Na ostatnim spotkaniu zamkowym spotkałem bardzo dawno niewidzianego, podobnie jak ja historyka-amatora.
W trakcie rozmowy
w kuluarach wernisażu zostałem przez niego "zastrzelony" dwoma informacjami, których źródła nie pamiętał.
Pierwsza rewelacja dotyczyła rzekomego istnienia niewielkiej świątyni chrześcijańskiej (kościółka) na wyspie w Czarnem,
który miał ponoć założyć pierwszy biskup Prus
Christian, jeszcze przed sprowadzeniem do Prus Krzyżaków.
Jakieś resztki tej budowli miały być widoczne jeszcze w czasach nam współczesnych.
Druga sensacyjna informacja dotyczyła rzekomego spotkania hierarchów kościelnych pretendujących do chrystianizacji ziemi Prusów
z władzami zakonu Krzyżaków.Miano debatować i uzgadniać na tym spotkaniu
model chrystianizacji Prus.
Miało to mieć miejsce w Kwidzynie, tuż po założeniu miasta. Jakby tego było mało, to w spotkaniu tym miał uczestniczyć
św. Jacek Odrowąż.
Przez lata
kartkując historię miasta i regionu nie napotkałem żadnej wzmianki na powyższe tematy.
Są tak zaskakujące, że wszystko wskazuje, iż należą one do fantastyki historycznej.
Ale ... gdyby trafić gdzieś w literaturze jakiekolwiek wiążące się z nimi wzmianki, to to by dopiero była
enigma.