Przepraszam za OT, ale...
Pamiętam, jak byłem mały, to odwiedzałem z tatą tego "bidula", znajomym ojca był dyrektor tej placówki, pan (chyba) Hawliczek. Od niego mamy tą książkę o Marienwerder...

Czekamy na zaległe zagadki, tymczasem :
Proszę podać imię i nazwisko chłopaka z ręką na temblaku.
Mile widziane coś więcej na jego temat.
GSXR na pewno wie, ale póki nie wstawi zagadki, siedzi cicho !

Jednak dam podpowiedź : Jest rok chyba 1948, a "poszkodowany" ma takie same inicjały jak ja (nie urodziłem się jako sagitarius , tylko A.Z.)

Aby nie przeciągać, zwalniam Cię GSXR !
(z klauzuli milczenia)

Andrzej Zakrzeński. Więcej danych w Kwidzynopedii .

Brawo MIMAK
Krótko i na temat ! To mój imiennik i trochę kolega po fachu - Andrzej Zakrzeński. Trochę "rogata dusza", właził tak jak ja, w miejsca, gdzie inni nie wlezą. Podobno Andrzeje tak mają ... On pierwszy sfotografował przygnębiający obraz , spalonego, kwidzyńskiego Starego Miasta. Wszedł na wieżę Katedry w 1948 roku. Zdjęcia, właśnie stamtąd. Ten gips, to efekt jego kolejnych "wyczynów". Pamiętajmy o Nim ...
MIMAK Wstaw coś od siebie ...

sagitarius, wybacz nie zaglądałem tutaj, tak jak mówiłem na festynie na gdanisku, brak czasu i urlop zagrabaniczny

Teraz "dwa w jednym" - cegły i litery ...
Kto potrafi zlokalizować miejsce i objaśnić ledwie widoczny napis

Koszary przy ul. 11 Listopada (chyba - dawniej Wandy Wasilewskiej), wejście po lewej stronie od bramy - o ile dobrze pamiętam
Napis to 2 Kompania chyba strzelców (Jaeger?)

"A niech mnie kule biją" !
Aleksander - niespodziewanie szybko się uwinąłeś !
Liczyłem na większą mordęgę tubylców, a tu proszę, "wyeksportowany" Kwidzyniak poradził sobie migiem.
Jest w naszym mieście i okolicy jeszcze trochę takich, na wpół zatartych śladów przeszłości.
Do niedawna były bardzo trudne do usunięcia. Zamalowywane, "wyłaziły" bezczelnie na wierzch.
Dopiero nowe gładzie dają radę je pokryć.
Aleksander, bądź uprzejmy dać coś od siebie.

Z tą zagadką może być trochę problem, bo nie bardzo mam pomysł, ale pomyślę do jutra - może znajdę. Jak nie to poproszę o zastępstwo

W porządku. Aleksander coś poszuka, a ja mam jeszcze trochę zagadek "w rękawie".
No więc co to ? gdzie to ?

Trochę strzelam . Jest to fragment stolarki chyba drzwiowej wraz z klamką .Może być to wejście do poczekalni na dworcu w Kwidzynie.

Jeśłi tak jest, gratuluję projektantowi. Wspaniałe zabezpieczenie przez zużyciem.