Wiklina i Konie do likwidacji

Gregor

Cytuj:

"Wiklina" i "Konie" do likwidacji! Zmiany czekają także SOSW w Kwidzynie i Barcicach

Samorząd powiatu kwidzyńskiego zlikwiduje Zespół Szkół Technicznych i Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, a także zreorganizuje Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowaczy w Kwidzynie i Barcicach. W zamian miałyby powstać odpowiednio Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz Zespół Szkół Specjalnych.

Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 3 i Szkoła Poliecalna dla dorosłych (ZST), miałyby zostać przeniesione do Zasadniczej Szkoły Zawodowej nr 4, która będzie włączona do Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego. Natomiast Technikum nr 4 i Szkoła Policealna nr 4 (ZSP 4), miałyby zostać przeniesione do Technikum nr 3, które podobnie jak w poprzednim przypadku, zostanie włączone do CKUiZ. Zamysł jest taki, by placówki, które do tej pory funkcjonowały pod dwoma szyldami, teraz firmowano jednym.

W przypadku szkolnictwa specjalnego, zmiany miałyby wyglądać następująco. Specjalna Szkoła Podstawowa nr 7 funkcjonująca w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Kwidzynie zostanie zlikwidowana. SOSW ma zostać przekształcony w Zespół Szkół Specjalnych Kwidzynie, w skład którego wejdą docelowo Gimnazjum Specjalne nr 4 i Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy. Podstawówka będzie działać tylko w Barcicach, podobnie jak istniejące już tam wcześniej przedszkole. Niepełnosprawną młodzież gimnazjalną ma przejąć teraz placówka w Kwidzynie.

Tym planom sprzeciwia się jednak NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty i Wychowania w Kwidzynie, który w pierwszym przypadku wskazuje, że pod dużym znakiem zapytania stoi zatrudnienie nauczycieli likwidowanych szkół, a w drugim, że zmiana miejsca nauczania odbije się na niepełnosprawnych dzieciach.

Co więcej, pociechy uczęszczające do specjalnej szkoły podstawowej, która teraz będzie jedynie w Barciach, będą musiały pokonać dłuższą drogą, niektóre z nich nawet ok. 80 km w obie strony.

W ubiegły wtorek sprawa zdominowała sesję Rady Powiatu Kwidzyńskiego, podczas której ostatecznie przegłosowano wszystkie zaproponowane przez powiat uchwały.

Wśród powodów utworzenia CKUiZ samorząd wymienia m.in. systematycznie malejącą liczbę uczniów oraz niezadowalające wyniki egzaminów końcowych w obu placówkach. Zespół Szkół Specjalnych ma natomiast pozwolić na m.in. tworzenie lepiej dobranych pod względem niepełnosprawności zespołów klasowych. Zdaniem powiatu, w większości działania obu tych placówek się pokrywają.

http://kwidzyn.naszemiasto.pl/artykul/g ... 5423,1,3,5

Sprzedają warsztaty szkolne, młodzi nie mają narzędzi do nauki, a potem się dziwią, że egzaminy końcowe są na niskim poziomie..

electro_nick

Znowu będzie trochę ruchomości i nieruchomości na handel, tylko skąd mają przyjść pieniądze gdy wyprzedane już będzie wszystko co się da?

Didi

Czemu Starego Ogóla z Nowym nie połączą? To ogól i to. Bardziej logiczne niż łączenie wikliny z koniami. Widzę, że nasze światłe władze kontynuują politykę utrudniania życia na płaszczyźnie edukacji.

reflexes

Zapomnieli w tym swoim tłumaczeniu uwzględnić, że niepełnosprawne dzieci z gminy Gardeja bliżej będą miały do podstawówki w Grudziądzu, a dzieci z gminy Ryjewo i Prabuty do gimnazjum w Sztumie i Kołozębie.

Lilith

Oglądałam wczoraj chyba obrady Rady Powiatu z lutego i wypowiadał się przewodniczący rady rodziców SOSW. Przeniesienie dzieci niepełnosprawnych (bez znaczenia czy ficzynie czy umysłowo) aż do Barcic, to paranoja. Zupelnie nie przemyślano tego kroku, ani od strony logistycznej, ani nie wzięto pod uwagę tego, jak taka "przeprowadzka" odciśnie się na psychice tych dzieci. Przewodniczący rady przedstawił opinie na ten temat, o które rada rodzicow poprosiła znaczących, w środowisku pedagogiki specjalnej, profesorów i doktorów uniwersytetów w Krakowie, Poznaniu, Gdańsku. Wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że przeniesienie tych dzieci do innej placówki,to baardzo ryzykowny i niepotrzebny krok.
A tworzenie oddziałów segregujących wg niepełnosprawności, to już zupełnie wymysł chyba laika. Nie ma 2 równych sobie niepełnosprawności. Większość jest sprzężona z innymi chorobami, więc to dziwne, zwłaszcza w sytuacji, kiedy na 1 dziecko przypada 1 nauczyciel wspomagający. To dla mnie nic innego, jak stygmatyzacja.

lukasz1185

Proponował bym jeszcze połączyć Starostwo Powiatowe z Urzędem Miasta, a nawet i dorzucić jeszcze Urząd Gminy. To urząd i to urząd. Na co tyle budynków!

fusi

Partia Tuska i jego podwładni wszystko rozwalą....

