Rozbitego Citroëna Berlingo Multispace ... ku pamięci śliskiej mokrej powierzchni

No nie wiem czy to takie śmieszne dla tego strażnika. Dosyć, że trochę kasy go to pociągnie, być może jakieś konsekwencje służbowe to jeszcze pół miasta się z tego śmieje... Jak to ktoś gdzieś na forum napisał:

To po co pisać bzdury że nawierzchnia śliska skoro była pogodna noc?
Dlaczego nieraz strażnicy jadąc tym samochodem ul Polną znacznie przekraczali dozwoloną prędkość?
Jak każdy człowiek popełnia błędy - jeździli za szybko to spowodowali kolizję.

Strażnikowi wypada tylko współczuć z powodu konsekwencji kraksy. A jeśli chodzi o to rondo: Gdyby pomysł Punky'ego (rozbity Citroën Berlingo Multispace) okazał się dla decydentów zbyt hardcorowy, to ja proponuję tam klomb ze słonecznikami. Nie rysują karoserii tak służbowej, jak i prywatnej, i są ładne i sympatyczne. A w następnym roku np. barwne kany.

Jestem za

A to już musisz zapytać tego eksperta z policji, który na oko stwierdził przyczyny.
Rozumiem, że stałeś z radarem?
Nieraz powolna jazda może przyczynić się. Środek nocy, monotonia i opada powieka...
Nie to, że kogoś bronię ale takie wypowiedzi wszystkowiedzących trochę mnie irytują i przeciwnie jestem za surowym egzewowaniem takich przypadków.

Złamałem przepis jak i oni - jechałem za nimi z taką samą prędkością.

A to trzeba było zgłosić gdzie trzeba. Takie zachowania trzeba tępić.

A gdzie się takie rzeczy zgłasza?
Czasami zdarza mi się jeździć na ogonie zarówno strażników, jak i policjantów. Obie grupy nie zachowują dozwolonej prędkości.

Ku..a nic wam się nie podoba

A ja znam osobe która ta konstrukcję lubi, gdyż wygląda ona jak lotka do gry w badmintona

Slay , bo ma prawo mi się nie podobać

Nie lubię wazeliniarstwa , dlatego wyrażam swoją dezaprobatę dla takich ozdób ... tym bardziej , że koszty wykonania przewyższają wartości estetyczne

Nauczył się od za przeproszeniem Posła Kurskiego

Niestety mam dla Was smutną wiadomość. Dzisiaj od rana trwają prace remontowe rakiety na rondzie.

Przejeżdżałem o 12.30 i nic się nie działo.