Wiśnia87 napisał(a):
Großvater, nie było problemu żeby dostać się pod same mury? Byłem w zeszłym roku i miałem trochę wątpliwości czy szukać gdzieś dziury w płocie. Próbowałeś wchodzić do środka pałacu?
Aby znaleźć dokładną drogę do pałacu wystarczy spytać miejscowych

. Na prawo od wejścia głównego jest droga prowadząca wprost do parku pałacowego, po drodze żadnych ogrodzeń, taśm ograniczających przejście czy tabliczek informacyjnych. Jeżeli chodzi o wejście do wnętrza pałacu to za bardzo niema po co, a w zasadzie jak, wszystko ogranicza się do jednego poziomu parteru. Wewnątrz budynek nie posiada żadnych podłóg, nawet parter miejscami przechodzi w poziom piwnic. Jak widać na załączonych fotkach (Kamieniec_08.JPG) przebywanie wewnątrz budynku i pod jego ścianami nie jest bezpieczne, luźne cegły grożą w każdej chwili odpadnięciem od muru. Dla ciekawskich wrażeń proponuję zabrać ze sobą kask. Inna sprawa że w okolicach bramy głównej widziałem kamery skierowane na pałac (fotka poniżej) więc zbyt intensywna eksploracja budynku może ściągnąć jakieś służby porządkowe.
Pałac i jego otoczenie warte są zobaczenia bo jego dni są chyba policzone. Kwestią czasu jest jak mury runą a powstała kupka gruzu która po uprzątnięciu odsłoni piękne i (wartościowe) miejsce pod nowoczesną inwestycję gdzie konserwator zabytków nie będzie miał wiele do powiedzenia. I na to chyba liczy obecny właściciel majątku.