W piątek (26.03.10 )w Mediaexpert zakupiłam zmywarkę .Zdziwiłam się gdy wnoszono ją do domu, że wyleciała z niej woda,ale zasugerowano mi że są one testowane i możne stąd ta woda.Jednakże po podłączeniu zmywarka okazała się zepsuta. W sobotę oddałam ją do sklepu gdzie bez większych oporów zwrócono mi pieniądze . Wielce zdziwiona i zażenowana jestem dzisiaj (28.03.10), gdyż owa zmywarka stoi w sklepie wystawiona do sprzedaży ( w sklepie była tylko jedna tej marki i o tych wymiarach).Co o tym Państwo sądzicie? Bo ja uważam, że to zwykle oszustwo i na pewno do tego sklepu już nie wrócę.

Jolka,
a skąd pewność, że nie mieli drugiej na zapleczu

Nie dziwi mnie to, ja już dwukrotnie przejechałem się na tym sklepie

Ja kupowałem w ich sieci kilka razy i zawsze byłem zadowolony z profesjonalizmu, ale może się pozmieniało.

ja tez kupowalam kilka razy, ale nie powiem ze spotkalam sie z profesjonalizmem... kupowalam bo sie oplacalo...

Nie mieli drugiej bo pytałam,w odpowiedzi usłyszałam,że tego rodzaju sprzęt sprowadzają po jednej sztuce.

No to ładnie sobie w kulki lecą.

To zdecydowanie jest prawda. Z pralkami jest podobnie.

Z tym też zdecydowanie się zgadzam. Kupowałem aparat a po rozpakowaniu okazało się, że nie ma w kartonie akumulatora. Po powrocie do sklepu, po ciężkich bólach go dostałem (oczywiście wyciągniętą z innego aparatu) ale kilka razy próbowano mi wmówić, że go zgubiłem albo ukradłem żeby mieć dwa.

uwazam ze takie sklepy nalezy omijac szerokim lukiem.

przynajmniej dla mnie jest sama przyjemnosc rozpakowac w chalupie towar fabrycznie nowy, jeszcze przez nikogo nie otwierany.
lakoc

Ja ich przyłapałam, jak prostowali śrubokrętem okap z wystawy Akurat miał być dla mnie, chociaż prosiłam o nowy, nie wgnieciony, ale ciężko im było sprowadzić ten sam model, to główkowali. Pralkę wyprosiłam z domu od razu, bo była widocznie uszkodzona. Na lodówce się "przejechaliśmy", bo musiała być właśnie z wystawy i akurat po dwóch latach weszła w ściankę boczną rdza Omijam ten sklep szerokim łukiem. A co do obsługi... Wg mnie totalny brak profesjonalizmu i wciskanie kitu klientom. Jak dotąd nie spotkałam się w innych miastach w tego typu sklepach z czymś takim

Ja kupiłem u nich notebook'a, po jednym dniu wypalił się pixel i siadł system co mnie zdziwiło, bo na dobrą sprawę jeszcze nic nie zdążyłem z nim zrobić, jak pojechałem do nich z pytaniem co o tym myślą to dopiero wtedy mi powiedzieli, że towar dostałem z wystawy. Także co do ich profesjonalizmu to jestem daleki od takiego określenia, odmiennym interesem jest reklamacja aparatu jaką złożyłem w ich sklepie.

Omijam szerooookim łukiem.Raz głęboko przejechałem sie na kupnie monitora i od tamtej pory wole robic zakupy w innych sklepach.Co do obsługi to było ok,ale moze tylko dlatego ze w tym wypadku obsługiwał mnie kolega ze szkoły sredniej.

Znowu się skusiłam na zakup sprzętu w tym sklepie. No cóż tablet, który miał być niespodzianką pod choinką dla mojej latorośli po rozpakowaniu i uruchomieniu okazał się bublem. Po naładowaniu nie można go uruchomić chyba,że ma się anielską cierpliwość to po którejś próbie tablecik zacznie działać. Pierwsze moje kroki po świętach 27.12.12 to kroki do Mediaexspert. Sprzedawca potwierdził,że coś faktycznie jest nie tak, ale ponieważ w tym czasie nie mieli tego samego modelu na wymianę powiedzieli, że zaraz po nowym roku sprowadzą taki sam i wymienią. Dzisiaj otrzymałam telefon że sprzęt przyszedł i mam przyjechać by odebrać nowy.Uradowana pojechałam, a tu niespodzianka PAN - EKSPERT ze sklepu stwierdził, że sprzęt nosi ślady użytkowania (nawet folia nie była zdjęta) , że za długo od zakupu ( kupiony 21.12.12) więc nie może go wymienić na nowy a co najwyżej może oddać go do serwisu. No i tyle ma z prezentu moja córcia. Kolejny raz kupiłam ostatni towar z tego sklepu i śmiem przypuszczać,że był on już wcześniej reklamowany i wystawiony do ponownej sprzedaży. I tak po raz drugi dałam się naciągnąć,( wcześniej kupiłam zmywarkę, którą niesprawną oddałam na drugi dzień po zakupie, a dzień później stała wystawiona do sprzedaży) ale to już był ostatni zakup w tym sklepie.

Uroki sieciówek.
Kupowałem parę rzeczy w Media, raz korzystałem z naprawy gwarancyjnej telefonu, poszło bezproblemowo.
Jakiś czas temu w euro rtv agd w Grudziądzu kupiłem tablet. Od początku podpadało mi działanie wifi i modemu 3g, jakieś takie bylejakie, słaby zasięg, mała stabilność. Po tym, jak 2x sprawdziłem go w trasie i stwierdziłem 100% że nie działa tak, jak powinien oddałem na gwarancję. Tablet prawie 20 dni przeleżał na magazynach sklepu, w serwisie postawili na nowo system i oddali jako sprawny. Oczywiście dalej nie działa jak powinien. Ponownie oddany do sklepu, 17 dni na magazynie zanim dotarł do serwisu. Teraz zapewne tam odleży swoje. Już nie czekam. Kupiłem inny, w innym sklepie, z gwarancją producenta door to door. A tego z euro nie odbiorę nawet jak przyjdzie niby naprawiony, bo nie wierzę, że da się ten bubel naprawić. Bubel nazywa się Navroad Mobio 3G. Radzę omijać na kilometr. Sklep również.

Ma siostra kupiła telefon komórkowy
Też ma z nim problem
Oczywiście ten samy sklep