Śladami Julesa Verne'a

oki44

Zdarzyło mi się w dawniejszych czasach płynąć Polpharmą Wartą - olbrzymim regatowym katamaranem Romana Paszke. Ba, nawet mogłem trochę postać za kółkiem. Mimo, że było to tylko na Zatoce Gdańskiej i wiało nie więcej niż 4B - wrażenie tego rejsu pozostało we mnie do dzisiaj. Przy wchodzeniu w wiatr pokład uciekał spod nóg. Wiatr zerwał mi wtedy czapkę i poszybowała w siną dal. :-)

W dzisiejszym Newsweek'u czytam, że Romek na nowym, zbudowanym dla niego w Szwecji, super-katamaranie BIOTON wypływa w samotny rejs dookoła świata. Polecam artykuł, niestety link do niego będzie dostępny dopiero za tydzień.
________________________________________________________________________
Wesoły Romek dookoła świata
Roman Paszke zagrał va banque. Jeśli opłynie samotnie świat, nasze dzieci będą o nim czytać w podręcznikach. Jeśli nie wytrzyma trudów rejsu - jego gwiazda zgaśnie.

Wystaw głowę przez okno pędzącego pociągu. Spójrz w kierunku lokomotywy. I teraz spróbuj coś powiedzieć. Tak właśnie wieje na południowych morzach, które trzeba przepłynąć, żeglując dokoła kuli ziemskiej.

Wyobraź sobie, że twój jacht pędzi jak oszalały - nawet bez żagli, na gołym maszcie. Fale są wyższe niż bloki na osiedlu. Temperatura blisko zera. Na horyzoncie jedynie ciężkie, ołowiane chmury. Chciałbyś uciec i już nigdy tu nie wracać, ale przed tobą jeszcze tysiące mil złowrogiego oceanu do przepłynięcia.

Krzysztof Olejnik
Skrót artykułu z wydania Newsweek 03/07 ze strony 80
Tekst główny artykułu aktualnie niedostępny w wydaniu online.

Corzano

oki44 napisał(a):

W dzisiejszym Newsweek'u czytam, że Romek na nowym, zbudowanym dla niego w Szwecji, super-katamaranie BIOTON wypływa w samotny rejs dookoła świata.

Dzisiaj był z nim wywiad w Radiu Gdańsk, ale chyba była mowa o trimaranie. :???:

KrzaQ

oki44 napisał(a):

śli nie wytrzyma trudów rejsu - jego gwiazda zgaśnie.

Gwiazda Romka może zgaśnie a Rysiu Krauze już się cieszy. Pół Polski już usłyszało o jego firmie (Bioton) a jak dobrze pójdzie to
usłyszy o niej cały świat

oki44

Bioton to katamaran a słowa, które krzaQ cytujesz to fragment artykułu
Cyknąłem fotkę jednej strony. A Krauze wyłożył 10 milionów, więc ma prawo się cieszyć.

KrzaQ

eee.... słowa, które cytuję to Twoje słowa (tak wynika z Twojego postu) a uwaga dotycząca Rysia i jego firmy to moje luźne przemyślenie.
Wcale nie uważam, że to źle, że Bioton sponsoruje wyprawę. Cały współczesny świat biznesu na tym się opiera. Niedługo zacznie
brakować miejsca na kadłubach bolidów i kombinezonach sportowców na których na dobre zadomowiły się emblematy sponsorów

Tylko trochę smutne, że ktoś wróży taki mało optymistyczny koniec gwiazdy kapitana Paszke.

oki44

Nie sądzę KrzakQ, artykuł jest z pewnością autoryzowany a słowa redaktora są raczej podpuchą. Artykuł jest bardzo pozytywny, niestety, tylko ten fragmencik (ten pod kreską) puścili w necie

A co do sponsoringu - to jest idealna symbioza. Bez biznesu nie było by wielkiego sportu.

malgos

O całej sprawie głośno było już 22.12.2006 w artykule gazety i przejrzyście wyjaśniono dlaczego kata a nie tri :-)

Cytuj:

Polski katamaran goni Julesa Verne'a

Radosław Leniarski
2006-12-22, ostatnia aktualizacja 2006-12-22 22:09

Roman Paszke w styczniu ruszy w wielki samotny rejs. Chce opłynąć świat szybciej niż w 71 dni

71 dni 14 godzin, 18 min i 33 sekundy to rekord brytyjskiej żeglarki Ellen MacArthur, która bez zawijania do portu opłynęła kulę ziemską na trimaranie "B&Q". Paszke popłynie na katamaranie, który jest mniej stabilny, bardziej ryzykowny niż trimaran, ale daje większą szansę na szybsze pokonanie około 21 tys. 600 mil morskich.

