Właśnie dotarła do mnie smutna wiadomość na temat śmierci Mirosława Jadachowskiego, znanego chyba wszystkim kwidzyniankom, pracownika Telewizji Kamena. Znaliśmy go przede wszystkim ze wszelkiego rodzaju imprez, odbywających się w naszym mieście, kiedy to rejestrował materiał dla "kwidzyńskiej kablówki".

Oficjalna informacja wraz z datą pogrzebu pojawi się na Portalu, kiedy tylko będze wiedział coś na ten temat.

Świeć Panie nad Jego Duszą.

Straszne, Jezu! Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie

Spoczywaj w Pokoju Mirku [*]

Msza odprawiona zostanie we środę, dziewiątego lipca, o godzinie 12.00 w Katedrze. Po mszy pożegnanie Mirka na cmentarzu.

Cóż mogę więcej powiedzieć. Smutno i ciężko. Znałem Mirka, pracowałem z Nim od pierwszych dni istnienia "kablówki".

Lux aeterna...

Niezwykle to smutna wiadomosc. Mialam okazje pare razy wspolpracowac z p. Mirkiem.
Byl to bardzo wesoly i sympatyczny czlowiek. Pozwolilam sobie pokazac zdjecie p.Mirka w galerii "e-kwidzyn". Gdy "pstrykałam" ten "portret" - nie przeszlo mi nawet przez glowę, ze tak szybko przyjdzie mi ogladac to zdjecie - jako historyczne.
Dla Rodziny - ogromne wyrazy współczucia!

Odszedł kolejny Kwidzyniak...sympatyczny i zawsze miły do wszystkich ,znany jako "Pan z telewizji","Jogi" lub poprostu...MIREK
Pozostawił wiele godzin filmów dokumentujących historie naszego miasta i okolic.Już brakuje mi busa z którego reklamował Kwidzyńskie firmy i nagłaśniał wiele imprez,niewspominając o letnich projekcjach filmów nad Liwą...
Zawsze pozostaniesz w Naszej pamięci....
"...kochajmy ludzi bo tak szybko odchodzą..."
za wcześnie Mirku ,za wcześnie...

bardzo przykra wiadomość
współczuję rodzinie