szescdwa,
na początek witaj serdecznie na forum

To przykre co napisze poniżej, ale tak ja to odbieram.
Jak w każdej społeczności tak i w społeczności kibiców trafiają się brzydko mówiąc "oszołomy" i jest ich większość i jest o nich bardzo głośno w mediach i nie tylko, więc nie dziw sie nam, że tak piszemy.
Osobiście znam kilku prawdziwych kibiców, podkreślam słowo prawdziwych i nie biegają oni z jakimiś kijami po miescie, a tym bardziej nie niszczą cudzego mienia poprzez przyklejanie vlepek, tylko idą kibicować na stadion i tylko tam okazują swój szacunek i oddanie swojej drużynie.

Pozdrawiam zwolennik kibicowania na stadionie, a nie na ulicach.

Bo ja wiem. Jakieś 5 godzin rocznie - gdy jestem u znajomych. To dużo?

Ja widziałem. I to nie kibica, a bandę kiboli. Nie raz.

Poza tym, że vlepkarstwo jest często dewastacją cudzenia (np. miejskiego) mienia.

Proszę Corzano. Żeby ułatwić naszą rozmowę podaj mi Twoją definicję kibola. Bo wydaję mi się, że zbyt łatwo używasz tego słowa. Czy kibolami wg. Ciebie są Ci ludzie, którzy kibicują swojej drużynie, wiernie i zawsze, jeżdżą z nią przez pół kraju niezależnie od okoliczności czy 30 tys. gamoni na Stadionie Śląskim, którzy wygwizdują własną reprezentację?

A co do tych kiji. To naprawdę... Jeżdzę na mecze o 5 lat. I nigdy nie widziałem nikogo z kijem bejzbolowym i nie sądzę, abyś widział na ulicach Kwidzyna kogokolwiek z temu podobym sprzętem. Jest inaczej? Dla uwiarygodnienia Twoich słów podaj mi jakiś przykład. Mam znajomych kibiców Rodła i na biężąco wymieniamy informacje na temat rożnego rodzaju zdarzeń około piłkarskich, nie słyszałem nigdy o żadnej większej awanturze w Waszym mieście. A już napewno żadni bejzboliści nie brali w nim udziału.

Vlepki - niszczenie cudzego mienia. Trudno się z tym nie zgodzić. No, ale jeżeli ktoś przeklei w autobusie to chyba nie jest wielkim przestępcą.

Pozdrawiam.

Kibol to chuligan uważający się za kibica i wykorzystujący imprezy sportowe jako pretekstu do popełniania przestępstw.


Nie bywam często w Kwidzynie i nie pisałem o bejzbolach.


Piszą o tym gazety, to jest wiedza powszechna. Czego tu dowodzić.


Odnoszę wrażenie, że nie doczytałeś skąd jestem.


Popełnia przynajmniej wykroczenie. I nie jest to temat dotyczący tylko kibiców piłkarskich, a znacznie większej grupy młodzików. Jakby zniszczenia musieli odpracować, pomyśleliby następnym razem, czy to "dzieło sztuki" jest tego warte.

Faktycznie nie doczytałem, przepraszam. W takim razie w Gdańsku, Gdyni czy może w innej części kraju widziałeś "bandy kiboli" z niebezpiecznym sprzętem? Nie będziemy drążyć tego tematu bo w mądrych gazetach napisali, że tak jest, więc tak musi być.

No i jeszcze jedno pytanie. Jak często bywasz na meczach piłki nożnej?

Pozdrawiam.

P.S. Fajnie, że zasłużyłem na miejsce w Twoim podpisie.

Tak, widziałem w Gdańsku. Nie muszą mieć niebezpiecznego sprzętu, by być niebezpieczni. Kiedy Lechia Gdańsk weszła do II ligi kilku pijanych imbecyli weszło na Neptuna na Długim Targu (zabytek klasy 0), odłamując jego fragmenty. Szczycili się później zdjęciami z tego "wyczynu". Widziałm także jak bili ludzi, którzy manifestowali w sprawie zachowania wolności zgromadzeń i wolności słowa.


Częsem patrzę jak chłopaki z okolicy grają na plaży. Nie jest to nic regularnego, ale latem dość często grają.

Z tego wynika, że kordony policji, eskorty w drodze z i na stadiony oraz służby porządkowe na terenie obiektów sportowych, monitoring to "matrix", to mi się tylko zdawało? Kibice są grzeczni tylko władza ich ciągle prześladuje.
To co przedstawia załączona w poście "vlepka" też daje jakiś obraz tego, czego należy się od fanklubu spodziewać (fotka). RODŁO HOOLIGANS to napis, który chyba niejest obcy mieszkańcom miasta.
Poniżej przedstawiam obrazek, do którego komentarz jest zbędny.