Polski żeglarz popłynie podobną trasą co MacArthur, czyli wystartuje w końcu stycznia z okolic portu w Falmouth, opłynie Przylądek Dobrej Nadziei, Australię od południa, następnie przylądek Horn i wróci do Falmouth.

Jacht budowany jest obecnie w stoczni Marstrom Composite w Szwecji w nowej technologii. Technika polega na wygrzewaniu całych kadłubów w specjalnych piecach, zamiast wygrzewania poszczególnych elementów oddzielnie i późniejszym łączeniu. Jacht zostanie oficjalnie ochrzczony 15 stycznia w Gdyni.

"Bioton" (to od nazwy sponsora) ma 28 m długości i 33 m wysokości. Paszke będzie musiał opanować ponad 600 m kw. żagli (grot plus gennaker), przy czym - według przepisów towarzystwa Jules'a Verne'a, które nadzoruje bicie rekordu - nie może używać elektrycznego wspomagania przy windach i kabestanach.

To nie jedyna trudność. Największą jest brak snu. - Jestem przygotowany do snu w rytmie kilku-kilkunastu sesji snu dziennie po kilka minut każda. Nie spodziewam się, aby na najtrudniejszych akwenach najdłuższy sen miał potrwać pół godziny - mówi Paszke. Najtrudniejsze dla snu są wbrew pozorom nie niebezpieczne morza południowe, ale akweny, gdzie panuje słaby wiatr. Wtedy bowiem żeglarz szuka wiatru, mniej używając elektronicznego samosteru.

"Bioton" będzie wyposażony we wszelkie techniczne nowinki - dziesięć kamer będzie przekazywać obraz z jachtu za pomocą satelity, sztab w Falmouth będzie miał dostęp do najlepszych prognoz pogody. Elektroniczny samoster może - gdyby żeglarz wypadł za burtę - sam prowadzić jacht po kursie nawet przez dwie mile, zaś nieszczęśnik pływający w morzu może zdalnie zawrócić jacht albo przynajmniej go zatrzymać.

Paszke jeszcze nie pływał samotnie, najbardziej znany jest jako kapitan katamarana "Polpharma-Warta", na którym wziął udział (z załogą) w The Race, wielkim wyścigu na podobnej trasie. Zmierzenie się z rekordem Jules'a Verne'a będzie jego pierwszą samotną próbą. Paszke mówi, że najtrudniej będzie mu wytrzymać rejs psychicznie, ale są i inne trudności. - Najbardziej kluczowe będzie błyskawiczne refowanie żagli w obliczu niebezpieczeństwa. Chwila spowolnienia i katastrofa gotowa. Do tego potrzeba doświadczenia w samotnej obsłudze na pokładzie - mówi jeden ze znanych polskich żeglarzy.

Jacht "Bioton" będzie miał zaledwie dwa tygodnie testów, przy czym zdecydowana większość będzie testami załogowymi. - Zwykle budowniczowie sprawdzają test na morzu z załogą, wsłuchują się w odgłosy, stopniowo i ostrożnie napinając jacht - mówi jeden z polskich żeglarzy. - Nie wyobrażam sobie, aby ktoś przeprowadził taki test w mniej niż miesiąc. Zwłaszcza że to nie będzie wycieczka, tylko pływanie na granicy wytrzymałości jachtu.

Oprócz tzw. rekordu Jules'a Verne'a, czyli pokonania trasy w mniej niż 80 dni, przed polskim żeglarzem także inne - np. rekord dobowy, który wynosi obecnie 610,3 mil.

