją przygodę z pedałowaniem na zawodach