Forum e-kwidzyn.pl
http://forum.e-kwidzyn.pl/

kynologiczny ciemnogrod
http://forum.e-kwidzyn.pl/viewtopic.php?f=129&t=878
Strona 1 z 14

Autor:  catani [ 15 grudnia 2006, o 15:51 ]
Tytuł:  kynologiczny ciemnogrod

Czy ktos moze mi wytlumaczyc dlaczego w tak bogatym i "ucywilizowanym" miescie panuje taki kynologiczny analfabetyzm?
Dlaczego w niedalekim Grudziadzu kultura kynlogiczna jest juz na powiedzmy na "europejskim" poziomie a u nas-doslownie tragedia, mi az wstyd :???:
Rasowych psow doslownie moze w calym kwidzynkowie kilkanascie. Mieszkancy spacerujacy z nadeta mina z psami powiem oglednie "rasopodobnymi" :wink: I zeby ktos nie odebral mojego postu jako snobizmu, nic nie mam przeciwko kundelkom, ale ich ilosc w ostatnim czasie drastycznie zmalala ( i to jedyny plus), w zastraszajacym tempie niestety wzrasta populacja psow "w typie"-czyli tez kundelkow, ale juz produkowanych przez niby-hodowle( i to potezny minus).
Czy naprawde wydatek o kilkaset zlotych wiekszy na kilkanascie lat zycia przyjaciela to za duzo?

Autor:  Piotr_J [ 15 grudnia 2006, o 16:15 ]
Tytuł: 

Po pierwsze - przyjaciela nie można kupić. Można kupić psa lub innego zwierzaka. To czy zostanie naszym przyjacielem zależy od naszego zachowania względem niego.
Po drugie - nie każdemu zależy na tym aby jego pies miał, że się tak brzydko wyrażę, "papiery". Ludzie wychodzą z założenia, że skoro nie zamierzają jeździć z psem na wystawy ani traktować go jako zwierzę zarodowe, to po co im "papier"

Pewnie wiem do czego zmierzasz. Chodzi Ci o to, że te "prawie" rasowce mają mało wspólnego z rasą, z której się wywodzą. Na mój rozum ludzie kupujący np. prawie pitbulla tylko po to, by straszyć nim dzieci sąsiadki i popisać się przed kolegami ABS-ami są chorzy psychicznie i powinno się ich leczyć. Sami mamy spokojną kundelkę i jest nam z nią dobrze. Aby żyć z nią w symbiozie nie potrzebujemy do tego rodowodu.
A może znajdziesz jakiś argument za tym, by ludzie kupowali TYLKO psy z rodowodem?

Autor:  Porcellus [ 15 grudnia 2006, o 16:19 ]
Tytuł: 

Kiedy moja rasowa przyjaciółka odeszła do krainy wiecznych łowów
na moich kolanach, powiedziałem sobie nigdy więcej psa w moim życiu.
Teraz wolę koty, one wymagają troszkę więcej uczucia.......
jak prawdziwe kobiety.
Tak więc o felinologii możemy pogadać o kynologii nie chce mi się.....


Porcellus

Autor:  catani [ 15 grudnia 2006, o 16:29 ]
Tytuł: 

Piotr_J napisał(a):
A może znajdziesz jakiś argument za tym, by ludzie kupowali TYLKO psy z rodowodem?

Najpierw gwoli wyjasnienia-rodowod to nie papierek, ktory daje nam mozliwosc udzialu w wystawach.To cos wiecej.
KUPOWAC powinno sie TYLKO psy z rodowodem, inne mozna wziac za darmo-to moje przeslanie.
PS
Pies jest przyjacielem bez wzgledu na to, czy obdazysz go uczuciem :idea:

Autor:  lord vader [ 15 grudnia 2006, o 17:01 ]
Tytuł:  Re: kynologiczny ciemnogrod

catani napisał(a):
... I zeby ktos nie odebral mojego postu jako snobizmu ...

a ja wlasnie tak go odebralem!

dla mnie nie ma zadnej roznicy czy mam kundelka czy psa z rodowodem jesli ma on byc "milusinskim" w domu

calkowicie zgadzam sie Piotrem i dodam od siebie ze dla mnie chorzy sa tez ludzie, ktorzy kupuja psa z rodowodem dla samego "rodowodu" aby mozna sie bylo przed znajomymi pochwalic!

Autor:  catani [ 15 grudnia 2006, o 17:14 ]
Tytuł:  Re: kynologiczny ciemnogrod

lord vader napisał(a):
dodam od siebie ze dla mnie chorzy sa tez ludzie, ktorzy kupuja psa z rodowodem dla samego "rodowodu" aby mozna sie bylo przed znajomymi pochwalic!

tytul tematu jest jednoczesnie odpowiedzia na ta argumentacje :neutral:

Autor:  Corzano [ 15 grudnia 2006, o 20:15 ]
Tytuł: 

Bo ja wiem czy to jest taki wielki problem? :roll: Sam jestem narodowym kundlem, więc podobny mi czworonóg by mi zupełnie nie przeszkadzał. Dlaczego czystość rasowa jest tak istotna?

