Cytuj:
Piotr_J, poddaję się

wygrałeś

I sądzisz, że mi zależy na jakiejś wygranej?

Ja w nic nie gram, to i wygrywać nie chcę.
Ale ripostę Ci napiszę, bo wrzucasz mnie do jakiejś dziwnej szufladki człowieka z buszu, który boi się cywilizacji.
Cytuj:
Puenta:
1- Chcę jeździć szerokimi nowymi drogami - oby były jak najdalej od mojego siedliska.
2- Śmieci wyrzucam do kosza ( średnio 120 litrów na rodzinę 4 osobową tygodniowo) -wysypisko oczywiście powinno być ale jak najdalej mojego podwórka.
3- Mam w domciu instalację sanitarną ale to co do niej leci najlepiej wysłać w kosmos, bo przecież oczyszczalnia ścieków musi być jak najdalej mojego domciu.
4- Fajnie byłoby mieć pracę ale powstający nowy zakład pracy oczywiście nie może być pobudowany w mojej okolicy.
5- Wiatraki to przecież najczystsza energia, ale niech stoją tak abym ich nie widział
itp,itd
Ad. 1 Najnowsza kwidzyńska droga (do mostu) jak i planowana obwodnica północno-zachodnia powstaną kilkadziesiąt metrów od mojego domu i bardzo się z tego powodu cieszę.
Ad. 2. Śmieci zanim wyrzucę, to je segreguję. Mam też swój przydomowy kompostownik, do którego trafia frakcja mokra (np. obierki itp.). Z kompostownika to wszystko wraca na moje podwórko w postaci świetnego nawozu. Dzięki temu bardzo rzadko mamy pełny pojemnik 120 L.

Nic nie mam przeciwko nowoczesnym wysypiskom. Byłem w Gilwie, wiem jak ten zakład funkcjonuje i uważam, że jest racjonalnie usytuowany.
Ad. 3. Gdybym dziś budował dom, to ścieki z niego trafiałyby nie w kosmos, tylko wprost pod mój trawnik poprzez przydomową bio-oczyszczalnię. Moi znajomi bardzo sobie chwalą takie rozwiązanie. Jest eko i jest tańsze niż odprowadzanie ścieków do sieci miejskiej. Niestety u nas jest już za późno i nie da się takiej oczyszczalni zamontować. Szkoda.
Ad. 4. Nie mam nic przeciw zakładom pracy. Nawet takim jak IP, które są dość uciążliwe dla środowiska. Po pierwsze coś produkują, po drugie dają pracę. W spalarni pracy jak na lekarstwo. Cytat z wyjazdu do Premnitz:
Przy obsłudze spalarni na jednej zmianie pracuje 5 osób, stąd też nie można potwierdzić pojawiających się głosów, że budowa spalarni wpłynie znacznie na obniżenie bezrobocia w obrębie jej lokalizacji.
Ad. 5. Wiatraki są fajne, zwłaszcza małe, przydomowe. Od kilku lat kombinuję zbudowanie takiego typu amerykanka. Mógłby zasilać oświetlenie zewnętrzne.

Jak dla mnie nawet te duże mogłyby stać w całej okolicy. Myślę, że dystans 500 m od domostw jest wystarczający, żeby wytrzymać szum wirnika i generatora.
itp., itd.
Jak widać nie uciekam od cywilizacji, wiele rozsądnych inwestycji bardzo mi się podoba i sam z nich korzystam.
Pozdrawiam!