Ano mylisz się.

To by była dopiero ciekawostka. Ciekawe czy Oki ma fotkę linii śladów. Wtedy byłoby widać czy sznuruje. Jeśli tak, to mamy wilka.

Musicie zadowolić się pojedynczymi. Nie zrobiłem pełnego śladu.
Ale... kto ma ochotę, zapraszam na drugi spacer tą samą trasą, chętnie pójdę jeszcze raz

Maćku na pomorzu nie ma wilków prędzej znajdziesz je na Warmii i mazurach

Wilki z tego co słyszałem, to były kilkanaście lat temu, ostatnie były widziane na terenach Okrągłej Łąki. Teraz ich nie ma.

Dziękuję xafer. Tak myślałem ale co fachowiec to fachowiec. Bałem się użyć sformułowania lemiesz bo bardziej kojarzy mi się on z rolnictwem (orka). Ale widać, że nazewnictwo podobne.

Co do śladów, myślę nad sarenkami, a zdjęcia łap (jakby wilczych) to pewnie wilk ochroniarza

Nie, to były czyste ślady, głęboko w trasie.

Dziś się dowiedziałem, że wylewany jest asfalt na połączeniu z "jedynką"

Jak już wspomniałem w temacie budowy mostu - dziś zrobiłem jednoosobowy spacer przez całą drogę dojazdową do mostu
- od Wisły do Baldramu. Pogoda trochę mglista, więc fotki także. Przeczytałem kiedyś wypowiedź kogoś z Torunia o ich przyszłym moście.
" Most jak most, ale najdroższe są drogi dojazdowe". Wtedy tego nie rozumiałem. Dziś spacerując po budowanym nasypie, obserwowałem
wielość sprzętu i infrastruktury technicznej na tym krótkim, przecież odcinku dojazdowym. Jako że szczegółów jest wiele,
znów muszę to podzielić na kilka relacji. Zrobimy tak:
1. Droga do Liwy
2. Przepust nad rzeczką i mostek drogi gospodarczej
3. Droga od Liwy do Baldramu
4. Zaobserwowane pojazdy (a jest ich mnóstwo)

1. Prace drogowe podeszły już do mostu. Wprawdzie jeszcze trzeba usypać nasyp, ale zarys drogi już widać. Widać też zarys wjazdu na most.
Zwróćcie uwagę jak wiele włóknin i siatek kładzionych jest w przekroju nasypu. Są też głębokie rowy kilka przepustów dla zwierząt i wiele wodnych.
Z żadnej drogi tych prac nie widzimy, ale są prowadzone przez wiele ekip na wielu odcinkach.

To teraz Liwa.

Nie, nie. Przepust jest nad maleńką rzeczką. Nazywa się Struga (ta rzeczka) i jest... troszkę większym rowem.
Za to przepust nad nią to już właściwie - most. Głębokie fundamenty, belki strunowe itp.
Bardzo mnie zadziwiło zaawansowanie techniczne tego przejścia.

Później widok na ukończone już filary mostu dla drogi gospodarczej.

Szkoda, że taka mgła...

Sory, na pogodę już nie miałem wpływu. Mogłem, co prawda poczekać na lepszą,
ale budowa trwa a tak późną jesienią trudno o piękne dni.

No więc szedłem sobie tym nasypem i po dojściu do Liwy, stwierdziłem że mam jeszcze trochę siły.
Skoro tak, to pod górkę, do Baldramu. Nigdy tamtędy nie szedłem, więc nie wiedziałem że budowa drogi
na tym odcinku jest tak zaawansowana. Na sam koniec mogłem poobserwować maszynę do "przemieszywania"
wysypanego cementu z podłożem. Maszynek było wiele, ale to już w następnej relacji.

To czekamy.

A kiedy się wybierasz? Z chęcią się przyłączę.