Autor:  drosik [ 15 grudnia 2006, o 20:29 ]
Tytuł: 

catani,
powiedz, na czym Ci tak naprawde zależy, bo póki co nie bardzo rozumiem...
swego czasu nosiłem sie z zamiarem kupna psa z rodowodem, jednak po krótkim czasie stwierdziłem, ze nie bardzo wiem, po co było by mi to potrzebne, może jakoś rozjaśnisz umysły ludziom takim jak ja :?:

Autor:  Darek [ 15 grudnia 2006, o 21:17 ]
Tytuł: 

tak se czytam i kombinuję że czy aby? niektórzy nie szukają zwierzaków aryjskich?

Autor:  Porcellus [ 15 grudnia 2006, o 21:23 ]
Tytuł: 

Pewnikiem masz rację, te rotwailery, dobermany i inne bulle rodem z reichu...
Ale nie ma złych psów, są tylko po.....ni ich właściciele :twisted: :twisted:


Bajka o Aryjczyku: " A ryj czyk urwa umyłeś" :???:

Porcellus

Autor:  catani [ 15 grudnia 2006, o 21:25 ]
Tytuł: 

drosik napisał(a):
powiedz, na czym Ci tak naprawde zależy, bo póki co nie bardzo rozumiem...

na psach
by nie konczyly tak
http://www.forumrottweiler.pl/viewtopic ... 02&start=0
i tak
http://www.forumrottweiler.pl/viewtopic ... 95&start=0
i tak
http://www.forumrottweiler.pl/viewtopic.php?t=794
bo wlasnie producenci psow " rasowych bez rodowodu" ( takich nie ma, bo jedno pojecie wyklucza drugie) sa sprawcami takich makabrycznych czynow
zalezy mi rowniez na ludziach, ktorych dziesiatki rocznie padaja ofiarami "rasowych bez rodowodu" rottweilerow i amstafow.
Jezeli swiadomosc spoleczna nie bedzie wyzsza i bedzie popyt na takie zwierzeta to i ich produkcja bedzie kwitla :neutral:
Rasowy pies daje gwarancje zdrowia, psychiki, jego gabaryty nie zaskocza-kontakt z innymi wlascicielami takich zwierzat gwarantuje, ze podczas odchowu nie popelnicie bledu.
Ja nie wiem co mozna odpowiedziec klientowi, ktory twierdzi ze mu papier niepotrzebny, bo nie bedzie jezdzil na wystawy-wtedy niech adoptuje jakas biede ze schroniska i niech nie da zarobic producentowi :!:
"Rasowych bez rodowodu" jest w schroniskach tumult-po co za to placic?
PS
A jak slysze bajke, ze moj byl 7 z miotu to juz nie wiem, czy ryknac i plakac, czy ryknac i sie smiac :571:

Autor:  Zbyszek [ 15 grudnia 2006, o 21:32 ]
Tytuł: 

Ja mam psa z rodowodem,prawie aryjskiego :grinka: bo owczarka belgijskiego.Dlatego z rodowodem bo zawsze psa tej rasy chciałem mieć,a bez papierów nie kupisz.Legł gdzieś w szufladzie bo psa mam dla siebie i rodziny,a nie na pokazywanie na wystawach.

Załączniki:
Komentarz: Dawno temu w Hexendorfie....
dawno temu w Hexendorfie.jpg
dawno temu w Hexendorfie.jpg [ 13.83 KiB | Przeglądane 29601 razy ]

Autor:  Porcellus [ 15 grudnia 2006, o 21:38 ]
Tytuł: 

Zbyszek napisał(a):
rodowodem,prawie aryjskiego


Flamandczyk prawie aryjczykiem, toż pewnie Twój piesek zaskowyczł z oburzenia jak przeczytał Twojego posta :grinka: :grinka:

Porcellus

Autor:  catani [ 15 grudnia 2006, o 21:39 ]
Tytuł: 

Zbyszek napisał(a):
Ja mam psa z rodowodem,prawie aryjskiego :grinka: bo owczarka belgijskiego.Dlatego z rodowodem bo zawsze psa tej rasy chciałem mieć,a bez papierów nie kupisz.Legł gdzieś w szufladzie bo psa mam dla siebie i rodziny,a nie na pokazywanie na wystawach.

w polsce tylko ok 5-% zwierzat rodowodowych jest uzywanych do dalszej hodowli i to jest normalne :wink:
reszta ludkow kupuje rasowego psa z takich wlasnie pobudek jak Ty-bo chca miec psa danej rasy

Autor:  Zbyszek [ 15 grudnia 2006, o 21:45 ]
Tytuł: 

Porcellus napisał(a):
Flamandczyk prawie aryjczykiem, toż pewnie Twój piesek zaskowyczł z oburzenia jak przeczytał Twojego posta :grinka: :grinka:

By nie kasztanić :grinka: w fajnym wątku,Flamandowie ramie w ramiez aryjczykami bronili cywilizacji europejskiej przed bolszewicką zarazą :grinka: ,gdyby nie tragedia stalingradzka... :grinka: :grinka: :grinka:

Strona 1 z 14 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/