Kwidzyn. Remont teatru przesunięty

dziś

Wielkie gmaszysko kwidzyńskiego teatru, które powstawało przez 20 lat, a niemal przez następnych 20 nie było remontowane wreszcie się tego doczeka. Planowane prace nie rozpoczną się jednak, jak zakładano w czerwcu, a dopiero w lipcu. Niestety na zmodernizowanie budynku od fundamentów po dach potrzeba 9 milionów złotych, a kwidzyńskie władze mają tylko 3.
Prace projektowe są już na ukończeniu, a w najbliższych dniach ma być ogłoszony przetarg. Musi być on biuletynowy, więc jego rozstrzygnięcie nastąpi po 60 dniach.
- Myślimy, że remont mógłby się rozpocząć w połowie lipca - zapewnia Andrzej Krzysztofiak. - Stoimy jednak przed pewnym dylematem. Z ogromu prac musimy wybrać to, co jest priorytetem. Kierujemy się przede wszystkim takim aspektem, abyśmy tego, co zrobimy w tym roku, nie musieli burzyć w przyszłym, realizując kolejny etap.
W tym roku wymieniona zostanie instalacja elektryczna, naprawiona scena i wymienione krzesełka. Kiedy samorządowcy rozpoczęli rozeznanie wśród producentów, okazało się, że jedno siedzisko kosztuje 4 tys. zł. Teraz na placu boju pozostały trzy modele.
- Z nich wybierzemy te najlepsze. Przedział cenowy jest od 500 do 3,5 tys. zł. Musimy więc wybrać między przystępną ceną i wygodą - dodaje Krzysztofiak. - Wybierzemy ofertę środkową, ale zapewniam, że siedziska będą wygodne.
Pieniądze na remont pochodzić będą z Ministerstwa Kultury, budżetu miasta i International Paper Kwidzyn SA.
Na przebudowę teatru z niecierpliwością czekają także mieszkańcy Kwidzyna.
- Nie wiedziałam, że władze miasta chcą zmodernizować ten budynek, ale to dobra wiadomość - twierdzi Karolina Ponikowska. - Poprawa tego miejsca będzie korzystna nie tylko przy organizacji spektakli. Zdecydowanie również poprawi się sala kinowa. Dzięki temu nie trzeba już będzie jeździć na projekcje filmowe do innych miast.
Władze miasta planują, że remont potrwa 3 miesiące.

Anna Bińczak - NaszeMiasto.pl

Pieniądze na remont pochodzić będą z Ministerstwa Kultury, budżetu miasta i International Paper Kwidzyn SA.

bo jakoś nie chce mi sie wierzyć w to, że robią to totalnie bezinteresownie

Kwidzyn. Remont teatru przesunięty z winy projektanta

wczoraj

Projekt remontu kwidzyńskiego teatru wciąż nie jest gotowy. Warszawska firma, która miała go wykonać, kilkakrotnie już przesuwała termin jego złożenia. Samorządowcy zaciskają zęby i poganiają, bo nierzetelność projektanta może sporo kosztować. Jeśli remont nie zostanie zakończony w tym roku trzeba będzie zwrócić dotację z Ministerstwa Kultury, czyli 750 tys. zł.

Zgodnie z ostatnimi zapewnieniami wykonawcy, projekt ma wpłynąć do magistratu przed końcem lipca. Jednak wcześniej firma z Warszawy gwarantowała, że będzie gotowy w kwietniu, później w maju i wreszcie w czerwcu.
- To dla nas wielki problem, ale teraz skupiamy się przede wszystkim na tym, by jak najszybciej wyegzekwować ten projekt - mówi Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna.
Oczywiście projektant i tak poniesie finansowe konsekwencje opóźnienia. Zawarta z nim umowa, jasno precyzuje wysokość kar pieniężnych za nieterminowe dostarczenie materiałów. Wynoszą one 0,1 proc. wartości projektu (162 tys. zł), za każdy dzień zwłoki.
- Gdyby jednak ziścił się najczarniejszy scenariusz i musielibyśmy zwrócić dotację, wówczas sprawę przeciwko nierzetelnej firmie skierujemy na drogę sądową - dodaje Piotr Halagiera, wiceburmistrz Kwidzyna. - Wciąż jednak liczymy, że kompletnym projektem będziemy dysponowali jeszcze w tym miesiącu. Jego część już mamy.
Gdy tylko projekt wpłynie do magistratu rozpocznie się procedura przetargowa. Koszt prac remontowych, przewidzianych na ten rok, to około 3 mln zł. Oprócz dotacji z Ministerstwa Kultury, pieniądze na cel pochodzić będą z budżetu miasta oraz z darowizny od fabryki International Paper Kwidzyn SA. W przypadku tak kosztownych inwestycji procedura przetargowa musi być przeprowadzona za pośrednictwem Biuletynu Zamówień Publicznych, co oznacza 60-dniowe oczekiwanie na oferty. Uwzględniając protesty i odwołania, umowa z wyłonionym w przetargu wykonawcą mogłaby zostać podpisana w połowie października. Prace remontowe mogłyby się rozpocząć choćby następnego dnia, a zakończyć po dwóch miesiącach, czyli w połowie grudniu.
Prace remontowe obejmą m.in. naprawę sceny, wymianę instalacji elektrycznej oraz krzesełek, których ceny wahają się od 500 do 1500 zł za sztukę.

(aba) - Dziennik Bałtycki

moj tato jest pracownikiem kck...

ten pan jest do Ciebie podobny

WÓJEK HARRY

WÓJEK HARRY? (pan od światełek)... strzelam...

a moza to raczej Dzajancik jest podobna do tego Pana

Kim jestCytat:
WÓJEK HARRY

panem od światełek i panem elektrykiem w jednej osobie

dzajant corki elektrykow sa the best hihihi