Nie wszystkie mecze to burdy i nie wszyscy kibice to zadymiarze tak jak nie każdy lekarz to lekarz a ksiądz to ksiądz.

Szczególnie "podoba" mi się drugi stojący z lewej. Zapewne woła - Jeszcze nie rób zdjęcia, krawat muszę poprawić.

no to jest akurat grupa pseudokibiców, takich którzy smigają głównie po to, aby sie awanturować na meczach a nie kibicować no i oczywiście jeżdzą (jeździli) głównie na mecze zespołu ze stolicy polski....

Na mecze Lechi w tym sezonie przychodziło średnio 8 tys. kibiców. Kilku zniszczyło zabytek klasy 0 i to jest powód, aby wszystkich kibiców przedstawiać jako bandytów.

Zdania pewnie nie zmienicie, a ja pewnie za dużo Wam w tym nie pomoge bo wystarczy, że przypomnicie zdarzenia po derbach Krakowa czy "fete" mistrzowską na starówce. Po prostu nie każdy kibic jest zły i nie każdy chuligan to pseudokibic (i tu zagadka ).

Drosik dzięki za wyjaśnienie.
Do zobaczenia (może) po mistrzostwach.
Pozdrawiam.

Nie, to były przykłady, o które prosiłeś, gdy pisałem o kibolach, a nie kibicach.

E tam nie macie racji! Kibicom Rodła najłatwiej narazić się idąc miastem i spiewając "MMTS, MMTS mistrzem Polski MMTS"!!! A tak na marginesie to zgadzam się że naklejanie nalepek na znakach drogowych, latarniach itp jest nieestetyczne. Zarówno nalepek Rodła, jak i zwykłych ogłoszeń. Naklejanie nalepek promujących przystąpienie Polski do Unii Europejskiej też było nieestetyczne, ale jakoś nikogo za to Straż Miejska nie ścigała. Podobnie rzecz się miała z przeciwnikami integracji...

PS: Zachowujesz się tak "szanowany forumowiczu" jakbyś pierwszy raz w życiu ujrzał na oczy kibica piłkarskiego. Oni tak już mają...

Miejski Dom Kultury, ul. Traugutta 5, 62 – 400 Słupca
tel/fax (63) 277 - 25 – 11, e-mail: mdk@slupca.pl


Może nikogo to nie przekona, ale myśle, że ciekawy pomysł.

Pozdrawiam.

TAK CZYTAM T6EN TEMAT IPOPRZDNIE I DO CHODZE DO WNIOSKU ZE CZESC LUDZI KTORA TU PISZE NA TEMAT RODŁA TO MA ZERO POJECIA NA TEN TEMAT!!!!!PRZEPRASZAM ALE TAKA JEST PRAWDA!!!CZESC Z WAS PEWNIE CHODZI NA MECZE U SIEBIE OD CZASU DO CZSASU ZOBACZY PARU PIJANYCH OSOB I JUZ KAZDY KIBIC JEST ZŁY!!!ZA DUZO TELEWIZJI OGLADACIE!!!W TELEWIZJI POKAZUJA TYLKO TA ZŁA STRONE KIBICOWANIA!!! ALE TO TRZEBA KOCHAC I PRZY TYM BYC ABY TO ZROZUMIEC!!!A CO DO MMTS I BASKETU PELEN SZACUNEK DLA WSZYSTKICH KIBICÓW KTORZY CHODZA NA HALE ALE TAM COS TAKIEGO JAK DOPING CZY OPRAWA NIE ISTNIEJE!!! 2 LIGA W KWIDZYNIE I NA MECZE BEDZIE PRZYCHODZILO TYLE OSOB CO NA BASKET I MMTS RAZEM W JEDNEJ KOLEJCE

każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii, jak to zwykle w społeczeńswie bywa, część jest pozytywnych a część negatywnych...


hmm, no widzisz, Ty uznajesz piłke nożną, a oni inny rodzaj sportu, ja osobiście kibicuje zawodnikom zupełnie innej dyscypliny i nie pisze, że Ty, czy ktoś inny jest "be be". Fajnie, że okazujesz im szacunek, ale nie pisz, ze doping czy oprawa nie istnieje, bo w ten sposób mozesz kogoś uraźić.

Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zapraszam do działu poznajmy sie, chyba, że "wpadłeś" na forum tylko pokrzyczeć (chodzi mi o pisanie z Caps Lockiem)