Żeby była jasność - zdaję sobie sprawę, że za zaborcy, za okupanta czy za Stalina było gorzej, ale nie uważam by był to wystarczający powód do nie zadawania pytania dlaczego świecą się te latarnie. Nie uważam też, że lepiej było za Króla Świeczka, bo nikt wtedy nie marnował prądu. Uważam też, że lepiej żyje się w Polsce niż w Mali. Niestety uważam też, że lepiej żyje się np. we Francji niż w Polsce. I jeszcze bardziej niestety uważam, że powinniśmy równać do Francji, a nie do Mali.

Jeżeli zburzyłem swoim pytaniem twój życiowy optymizm to przepraszam.

Niestety uważam też, że lepiej żyje się np. we Francji niż w Polsce. I jeszcze bardziej niestety uważam, że powinniśmy równać do Francji, a nie do Mali.

Zapewne powodem jest miłość francuska, ale po to nie trzeba do Francji wcale równać.