Forum e-kwidzyn.pl http://forum.e-kwidzyn.pl/ |
|
Psy a kaganiec http://forum.e-kwidzyn.pl/viewtopic.php?f=129&t=4613 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | MACIEKZB [ 14 stycznia 2009, o 11:43 ] |
Tytuł: | |
gemer napisał(a): Co nie zmienia faktu że przepis jest głupi i nie do wyegzekwowania. To że ktoś ma problem ze strachem musi oznaczać zakaz?
Czasem prawo jest głupie albo jeszcze głupsze ale według powiedzenia dura lex sed lex powinniśmy je stosować. U tych, których nie obchodzi cię ich strach, w takich sytuacjach pojawia się pytanie: gdzie jest prawo? A twoje spojrzenie na prawo kojarzy mi się z prawem silniejszego czyli z anarchią. |
Autor: | Rachel [ 14 stycznia 2009, o 11:56 ] |
Tytuł: | |
Krzyżak Chodzi mi o sytuacje, kiedy rodzic zrzuca na mnie, właścicielce psa, obowiązek chronienia i dziecka i czworonoga przed kontaktem. Najczęściej spotykam się z tym na wystawach, bo na podwórku wszyscy znamy się z widzenia i raczej nie ma problemu. Dziecko podbiega, rzeczywiscie chce pogłaskać a rodzic nie reaguje albo uśmiecha się życzliwie. Pies to nie zabawka. |
Autor: | gemer [ 14 stycznia 2009, o 12:01 ] |
Tytuł: | |
MACIEKZB napisał(a): Czasem prawo jest głupie albo jeszcze głupsze ale według powiedzenia dura lex sed lex powinniśmy je stosować. U tych, których nie obchodzi cię ich strach, w takich sytuacjach pojawia się pytanie: gdzie jest prawo? A twoje spojrzenie na prawo kojarzy mi się z prawem silniejszego czyli z anarchią.
Jeżeli prawo jest głupie albo jeszcze głupsze to trzeba doprowadzić do jego zmiany, ot co. Co prawda do czasu jego zmiany dobrze jest nie wychodzić zanadto poza jego ramy bo trafimy za kratki |
Autor: | krzyzak [ 14 stycznia 2009, o 12:14 ] |
Tytuł: | |
Rachel napisał(a): obowiązek chronienia i dziecka i czworonoga przed kontaktem
No oczywiście! Jeżeli wyprowadzasz psa bez kagańca,to chroń i czworonoga i dziecko przed nim. Bierzesz na siebie odpowiedzialność, za zachowanie psa. Ale jeżeli pies będzie w kagańcu i zaatakuje dziecko, to myślę ze rodzic czy opiekun nie będzie miał pretensji, bo dziecku nic się nie stanie. Tak samo jak pies, tak i małe dziecko jest nieobliczalne i nie wiemy co w danym momencie zrobi i jak się zachowa. |
Autor: | punky [ 14 stycznia 2009, o 13:26 ] |
Tytuł: | |
krzyzak napisał(a): To jeszcze wytłumacz mi dlaczego?? dlatego ze: spaceruje po lakach glownie gdzie ludzi nie ma i nie widze powodu zeby pies ktory jest caly czas na smyczy nosil kaganiec glownie wlocze sie albo rankami albo wieczorem wieczorne spotkanie mlodych pijacych mocne tanie wino czesto moze skonczyc sie nieprzyjemnymi zaczepkami itd. ,a jesli mam psa jakos nie zauwazylem zeby tacy ludzie sie do mnie zblizali zwlaszcza ze jest bez kaganca Cytuj: Nie spodziewałem się, że nie obchodza cię emocje innych ludzi(dzieci, kobiety) w spotkaniu z twoim psem. Jest duże prawdopodobieństwo, że można cię zaliczyc do tych alez obchodza dlatego na spacery wybieram miejsca opusczone tam gdzie pies ma znikome szanse spotkac innego czlowieka MACIEKZB napisał(a): Jest duże prawdopodobieństwo, że można cię zaliczyc do tych punky napisał/a: ktorych posiadacze czesto nosza "markowe adidasy" jest omijana przez Straz Miejska z mandatami? obrazanie mnie nic nie wnosi do tematu odpowiedzialem powyzej swiadczy tylko o tobie MACIEKZB napisał(a): Podałem ci na "tacy" przepisy ale widocznie jesteś tak leniwy czytać przegapilem odpisujac krzyzakowi Rachel napisał(a): Kaganiec, tak, gdy jest konieczny aby utrzymać czworonoga w ryzach
