Był temat "Pali się Urząd Miejski"
Myślę że powinien powstać też taki temat jak wyżej.
W piątek przejeżdżałem koło Urzędu Miasta i zauważyłem "Wiechę" na szkielecie dachu.
Bardzo się ucieszyłem bo to znak że prace idą pełną parą.
Warto było by przyglądać się odbudowie
Bardzo obszernie i dokładnie udokumentowany jest pożar.
Myślę że równie dokładnie powinna powstać dokumentacja odbudowy na naszym forum.
A więc do roboty wszyscy"fotografowie"!!

Krzyżaku. Zastosowałeś jakąś dziwną składnię w tym tytule. Jak już, to powinno być:
Urząd Miasta jest odbudowywany, a tak właściwie: Odbudowa Urzędu Miasta. Sorki, że robię tu taką erratę, ale naprawdę zastosowałeś dosyć egzotyczną składnię.

Moze masz rację.
było"Pali się Urząd Miejski"
chciałem żeby się kojarzyło jako dalszy ciąg tej tragedii
jeżeli się nie podoba to sory niech ktoś z administratorów zmieni na
"Odbudowa Urzędu Miasta" bardzo proszę.

Apropo dachu !, To co widzimy teraz na budynku starostwa to dach tymczasowy.Taką informację usłyszałem dzisiaj w pewnej hurtowni budowlanej.Czy mógłby ktoś tą informację potwierdzić.

potwierdzam

jak tymczasowy? a kiedy stały dach? nie bardzo to rozumiem

dach tymczasowy stawiany jest na zimę. Kiedy Pomorski Konserwator zabytków zatwierdzi nowy, właściwy już projekt dachu, wtedy zaczną jego odbudowę...

Pojawił się pomysł, aby siedzibę Starostwa Powiatu Kwidzyńskiego przenieść do budynków pokoszarowych przy ul. Kościuszki, koło Policji.
Taka informacja pojawiła się w dzisiejszym wydaniu Kuriera Kwidzyńskiego.
Cały artykuł poniżej:

nono, przyznam, że ten pomysł jest godny uwagi. Przydałaby się renowacja tego budynku i to jak najszybciej. Moim zdaniem ten budynek jest mało reprezentatywny z zewnątrz, ale mieści się w łatwo dostępnym miejscu. Swoją drogą, zbudowany jest z podobnych cegieł jak niegdyś ratusz ;p Dobudować tylko jakąś wieżyczkę i będzie tak jak dawniej

ok 1000 spraw rocznie pytanie jaki sztab ludzi to robi, bo przecież nie jedna, ani nie dwie, tylko... no właśnie, jest ta liczba znana bo ile jest dni pracujących w roku to wiadomo, jeżeli poznalibyśmy jeszcze liczbę urzędników zaangażowanych to byłoby wszystko jasne i pewnie okazałoby się, że biurokracja w tym kraju jest nadal na baaardzo wysokim poziomie.

Rozumiem, ze PiS już nie rządzi krajem i wizja taniego państwa nie musi być podtrzymywana przez obecnie rządzących, ale byłoby miło, gdyby jednak dbali o nasze portfele z rozumem, bo zbyt długo się nie utrzymają.

Drosik, 1000 spraw wspólnych dla Starostwa i UM, czyli takich, które trzeba załatwiać jednocześnie w Starostwie i UM. Zapewne większość z nich stanowią sprawy, do których potrzebny jest kontakt z geodezją. W takim przypadku najpierw będziesz musiał pójść do UM i tam dowiesz się, że do załatwienia sprawy musisz pobrać np. wypis z rejestru gruntów ze Starostwa. Wtedy będziesz musiał pojechać na Kościuszki, a następnie wrócić do UM. W jednym budynku byłoby łatwiej i szybciej. Stąd zastrzeżenia Rady Powiatu.

Idąc dalej za myślą, to powinien być ZUS, Fiskus, USC no i jakiś zakład pogrzebowy ewentualnie.
A jak się nie daj boże to wszystko spali, to automatycznie zostaniecie NN

Urząd Miejski zatrudnia ok 90 pracowników, a Starostwo ok. 70.

Przydałyby się jeszcze dwie armaty, ale nie wiem czy kierownictwo zamku udostępniłoby te zabytkowe. Jednakże...jaki efekt sentymentalnego nastroju można by osiągnąć?

O niee! Te akurat to do likwidacji



USC akurat był w tym samym budynku.