Niezależne forum mieszkańców Kwidzyna i nie tylko :-)

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 8 lutego 2007, o 14:52 
Offline

Dołączył(a): 24 marca 2006, o 10:39
Posty: 539
Płeć: Mężczyzna
I co chwila telefony od prezydenta ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lutego 2007, o 00:19 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 października 2006, o 12:24
Posty: 4882
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Świeża wiadomość z sails.pl

Cytuj:
Bioton opuścił Gdynię // Bioton Race 2007


Udało się. Po dwóch tygodniach od chrztu, wypełnionych żmudnymi przygotowaniami do startu, kapitan Roman Paszke ogłosił gotowość do drogi.

W sobotę o godzinie 11:10 katamaran Bioton opuścił macierzysty port w Gdyni. Na razie obrał kurs na Kilonię, potem wypłynie przez Kanał Kiloński na Morze Północne, a następnie dotrze do południowej Anglii. Stamtąd właśnie wyruszy w rejs, którego celem jest rekord świata w samotnej żegludze dookoła świata.

„Droga do Kilonii zajmie nam około doby” - mówi Roman Paszke. Sytuacja meteorologiczna w Europie jest bardzo dynamiczna. Stąd z odpowiedzią na pytania dotyczące szczegółowego harmonogramu rejsu musimy poczekać jeszcze kilka dni.


Romek wyruszył, przeglądam prasę w internecie, pełna cisza - ciekawe
Pewnie gdy mu się uda, wszyscy będą się zabijać o informację :oops:


Załączniki:
m14631.jpg
m14631.jpg [ 51.7 KiB | Przeglądane 4346 razy ]

_________________
"Czym się różni człowiek cywilizowany od kulturalnego? Człowiek cywilizowany jeśli kopnie, to przeprosi, a człowiek kulturalny nie przeprosi, bo nie kopnie"
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 lutego 2007, o 08:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 kwietnia 2006, o 16:40
Posty: 1671
Lokalizacja: Dwumiasto
Płeć: Mężczyzna
oki44 napisał(a):
Romek wyruszył, przeglądam prasę w internecie, pełna cisza - ciekawe

W gdańskiej Wyborczej o tym pisano i był wywiad z Paszke. A poza tym przecież rejs się jeszcze nie rozpoczął.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 lutego 2007, o 00:46 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 października 2006, o 12:24
Posty: 4882
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Fragment artykułu z Polityki http://www.polityka.pl/archive/do/regis ... id=3353681
Cytuj:
Paszke: fason przed kamerami

– Ja popłynąłem w rejs, a on się ściga – mówi Jaskuła o Paszkem. Bo Paszke zaczął wyścig jeszcze przed rejsem. Wyścig z czasem, którego ciągle brakowało. Przedłużała się budowa jachtu, przesuwano datę chrztu. Paszke ma przez to mało czasu na poznanie łodzi, ledwie dwa tygodnie. Mówi, że w szwedzkiej stoczni Marstrom Composite był od początku budowy, brał udział w pracach projektowych, więc zna łódkę.

Ale to może nie wystarczyć. Ellen MacArthur przed pobiciem rekordu trenowała kilka miesięcy. Paszke wskazuje inne zagrożenie: – Obciążenia przy szotach grota to kilka ton, nacisk na belkę główną, na której stoi maszt, obliczono nawet na 180 ton. Przy kilkunastometrowej fali łódka sobie poradzi. Obawiam się usypiających rejonów, wiatrów jak na Mazurach. Przy pełnej flaucie w kilkanaście sekund przychodzi tropikalny szkwał, który zwala z nóg. Ma się wtedy maksymalne ożaglowanie, więc może przewrócić łódkę. Ale najtrudniejsze i tak będą pierwsze doby po starcie, bo to rejon wzmożonego ruchu na wodzie.

Nazwisko Ellen MacArthur ciągle wraca w rozmowie z kapitanem. Spotkali się raz w życiu, w Anglii. Paszke zna jednak każdy dzień z jej rekordowego rejsu (podobnie zresztą jak Francisa Joyona). – Nie będę się z nią ścigał. Chcę opłynąć ziemię bezpiecznie. Spokojna jazda, żadnego wariactwa. Najważniejsza jest pokora – zapowiada. Ale wyruszy z Falmouth w Anglii jak MacArthur. Poprowadzi go ten sam meteorolog. Wybrał jednak katamaran, który jest mniej stabilny od trimaranu, ale szybszy. Także dłuższy, więc przy podobnym ciężarze (około 8 ton) lepiej niesie go woda.