|
Autor: | MACIEKZB [ 14 stycznia 2009, o 13:40 ] |
Tytuł: | |
punky napisał(a): obrazanie mnie nic nie wnosi do tematu odpowiedzialem powyzej
swiadczy tylko o tobie Chciałem ci tylko uzmysłowić, że postepują tak stajesz się takimi jak oni. Przepraszam, że obraziłeś się moimi słowami. Wniosłem do tematu wszystko co było potrzebne. Wiesz już jak stanowi prawo w naszym mieście a jak ty postąpisz to już twoja decyzja. Jeszcze raz przepraszam. Żaden ze mnie Palikot |
Autor: | krzyzak [ 14 stycznia 2009, o 13:45 ] |
Tytuł: | |
punky napisał(a): wieczorne spotkanie mlodych pijacych mocne tanie wino czesto moze skonczyc sie nieprzyjemnymi zaczepkami itd. ,a jesli mam psa jakos nie zauwazylem zeby tacy ludzie sie do mnie zblizali zwlaszcza ze jest bez kaganca
Wydaje mi się że masz jakieś kompleksy, a ten Twój pies ma Ci służyć do podkreślenia twojej siły i męskości, wygląda to tak jak byś chciał, żeby się Ciebie i Twojego pieska ludzie bali. Przepraszam Cię ale ja to tak odbieram. Napisz że psa posiadasz po to żeby Cię bronił i żebyś nie bał się na ulicę wychodzić. I ja to zrozumiem,ale na temat nie będę i nie chcę z Tobą dyskutować. Bardzo mi było miło i Pozdrawiam |
Autor: | punky [ 14 stycznia 2009, o 13:54 ] |
Tytuł: | |
MACIEKZB napisał(a): Chciałem ci tylko uzmysłowić, że postepują tak stajesz się takimi jak oni. no nie zgodze sie ja nie mam psa z natury agresywnego szanuje innych bo psa wyprowadzam z dala od ludzi i zabudowan miejskich sprzatac po psie w miescie nie musze (nie spacerujemy tam po prostu) bo nawozi on naturalnie laki i pola pies jest ulozony i zna swoje miejsce w "stadzie" rodzinnym jesli pogoda pozwala to czworonoga tez szanuje zapinam mu uprzaz sportowa podczepiam do roweru i wio na polne drogi uciekajac od tematu raz mialem przez to problemy z policja bo pani na wsi poinformowala nasze wladze ze mecze psa kazac mu ciagnac sie na rowerze ubaw funkjonariuszy byl niesamowity - na szczescie nie trzeba im bylo tlumaczyc ze meczarnia dla tej rasy jest niewybieganie psa MACIEKZB napisał(a): Przepraszam, że obraziłeś się moimi słowami. spoko po prostu dresow nie zdzierze ;] jedyna jakie mam to 18 letnie pumy ktorych uzywalem w szkole podstawowej na lekcjach WF MACIEKZB napisał(a): Wiesz już jak stanowi prawo w naszym mieście a jak ty postąpisz to już twoja decyzja. postapie jak pisalem wczesniej spacerujac po lakach nad liwa psu kaganca nie zaloze bo nie widze potrzeby aby pies sie meczyl - jest na smyczy zawsze gdyz te psy maja charakter uciekinierow poza tym nie sa to tereny miejskie (od wejscia do lasu przy wodospadzie w strone osiedla nad liwa) MACIEKZB napisał(a): Wniosłem do tematu wszystko co było potrzebne. wlasnie te przepisy mnie interesowaly i za to dziekuje MACIEKZB napisał(a): Jeszcze raz przepraszam.