Paszke byłby dopiero drugim Polakiem, któremu udało się opłynąć Ziemię bez zawijania do portu. Henryk Jaskuła na jednokadłubowym jachcie "Dar Przemyśla" dokonał tego w 1980 roku w 344 dni.

Piotr_J

Od czasu do czasu zazdroszczę co niektórym ich pasji, hobby, wypraw itp. Ta zazdrość jest taka malutka, wewnętrzna. Ale pływania na Warcie Polpharmie zazdroszczę Oki'emu tak, że aż mi się krzyczeć chce!
Roman był idolem wszystkich z mojego kursu żeglarskiego w AKM-ie. Wtedy to były czasy Gemini. Urwaliśmy się nawet z wykładów z meteo żeby podziwiać popisy one toner'ów przy molo w Sopocie. Możecie spytać Mamby, że pływanie taką maszyną regatową jak Warta Polpharma jest w pierwszej piątce moich marzeń życiowych.

Corzano

malgos napisał(a):

dlaczego kata a nie tri

No tak...

Mówili też o MacArthur, a że słuchałem jednym uchem, to wyszło, jak wyszło.

oki44

Piotr_J napisał(a):

Ale pływania na Warcie Polpharmie zazdroszczę Oki'emu tak, że aż mi się krzyczeć chce!

Piotr_J, Z Piotrusiem Adamowiczem na ćwiartkach też pływałem

oki44

Wczorajsza wiadomość:
"Dziś, kilka minut po godzinie 12, w stoczni Marstrom Composite w szwedzkim Vastervik zwodowano katamaran Bioton, którym Roman Paszke wyruszy w samotny rejs dookoła świata. Stąd też, w imieniu kapitana, serdecznie zapraszamy na uroczystość inaugurującą Bioton Race pod honorowym patronatem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Chrzest katamaranu Bioton odbędzie się w niedzielę 21 stycznia 2007 roku w Stoczni Nauta w Gdyni o godz. 19.00. Matką chrzestną katamaranu będzie Pierwsza Dama RP Pani Maria Kaczyńska. Wstęp na uroczystość mozliwy będzie tylko po okazaniu zaproszeń."
Wiadomość ze strony: http://www.sails.pl/index.php?article+nr+2032

drosik

oki44 napisał(a):

Pierwsza Dama

wow

oki44 napisał(a):

Wstęp na uroczystość mozliwy będzie tylko po okazaniu zaproszeń.

a gdzie je można zdobyć :?:

akurat 21-ego będziemy na targach ślubnych, więc może się tam wybierzemy na fotki :?:

oki44

Napisałem:

Wiadomość ze strony: http://www.sails.pl/index.php?article+nr+2032

Ps. Muszę się nauczyć prezentowania nie swojej wiadomości w okienku cytatu

drosik

oki44 napisał(a):

Napisałem:

Wiadomość ze strony: http://www.sails.pl/index.php?article+nr+2032

wiem, wiem, ale nie moge znaleźć informacji o tych zaproszeniach...

oki44 napisał(a):

Ps. Muszę się nauczyć prezentowania nie swojej wiadomości w okienku cytatu

na czym polega problem :?:

jeżeli chcesz zacytować kogoś innego to robisz to między znacznikami Quote
czyli:

Kod:

[quote="kogoś cytuje"]
jakis jego tekst
[/quote]

a wygląda to tak:

kogoś cytuje napisał(a):

jakis jego tekst

ważne jest abyś wziął w cudzysłów kogo cytujesz, i o zamknięciu znaczników, a wpisać tam możesz co chcesz i kogo chcesz

malgos

oki44 napisał(a):

Matką chrzestną katamaranu będzie Pierwsza Dama RP Pani Maria Kaczyńska

trzymam kciuki za Romana bo mniej trafionej "pierwszej flaszkowej" wybrać nie mogli :grinka:

nie zdziwię się jak szampan odbije się niczym gumowa piłka :556:

a wtedy to już Lecha na pomoc wzywać zostanie :sad:


Niezależne forum mieszkańców Kwidzyna i nie tylko :-)

Śladami Julesa Verne'a

Kto przegląda forum