oki44 napisał(a):
Chcecie jeszcze ponarzekać
Tak, tylko troszkę.
Zapewne był jakiś przetarg na to lodowisko i pewnie umowa z terminem oddania do użytku, który władze miasta słusznie i dumnie zapowiadały. Miasto przygotowało na czas wszystko jak należy, łącznie z energetyką – więc firma która zawiodła pewnie będzie pogoniona i zabuli za niedotrzymanie warunków umowy.
Jednak w moim osobistym remanencie pozostało mi na koniec roku jeszcze trochę sceptycyzmu co do takiego scenariusza, bo te tak potrzebne i upragnione lodowiska to bliźniacze twory„orlików”, przy których kręcą lody kumple Mirosława Drzewieckiego, bezkarnego i zasłużonego skarbnika rządzącej PO.
Wiceszef klubu SLD Marek Wikiński napisał(a):
"Jeśli prawdą jest, że trawa musiała mieć 40 mm wysokości, a jedynym dostawcą na polskim rynku tego rodzaju trawy jest koleżka Mirosława D., to takie decyzje wołają o pomstę do nieba. Dlatego chcemy tą sprawą zainteresować NIK, aby zbadała, czy za tę samą pulę pieniędzy można było wybudować znacznie więcej boisk, tak bardzo potrzebnych polskim dzieciom i młodzieży we wszystkich polskich gminach" - argumentował poseł SLD.
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... sypie.html Cytuj:
Urzędnicy ministerstwa podzielili bowiem zamówienie na części, w taki sposób, aby ich wykonanie mogło odbyć się z pominięciem przetargu, czyli z tzw. +wolnej ręki+ (…) Do przetargów zgłosiło się wiele niebranżowych spółek, które zaniżają cenę i wygrywają. Piekarnia, która na potrzeby przetargu przekwalifikowała się na firmę budowlaną, a także firma pogrzebowa, która załapała się na głównego wykonawcę jednego z orlików.
Czy przy lodowisku kwidzyńskim było inaczej poznamy po stanowczości, bądź „spolegliwości” władz miasta w rozliczeniu tej sezonowej inwestycji..
PS. Marian, nie trzymaj tych eksponatów na strychu tylko daj je do muzeum sportu. Do Siego.
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