„Bioton” jest budowany z węgla dzięki kosmicznej technologii: wygrzewaniu w piecach całych kadłubów, zamiast łączenia poszczególnych elementów. Do tego nowoczesny samoster, który reaguje na wiatr, przechył łódki, wysokość fal – dzięki jego niezawodności człowiek podczas rejsu steruje ledwie 1 proc. czasu! Mózgiem łódki jest procesor oparty na sensorach tak czułych, że uwzględniają lekkie odchylenie masztu na górze. Wszystkie dane wysyłane są do biura meteorologicznego, które analizuje pogodę. Meteorolog wybiera optymalne punkty drogi, do żeglarza należy tylko prowadzenie jachtu.

Patronem rejsu jest Lech Kaczyński, matką chrzestną jachtu – jego żona Maria. Wszystko dzieje się na życzenie sponsora – biotechnologicznej firmy Bioton. Projekt pochłania miliony euro. Będzie pokazywany w telewizji, właśnie po to na łódce zamontowano 11 kamer. Paszke mówi, że to dla niego dodatkowe obowiązki, bo pliki zdjęciowe trzeba wybrać, skompresować i wysłać, co zabiera czas. Ale kamera potrafi też mobilizować: – Nie wolno pokazać, że coś cię dobija. Wiem, że stały kontakt z lądem podtrzymywał na duchu Ellen MacArthur. A dobić może wszystko: mizerne spanie, liofilizowane jedzenie (choć zmieszczą się może weki z domowej spiżarni).

Po co płynie? – Człowiek dojrzewa. Zaczyna w regatach pod brzegiem, potem na pełnym morzu, wreszcie przychodzi Atlantyk, bez którego nie możesz już żyć. Choć do regat załogowych na małych łódkach wciąż wracam, bo to podstawa – odpowiada Paszke i zapewnia, że potrafi jeszcze postawić żagiel.

Jakub Kowalski

_________________
"Czym się różni człowiek cywilizowany od kulturalnego? Człowiek cywilizowany jeśli kopnie, to przeprosi, a człowiek kulturalny nie przeprosi, bo nie kopnie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lutego 2007, o 08:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 kwietnia 2006, o 16:40
Posty: 1671
Lokalizacja: Dwumiasto
Płeć: Mężczyzna
Za sails.pl:
Cytuj:
Bioton z Romanen Paszke wywołał w Kilonii i Niemczech bardzo duże zainteresowanie calego społeczeństwa. O podróży Polaka dookoło świata, przepłynięciu około 50000 kilometrów z zamiarem ustanowienia nowego rekordu poniżej 71 dni i 14 godzin, był reportaż z Romanem Paszke w niemieckiej telewizji. Wychodzący w Szlezwiku Holsztynie z dużym nakładem dziennik "Kieler Nachrichten" wydał bardzo obszerny i szczegółowy artykuł z kolorowym zdjęciem na ćwierć strony. Bardzo ładnie prezentują się biało czerwone kadłuby i na nich nazwy firm.

R. Paszke i załoga mu towarzysząca prosili o przekazanie pozdrowień z Kilonii dla wszystkich sympatyków tego przedsięwzięcia.

Obecnie Bioton jest na Morzu Północnym i na szczęście mamy, jak na miesiąc luty, bardzo dobre warunki atmosferyczne.

Z żeglarskim pozdrowieniem
W. Malinowski
Kilonia

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lutego 2007, o 17:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 marca 2006, o 11:13
Posty: 3425
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Cień kaczej łapy wisi nad "Biotonem"

Cytuj:
Paszke już nie płynie po rekord


Roman Paszke zrezygnował z próby bicia rekordu samotnego opłynięcia kuli ziemskiej bez zawijania do portów.
W piątek ogłosi to w specjalnym komunikacie sponsor rejsu, polska firma Bioton - dowiedział się "Newsweek".
W tej chwili Paszke jest na katamaranie "Bioton" w drodze do Anglii, skądplanował rozpocząć rejs. Jednak już dziś wiadomo, że przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie tzw. okna pogodowego, czyli korzystnych warunków atmosferycznych, które pozwoliłyby mu żeglować szybko i bezpiecznie. Paszke spóźnił się o 2-3 tygodnie.
czytaj dalej
"Newsweek" już w połowie stycznia ostrzegał, że Paszke szarżuje z terminami i nie ma czasu m.in. na poprawki i drobne przebudowy jachtu, bo ze względu na pogodę powinien wystartować jeszcze w styczniu (czytaj na www.newsweek.pl). Polak chce poprawić rekord samotnego opłynięcia Ziemi bez zawijania do portów, który należy do Brytyjki Ellen McArthur i wynosi 71 dni, 14 godzin, 18 minut i 33 sekundy.

