hehe, nie no lider szajs... tfu, prajs rox pamietasz chalwe?? mmm

a w biedronce sa najlepsze takie male krakersiki. Salsa sie nazywaja... mnniiiiammm

heheh a wiesz co chcialam napisac w poprzednim poscie? znaczy juz mialam napisane, ale skasowalam...to sie domysl
tylko krakersy? a pierniki i fryty?

no tak, o pierniczkach to przyznaje sie, ze zapomnialem. Sa przefantastycznie kozackie. A frytki to jadlem z poczatku z biedronki a potem to sie na albertoskie przesiadlem. A i do kerfura przeciez po frytki cisnelismy czasem:D

haha no frytki z kerfura w ilosciach hurtowych i boj o zamrazalnik z chlebem i parowka
albertowskie..haa burzuj aha no i lider szajs chips byl cool to sie nazywa zdrowe odzywianie

albertowskie to burzujskie?? tak samo tanie jak cala reszta w tym topiku omawiana

no ja nie wiem czy my mielismy zamrazalnik... to chyba chlebak byl a w liderku jeszcze ciasto z wisniami bylo mniami a niemniami byly frytki liderowe, no i te no... no cos tam jeszcze bylo bebe ;P

hahaha

a citro w liderku? oj duzo tego bylo, kazdy taki dyskont ma swoje dobre jak i zle produkty, kwestia wyprobowania

Tylko zwróć uwage w jakiej klasie jest ten groszek (taki nadruczek na spodzie puszki o tym informuje) i zapytaj dlaczego w tej a nie innej

szanowne Forum. Zacznę od tego, że dawna E-deka(stodoła, Royal), nie należy do PSS-ów, własciciele są zamiejscowi, może coś się ruszy niebawem, jak się zmieni wlasciciel (o ile to nastąpi). Dobrze by było by się nam Biedronki rozmnożyły.
O pampersach też bym coś napisał, ale powoli z nich "wyrastam" (mówcie co chcecie, najlepsze są orginały, przynajmniej dla chłopców)

firma, która jest właścicielem znajduje się w Gdańsku przy ulicy reja 3
i z tego co wiem to mają opłacony podatek do końca roku

poczekajmy trochę zobaczymy czy opłacą dalej, bo puki co to jest dla nich kula u nogi

ostatnio sie przyglądałem czy cosik tam dzieje, no i własnie kompletnie nic, mam nadzieje, że po nowym roku coś sie ruszy, bo szkoda troszke takiej wielkiej przestrzeni nie wykorzysywać.
Przy okzacji, czy widział ktoś z Was co jest na przeciw wejścia z tego własnie budynku

Ja ten dawny Royal widzę z okna (mieszkam po drugiej stronie ulicy) i od daaawna nikogo ani niczego tam nie było.
Może nie ma chętnych?

Krzyniu, skoro skosili to moze i czekaja na lepszą okazję do rozkręcenia interesu. Jak nie zaplacą to sprzedadzą (bądźmy dobrej myśli).

no i plotki drosika się prawie spełniły (prawie, bo fakt przeniesienia dochodzi właśnie do skutku, ale miejsce przeniesienia inne)
moja Biedrona istnieje jeszcze do jutra

a potem przenosi się daaaleko
w zasadzie powinnam to napisać w temacie o budowie za PKSem, ale tu wszystko się zaczęło