Prawda.
Ale podchodzac w ten sposob mozna by sie na przyklad zatrzymac na etapie ogrzewania weglem kamiennym.
W temacie kolektorow zuzycie energii elektrycznej jest wynikiem pracy pompy obiegowej ktora ogranicza sie do zuzycia rzedu 60-100 W.

Zgadza sie, ale koszty budowy i konserwacji dużych wa więc sprawnych instalacji kolektorowych, są jeszcze dużo wyższe niż piece na olej opałowy itp.

Jesli chcesz porozmawiac z ludzmi ktorzy korzystaja z kolektorow ,nie ma problemu,chetnie podam numery telefonow.
Na poczatku kazdy mysli ze to sie nie oplaci. To jest tak samo jak z pompami ciepla. Laikow ktorzy twierdza ze to jest bajer jest duzo ale warto porozmawiac z ludzmi ktorzy sie nie bali.

bajer to to nie jest, rację bytu ma ale jak oszpeca dach
Osobiście przedkładam szum "skrzydeł" nad czarne coś na pięknym dachu

manamik,
Może i jestem laikiem, tylko czemu to to się nie przyjęło jak np.napęd samochodów na gaz?

mhm.
Fizyka po primo.

Po primo kasa niestety

ekonomia to nastepny i najwazniejszy temat.
Doswiadczenie: Woda wodociagowa o temp. ok 8 degC ma byc podgrzana do temp.38degC (temperatura wody np.pod prysznicem)
Ile energii trzeba dostarczyc w celu podgrzania wody ?
Ile wynosi koszt energii ?

Jak to mowia:bogatym latwiej oszczedzac.
Nieprawda
Na dzien dzisiejszy biore prysznic dzieku ogrzewaczowi o mocy 18 kW.
Rachunek jest prosty.

manamik,
Doświadczenie:
1. jaki jest koszt wybudowania instalacji kolektorowej do podgrzania wody o 30 degC w czasie 1s.
2. jaki jest koszt wybudowania instalacji ogrzewacza przepływowego spełniającego powyższe warunki + koszt energii el.

Rozwiązanie 1>>2 niestety



Nie moc jest istotna tylko energia, za nią płaci mały odbiorca

odnośnie kolektorów słonecznych - rozmawiałem z miejscowym specjalistą, który zrobił jakieś wyliczenia - położenie domu, średnie zużycie prądu, niezbędny osprzęt etc - na domek dla rodziny z małym dzieckiem ( ogrzewanie, ciepła woda, mikrofala, telewizory, komputery, kuchenka, pralka, suszarka etc), koszt przejścia na żółtą energię zamkną by się w granicach 2tys € - czyli nie tak dużo. Dodam jeszcze, że w sezonie zimowym za prąd płacimy około 140-150 € co dwa mc (energooszczędne żarówki i reszta sprzętów - a prąd jest naszą jedyną energią), więc sprawa warta rozważenia. Dodam dla przypomnienia, że to deszczowa Irlandia w której słońca niby nie ma za wiele. Porównując z wiatrakiem - przyjemniej mieć dodatkową "szybę" na dachu niż śmigło w ogrodzie.
pozdrawiam.

zdecydowanie wolę to drugie a dodatkowe "szyba" to mi się tylko z garażem komponuje

Ja w kwestii formalnej



prądu raczej nikt nie zużywa w domu prąd z pewnością też nie jest energią.
Do twojej chałupy dopływa tyle samo prądu co z niego odpływa. Warto czasem sobie to uświadomić

Ponadto przy ogrzewaczu przeplywowym np.18 kW ktory zasila wszystkie pomieszczenia pozostaje kwestia czasu reakcji. Przy tym systemie ciezko z cyrkulacja cieplej wody uzytkowej.
Ale to jest tak jak z samochodem: Polonezem tez sie da jezdzic.

Bo to jest błąd kardynalny, ogrzewacze tego typu stosuje się lokalnie, to nie terma

Zgadza sie. Wynika z tego ze domku dwukondygnacyjnym jedna przeplywowka to za malo wiec majac dwie lazienki i dwie kuchnie minimum 2 ogrzewacze. Jesli wezmiemy 3-fazowy to nie sa one najtansze.
A z kolektorow wlasnie leci ciepla wody bo mamy piekne sloneczko.
W temacie kosztow instalacji moge polecic strone www.hewalex.pl.
Mamy tam koszty podzespolow oraz porownanie kolektorow roznych producentow.
PS. Mnie tez nie stac na prozniowe na przyklad z Viessmanna.