Żaden ze mnie Palikot jak powiedzial D.Tusk kazdy ma swojego Palikota a nie kazdy ma swojego Kurskiego ;] nie wdajac sie w tematy polityczne i nie sympatyzujac z zadna partia pozdrawiam JA |
Autor: | punky [ 14 stycznia 2009, o 13:58 ] |
Tytuł: | |
krzyzak napisał(a): Napisz że psa posiadasz po to żeby Cię bronił i żebyś nie bał się na ulicę wychodzić. dokladnie o to chodzi jednak nie jest to pies obronny i nie jest agresywny do ludzi wyglada tylko na takiego krzyzak napisał(a): Wydaje mi się że masz jakieś kompleksy, a ten Twój pies ma Ci służyć do podkreślenia twojej siły i męskości, wygląda to tak jak byś chciał, żeby się Ciebie i Twojego pieska ludzie bali.
nie mam i nie wiem skad taki wniosek pies sluzy mi jako towarzysz ,nie jako postrach na ludzi gdybym tego po nim oczekiwal sprawilbym sobie np dobermana |
Autor: | MACIEKZB [ 14 stycznia 2009, o 14:06 ] |
Tytuł: | |
punky napisał(a): MACIEKZB napisał/a:
Chciałem ci tylko uzmysłowić, że postepują tak stajesz się takimi jak oni. no nie zgodze sie ja nie mam psa z natury agresywnego szanuje innych bo psa wyprowadzam z dala od ludzi i zabudowan miejskich sprzatac po psie w miescie nie musze (nie spacerujemy tam po prostu) bo nawozi on naturalnie laki i pola pies jest ulozony i zna swoje miejsce w "stadzie" rodzinnym jesli pogoda pozwala to czworonoga tez szanuje zapinam mu uprzaz sportowa podczepiam do roweru i wio na polne drogi Ok, ale tylko ty wiesz o tym a nie zwykły człowiek przechodzący obok twojego psa. Napisałeś wcześniej , że nikt cię nie zmusi to założenia kagańca. Dopiero później wyjaśniłeś w jakich okolicznościach mu nie zakładasz. |
Autor: | Rachel [ 14 stycznia 2009, o 14:07 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: gdybym tego po nim oczekiwal sprawilbym sobie np dobermana
.... albo krokodyla. Ludzie to najbardziej skomplikowane stworzenia na ziemi. Jesteś odpowiedzialny, a rozsądek i umiar we wszystkim jest najważniejszy. |
Autor: | krzyzak [ 14 stycznia 2009, o 14:17 ] |
Tytuł: | |
punky napisał(a): ja na szczescie na spacery chodze nad liwe ;] punky napisał(a): na spacery wybieram miejsca opusczone tam gdzie pies ma znikome szanse spotkac innego czlowieka punky napisał(a): jednak moje pytanie z pierwszego posta nadal mnie interesuje
czy musi on chodzic w kagancu po naszym miescie? Zdecyduj się! |
Autor: | punky [ 14 stycznia 2009, o 14:45 ] |
Tytuł: | |
MACIEKZB napisał(a): Ok, ale tylko ty wiesz o tym a nie zwykły człowiek przechodzący obok twojego psa. Napisałeś wcześniej , że nikt cię nie zmusi to założenia kagańca. Dopiero później wyjaśniłeś w jakich okolicznościach mu nie zakładasz. moj blad ale chodzilo mi glownie w tym temacie o noszenie kaganca w miescie Rachel napisał(a): .... albo krokodyla. Ludzie to najbardziej skomplikowane stworzenia na ziemi. niestety jest to prawda krzyzak napisał(a): Zdecyduj się!
pola nad liwa to miejsce opuszczone (nie chodzi mi o deptak miedzy gorkami a "osiedlem nad liwa") a jak wspomnialem chcialem wiedziec jak jest w miescie czego sie w tym temacie dowiedzialem i za to wszystkim serdecznie dziekuje |
Autor: | Wienio [ 18 stycznia 2016, o 18:49 ] |
Tytuł: | Re: Psy a kaganiec |
Wolność dla psów. -- 18 stycznia 2016, o 18:51 -- Ja się nie przejmuję innymi ludźmi bo mnie oni nie obchodzą. |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |