Oczywiście tak długo aż wytrzeźwieją ale tylko zgodnie z ruchem wskazówek zegara

Porcellus

Zgadza się.
Postaramy się zrobić coś w tym kierunku, aby ujednolićić wszytko co napisałeś...

Dzięki za radę.
Oczywiście jada na torze na własną odpowiedzialność. Nikt nie bierze odpowiedzialności za to jeśli ktoś sobie coś zrobi.

Postaramy się chociaż o głupią tabliczkę

"Teren budowy wstęp wzbroniony" dobrze?

mi sie wydaje, ze na początek wystarczy, a tak z czystej ciekawości to kto jest administratorem tego obiektu bo to chyba na nim spoczywa obowiązek zadbania o bezpieczeństwo....

Celne pytanie drosik. Skoro grupa bloszka nie ma osobowości prawnej
to pewnie będzie to KKM. Czyli nasz burmistrz zrealizował swoje młodzieńcze
marzenie - tor crossowy.
Nasuwa się jeszcze parę pytań, ale na razie poczekajmy

Porcellus

drosik,
Jak narazie to jest obiekt w budowie, także teoretycznie nie powinien tam na to nikt włazić.

My w miarę naszych możliwości będziemy się starać dbać o bezpieczeństwo na tym torze. Mam taką nadzieje że uda nam się zrealizować wszystko bez żadnych problemów.

Bike Team Kwidzyn nie jest zarejestrowana grupą tak jak to mówi Porcellus,

Inicjatywa, którą przedstawiliśmy panu burmistrzowi miała na celu to, aby zorganizować w naszym mieście zawody oraz promować poprzez to miasto, jak i sport - kolarstwo MTB.

Także zleceniodawcą budowy toru jest miasto, jak i zarządcą toru. My jako Bike Team Kwidzyn jesteśmy tylko pomysłodawcami, wykonawcami oraz użytkownikami tego miejsca. Nie znaczy to jednak że jesteśmy właścicielem tego terenu.

Chcieliśmy coś zrobić dla miasta. W planach jest postawienie tam ławek oraz obsianie tego trawą etc. aby to ładnie wyglądało tak np. jak tu jest przedstawione:
http://www.dh-zone.com/photos/displayim ... m=73&pos=1

Poprostu takie miejsce do użytku publicznego.

Wole realizować taki projekt niż siedzieć przed blokiem i nie robić nic i naprzykszać się sąsadom

Oczywiście postaramy się jak najbardziej o to aby wszsytko było zrobione bezpiecznie, ale zawsze znajdzie się ktoś taki co mu np. bedzie potrzebna nasza tablica czy coś w tym stylu...

Nie wiem czy to jest tak jak piszesz Porcellus, że burmistrz chciał zrealizowąc swoje marzenie. Ważne że nasze marzenie się powoli spełnia...
W większości miast takie inicjatywy są "zlewane" mam kontakt z kolegami w innych miastach, gdzie naprawdę jeżdżą chłopaki na zawody etc. prezentuja bardzo wysoki poziom, ale niestety miasto nie robi nic aby pomóc sie rozwijać.
Jeden z kolegów mówi że poprostu ich miasto a nasze to dzień i noc w tego typu sprawie. Chodzą co jakiś czas, ale 0 odzewu. Nie pomaga to że jest robiona "masa krytyczna"...
Także my sięcieszymy że cos możemy zrobić dla naszego miasta oraz regionu.

Z czasem wszystko będzie zrobione tak jak potrzeba. Niestety człowiek niekiedy nie pamięta o wszystkim... i też nie wszystko wie.

Także dzięki za wszelkie rady.

Tak czy inaczej to doskonały pomysł i cieszę się, że znaleźliście sprzymierzeńca i wykonawcę.
Człowiek często uczy się na błędach więc pewnie po wybudowaniu pierwszego toru z kolejnymi
powinno być łatwiej. Jak już będziecie robić uroczyste otwarcie to daj znać na Forum, kilka osób na pewno
zechce pojawić się z aparatem aby uwiecznić tę chwilę. Może umówimy się też na sesję "ekstremalnych" fotek:)

A w którym momencie tak mówi?

Porcellus

To jakim prawem ktoś z Bike Team Kwidzyn będzie mógł mnie zmusić do opuszczenia tego obiektu, jeżeli nie będę miał sprzętu ochronnego
Tym bardziej, iż Bike Team Kwidzyn nie jest zarejestrowana grupą - czyli jest grupą nieformalną. Oczywiście jeździć tam będę jako jarekm, a nie członek Bike Team Kwidzyn, którzy to mogą mieć swój wewnętrzny "kodeks".
Z tego co jest na dzień dzisiejszy to nikt mi nie zakarze tam nawet hulajnogą jeździć
Co innego jak "miasto" ustali obiekt ten obiektem zamkniętym ze sprecyzowanym regulaminem.

Formalna grupa czy nie formalna nie ma to większego znaczenia. W sytuacjach nieprzestrzegania regulaminu obiektu interweniować może jedynie Straż Miejska i Policja.
Oczywiście inni użytkownicy mogą zwrócić uwagę delikwentowi, poprosić o opuszczenie obiektu ale na tym koniec ich możliwości...

Nie bardzo rozumiem tego sformułowania, jak możecie być wykonawcami jeżeli jesteście
luźno związaną grupą. Ktoś uprawniony musiał przygotować projekt, zgłosić go w Starostwie,
ktoś musiał zapłacić za ciężki sprzęt, ktoś musiał dokonać ustaleń z właścicielem terenu.
Sporządzić jakąś umowę dzierżawy czy użyczenia.
Miasto może wyłożyć środki ale później najczęściej przekazuje zarząd takiego obiektu
jakiejś organizacji itp.
Jak to wygląda w tym przypadku?


Porcellus

Jeżeli taki regulamin powstanie A i tak uważam, iż dla chcącego obalić (prawnie) taki regulamin to nic trudnego. Wydaje mi się, iż mamy większe "zmartwienia" niż pilnować jakiś patałachów, którzy nie szanują swojego "ciała".
A póki co napierdylać można po lesie, gdzie jest dużo naturalnych górek, skoczni jak i stromych zjazdów i nikt mi nie karze wkładać tam ochraniaczy
Ponadto widział ktoś strażnika czy policjanta w lesie Ja niestety nigdy

Ja niestety tak

Porcellus

A jaki był tego spotkania finał

Zważywszy na fakt, iż lubię sobie golnąć podczas takiej eskapady po lasku

Doszły mnie niedawno słuchy że tor jest już intensywnie użytkowany...
przez samochody terenowe

W sobotę chyba sie tam wybiorę z aparatkiem ... Drosik organizujemy ekipę?