Niezależne forum mieszkańców Kwidzyna i nie tylko :-)

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kwidzyńska Kwiaciarka.
PostNapisane: 7 stycznia 2009, o 02:32 
Offline
Przyjaciel forum

Dołączył(a): 7 stycznia 2009, o 00:51
Posty: 255
Lokalizacja: Ziemia Kwidzyńska
Płeć: Kobieta
Skoro wspomina się Osoby, których już wśród nas nie ma, to dorzucę tu parę słów o jedynej (chyba, bo innej nie pamiętam) Kwiaciarce z dawnej ulicy 1 Maja (obecnie: Deptak, czyli Piłsudskiego).

Pani Grzybowa vel Domachowska mieszkała przy ulicy Ślepej, a rozkladała w naprawdę dawnych już latach swój "kramik" kwiatowy na chodniku tuż przy wejściu do Biblioteki.

Kwiatów ogrodowych miała dużo i przeróżnych, wyhodowanych w swoim ogródku przy ul. Ślepej. O Straży Miejskiej nikt wtedy nawet nie słyszał, Milicja (bo tak się wtedy "Panowie Władza" nazywali") ulicznej kwiaciarki nie goniła, więc Pani Grzybowa spokojnie mogła swe bukieciki sprzedawac.

I klientów, a raczej klientek miała sporo, bo w owych czasach nie były tak rozpowszechnione ani ogrody działkowe, ani ogródki przydomowe.

Miło i sympatycznie ten kwiatowy "kramik" wyglądał; tworzył swojską atmosferę, w letnie i jesienne dni zawsze można u Niej było bukiecik wybrac.

Kraków miał i ma swoje kwiaciarki, a Kwidzyniacy mieli Panią Grzybową; w późnych latach swego życia zaczęła Ona malowac obrazy, a że biedna była, więc nie starczało Jej na akcesoria malarskie.

Szkoda, że takiego klimatu już nikt nie stworzy...

Dokszyckaja

_________________
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare - Każdy człowiek może się mylic, ale tylko glupiec trwa przy błędzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 stycznia 2009, o 09:35 
Panią Grzybową-Domachowską pamiętam doskonale, bo w latach, gdy pracowałem w Bibliotece widywałem ją przed budynkiem codziennie.
Koleżanki bibliotekarki zapraszały ją na herbatę i chowały przed deszczem.

Mam taką refleksję, że dzisiaj ludzie w biedzie szybciej wyciągają rękę do innych, niż pomyślą jak pomóc sobie samemu.
Uliczna kwiaciarka spod Biblioteki handlowała bukiecikami bez natręctwa i z godnością.
Może uda mi się odnaleźć negatyw zdjęć wysokiej siwej starszej pani z bukiecikami na tle Biblioteki.
Wypada żałować, że zabrakło jej czasu, by rozwinąć swoje malarstwo.


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron


-->

Forum e-kwidzyn jest własnością Stowarzyszenia Promocji Medialnej e-Kwidzyn. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Właściciel Forum nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zgłoś post do moderacji.