Czy jeszcze gdzieś naprawiają aparaty fotograficzne starszego typy. Mam PTAKTICA MTL5B ,w którym niesprawny jest światłomierz, tylko jeszcze jedno nasuwa się pytanie czy jest sens naprawy ,gdyż w dzisiejszym czasie kliszowce prawie poszły do lamusa .Ale mimo to czy jeszcze gdzieś naprawiają ?

Polecam http://www.foto-pryzmat.pl/

Ja mam kolekcję działających aparatów, najstarszy to 1920r również sprawny. Oczywiście fotografuję wszystkimi.

Mogę śmiało polecić w Gdansku Retro Kamera Marka Mazura który z aparatami czyni cuda w przenośni i dosłownie.

http://www.retrokamera.com.pl/

Pytanie czy warto inwestować w sprawność światłomierza Praktiki MTL 5 która nie była perełką techniczną.
Może bateria siadła po prostu i zwyczajnie.

To niejest problem baterii, już od dawna jest w niej ten kłopocik ze światłomierzem.Radzić sobie radziłem bez problemu z pstrykaniem .Tylko wiadomo era elektroniki i szybkości pozyskiwania zdjęcia zmieniła się diametralnie ,dlatego , strych jest obecnym miejscem tego aparatu ( powiększalnika i reszty również) .
Ale mimo to co jakiś czas nachodzi chęć naprawy i może coś się pstryknie .
Dzięki za namiary, jak będę w 3Mieście to złapię kontakt i zobaczę ile ta zabawa wyniesie i czy będzie sensowna.

Napisałem do nich w sprawie mojego obiektywu. Niestety trochę mnie zaskoczyli- samo sprawdzenie co się zepsuło ma kosztować 50 zł. Plus koszty przesyłki - i oczywiście ewentualna naprawa - myślę że procentowo do wartości naprawianego sprzętu trochę dużo

To sprawa dyskusyjna i zależna od dochodów klienta.
Ja myślę, że ekspertyza warta dwie flaszki wódki to nie jest majątek.

Darek.Umnie więcej zażądali ,a do tego bym musiał sie jeszcze fatygować. Patrząc ogólnie na ówczesne czasy to poprostu odpuszczam tę naprawę, a aparat będzie dalej leżał na strychu.A na upartego to bez światłomierza se poradzę jakbym musiał kliszą robić a narazie cyfrówka prym wiedzie.