Ehh

Co ehh?

Bombka stoi na straży ortografii

Sprawdziłem , fakt , powinno być Szadółki.
Na usprawiedliwienie tylko fragment ze stronki kne.itc.pw.edu.pl

"Ponad 30 referatów było ilustrowanych wizytami w 13 nowoczesnych zakładach energetycznych w kraju i zagranicą. Należały do nich: El Bełchatów, EC ELCHO (z kotłami fluidalnymi) w Chorzowie, Zakłady ALSTOM w Elblągu, EC Szadułki (spalająca biogaz ze składowiska śmieci),"

No i wprowadzono. 6,70zl za 25km autostrady.
Pozytywne jest to, ze ciezarowki posiadajace winiety jezdza bez uiszczania oplat na bramkach. Oznacza to mniej ciezarowek na starej jedynce.

w środę jechałem i nie wyglądało to imponująco, gdyż było bardzo mało aut osobowych...
przesadzili z tą ceną

Czas to pieniądz. Zyskujesz ok. 40 min w jedną stronę. Zawsze można też wjechać przez Tczew. Czasami nawet szybciej. Wtedy jest 4.80 PLN.

Ja się cieszę, że mam alternatywę i nie muszę stać w kilometrowych korkach koło Pszczółek.

Tez tak uważam. 6,70 to prawie dwa litry paliwa, tyle można stracić stojąc w korkach. Latem każdy zmieni zdanie jak nie będzie musiał stać w upale w korkach.

pozdrawiam

fakt, jest szybciej, zdecydowanie....
ale...

1. Dlaczego nie można płacić kartą? trzeba mieć gotówkę! Dowiadujemy się o tym dopiero na bramce wjazdowej, skąd jak wiadomo nie ma już możliwości wycofania.
2. Mimo wszystko - 6,70 za 25 km - brzmi śmiesznie.
3. Jadąc w nocy zauważyłem jeszcze jeden mały mankament - strasznie mało "kocich oczek" - za te pieniądze mogliby się postarać i zrobić to profesjonalnie - na innych autostradach jedziesz "tunelem" z odblasków - tutaj - mało ich trochę.
4. pasy są wymalowane co najmniej słabo - to nowa droga a pasy wyglądają jakby były malowane już kilka temu - myślę, że mogliby się lepiej postarać - nie wiem, czy to kwestia farby czy klimatu ?
5. I najfajniejsze - wjeżdżając na Autostradę widnieje taki znak - A1 - Katowice XXX km - przejeżdżamy 25 i koniec sielanki.

Jeden plus jaki zauważyłem to znaczna oszczędność na czasie - omijamy najbardziej zakorkowany odcinek - Tczew - Rusocin - mnóstwo ograniczeń i wieczne korki - szczególnie rano - mam nadzieję, że wolna droga nie jest spowodowana jedynie ceną.

Czy mówimy o tej dróżce

dokładnie, zrobiłem też kilka fotek z dojazdu do autostrady.

Właśnie wróciłem z Bawarii. Tam nie stosuje się wcale kocich oczek i jakoś nie słyszałem, żeby ktoś z tego powodu narzekał. To tak moja uwaga do kolegi malkontenta.



Jakoś na 13 zł za 54 km na A4 (Katowice-Kraków) kolega nie narzekał. Różnica aż tak wielka? A może jeszcze ponarzekajmy sobie na 11 zł za 30 km na A2 (PPO Gołuski - PPO Nagradowice)?

yyy ale, zamiast 'kocich oczek' pasy są namalowane czymś w rodzaju farby odblaskowej. Dodatkowo po najechaniu na linię boczną koła zaczynają 'grać'

@Piotr_J, - ja słyszałem a te kocie oczka naprawdę poprawiają widoczność - szczególnie we mgle. A co do pozostałych cen - tam nie przemieszczam się zbyt często, ale wiem jedno - najczęściej korzystam z Irlandzkich Autostrad i tutaj po prostu wrzucam 2 € na bramce - niby cena ta sama co nasza A1 - ale nie dość, że kilometrów więcej to i jakoś inaczej wygląda 2 € tutaj a w Polsce.
@gemer, - ale ta farba już się ściera - a to dopiero kilka tygodni...

Oj,marudny jesteś człowieku,
Kto Ci krzywdę w rzyci uczynił takową, że musiałeś wyemigrować


Porcellus