Według informacji "Newsweeka" Paszke najprawdopodobniej podejmie kolejną próbę na jesieni.


Naprawdę życzę mu jak najlepiej, ale przy takiej matce chrzestnej to lepiej, że zrezygnował wcześniej.
Ludzie morza są przesądni.
Ciekawe co na to piloci F16, coś przestaje mnie dziwić, że brakuje pilotów.


Porcellus

_________________
Forum jest jak bagno,
kilku nie kuma, reszta rechocze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lutego 2007, o 18:25 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 października 2006, o 12:24
Posty: 4882
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
:cry: :cry: :cry: strasznie mi przykro.

Dla wyrównania nastrojów KTR ogłosi dzisiaj dwie wycieczki promowo-rowerowe na które zaprasza wszystkich chętnych :-)

_________________
"Czym się różni człowiek cywilizowany od kulturalnego? Człowiek cywilizowany jeśli kopnie, to przeprosi, a człowiek kulturalny nie przeprosi, bo nie kopnie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lutego 2007, o 23:27 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 października 2006, o 12:24
Posty: 4882
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
No, niestety. Wiadomość z Sails.pl

Cytuj:
Zbyt długie oczekiwanie na „okno pogodowe" umożliwiające start do rejsu dookoła świata w optymalnych warunkach oraz ogromna liczba gór lodowych na oceanach południowych skłoniły kapitana Romana Paszke – choć gotowego do rejsu – do przełożenia swojej samotnej wyprawy dookoła świata na jesień tego roku.

"To była bardzo trudna decyzja, przecież pracuję nad tym projektem od dwóch lat, ale zwyciężył rozsądek. Decyzję o przesunięciu terminu rejsu dookoła świata na jesień bieżącego roku podjęliśmy wspólnie ze sponsorem rejsu" – mówi Roman Paszke. – "Nie można płynąć na oceany południowe, w okolice Przylądka Horn, gdzie szansa przejścia przy tak dużej liczbie gór lodowych, jest minimalna, a zagrożenie życia ogromne. Godzinami dyskutowałem na ten temat z Meeno Schraderem (router pogodowy czuwający nad sytuacją meteorologiczną podczas rejsu). Bardzo mocno naciskał, by przełożyć rejs na jesień. W jego ocenie ryzyko wykracza poza przyjęte ramy w tego typu rejsach. Ellen MacArthur podczas swojego rejsu naliczyła 27 gór lodowych, której mijała na południowej półkuli. Tylko 6 z nich widziała na radarze. W tym roku gór lodowych jest znacznie więcej, a ryzyko żeglugi w tych warunkach jest po prostu zbyt duże. Meeno Schrader potwierdza, że „w ciągu najbliższych dziesięciu dni nie będzie okna pogodowego umożliwiającego start do rejsu dookoła świata". Kiedy otworzy się następne? „Może w końcu lutego? Może w marcu? To taka pogodowa ruletka... A start w marcu stwarzałby inne problemy, przede wszystkim – góry lodowe. W ubiegłym roku góry podryfowały bardzo wysoko na północ, wyżej niż zazwyczaj. Teraz mamy podobną sytuację. Zauważono już olbrzymie zwały lodu na 55. stopniu szerokości geograficznej południowej. To niespotykane w tych okolicach. Anomalie pogodowe, których wszyscy doświadczyliśmy w Europie – ciepła zima, poprzedzona bardzo silnymi wiatrami, przekładają się również na sytuację na oceanach".

Zarówno kapitan Roman Paszke, jak i katamaran „Bioton", są gotowi do rejsów oceanicznych. – "Najbliższe dni spędzimy na planowaniu rejsów, które odbędą się na katamaranie „Bioton" jeszcze w pierwszej połowie tego roku. Będą to na pewno bardzo interesujące projekty, w których będę mógł pokazać pełne możliwości katamaranu. To bardzo szybka i nowoczesna jednostka" – mówi kapitan Paszke. – "Dla tych przedsięwzięć będę miał niezmienne wsparcie ze strony sponsora katamaranu, polskiej firmy biotechnologicznej Bioton."

_________________
"Czym się różni człowiek cywilizowany od kulturalnego? Człowiek cywilizowany jeśli kopnie, to przeprosi, a człowiek kulturalny nie przeprosi, bo nie kopnie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  


-->

Forum e-kwidzyn jest własnością Stowarzyszenia Promocji Medialnej e-Kwidzyn. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Właściciel Forum nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zgłoś post do moderacji.