NOWY(L)

electro_nick napisał(a):

Znowu będzie trochę ruchomości i nieruchomości na handel, tylko skąd mają przyjść pieniądze gdy wyprzedane już będzie wszystko co się da?

Nie tak do końca.
Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 3 i Szkoła Poliecalna dla dorosłych (ZST), miałyby zostać przeniesione do Zasadniczej Szkoły Zawodowej nr 4, która będzie włączona do Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego. Natomiast Technikum nr 4 i Szkoła Policealna nr 4 (ZSP 4), miałyby zostać przeniesione do Technikum nr 3, które podobnie jak w poprzednim przypadku, zostanie włączone do CKUiZ.
Tutaj mamy do czynienia z "wymianą" szkół w obszarze dwóch zespołów budynków.Czyli po prostu wymiana pomiędzy "Koniami" a "Wikliną" .Czy to będzie taka wymiana w której jakieś budynki pozostaną pustostanami?

Specjalna Szkoła Podstawowa nr 7 funkcjonująca w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Kwidzynie zostanie zlikwidowana.
Ta szkoła chyba tez działa na terenie starej "Wikliny" prawda?
SOSW ma zostać przekształcony w Zespół Szkół Specjalnych Kwidzynie, w skład którego wejdą docelowo Gimnazjum Specjalne nr 4 i Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy.
Czyli dalej będzie prowadzona tam edukacja .
Gdzie tu te nieruchomości?

Niestety Gregor ma rację.
Co to za szkoła techniczna bez zajęć praktycznych?
Wielu z nas jest absolwentami "Koni" .Wyobrażacie sobie teraz naukę przedmiotu bez warsztatów?Parodia.

LisuCFH

To jest nie do wyobrażenia. Na jakimkolwiek szczeblu edukacji, gdzie ma się do czynienia z technicznymi przedmiotami, powinny być przeprowadzane warsztaty. Tendencję do likwidacji warsztatów widać wszędzie, nawet na uczelniach wyższych technicznych.

Gregor

LisuCFH

Gregor, o tym samym pomyślałem, patrząc na to, co się w ostatnim czasie dzieje w Kwidzynie.

kapec

Nie za bardzo obecnie rozróżniam szkoły. Nie wiem jakie mają nazwy, litery, symbole. Kiedyś było prościej.
Konie kończyłem dokładnie 20 lat temu. Mieszkałem ze 300m od szkoły i obserwowałem powolny upadek. Obcięto warsztaty (dawniej w koniach było jeszcze gospodarstwo pomocnicze Obory), później na parkingu zrobiono komis samochodowy, zastanawiałem się, do czego to zmierza.
Zrozumiałem, jak popatrzyłem na swoich synów. To nie jest tak, że szkoła wychowuje, kształci kadrę techniczną. To trzeba wynieść z domu, albo z własnej potrzeby. Ja w wieku 15 lat wiedziałem jak działa silnik spalinowy, mając lat niecałe 20 w szkole rozbierałem i składałem silnik spalinowy wiedząc co jak działa i co jak można naprwić. Kto z obecnego pokolenia młodych ludzi garnie się do tego? Po co komu szkoła techniczna, i do tego nie daj boże warsztaty, skoro młodzież obecnie nie ma ani bladego pojęcia ani ochoty ogarnąć techniczne zagadnienia? Dziś ważny jest fejsbuk, komputer (broń boże w sensie programowania, komputer ma służyć graniu w gry i komunikacji z kolesiami), ogólne olewatorstwo. Który z obecnej młodzieży widząc, że coś się rozpada potrafi skorzystać z młotka, śrubokręta, czy szatańskiego wynalazku ogólnie zwanego elektronarzędziem? Zepsuło się? Trzeba kupić nowe. Albo, jak bardziej skomplikowane urządzenie, odstawić do mechanika.
To dlatego padają wszystkie szkoły techniczne. Duch czasu. Nie ma sensu walczyć z naturą. Szkoła techniczna nie służyła temu, żeby kogoś nauczyć czy wykreować na technika. Szkoła była pomocą w rozwijaniu zainteresowań.

reflexes

kapec, pełni się z Tobą zgadzam. Też jestem absolwentem Koni i od lat ch...j mnie strzela jak widzę co z tej szkoły z tradycjami zrobili. Inne szkoły rolnicze w Polsce potrafiły się utrzymać, a nawet rozwijać. U nas najłatwiej wszystko zlikwidować. Co do wychowania też masz pełną rację. W czasach kiedy nie było komputerów i 238 programów w tv, każdy z nas miał rower, później jakiegoś komarka albo motorynkę i się przy tym grzebało po piwnicach i garażach. Siedziało się z ojcem na parkingu, który oczywiście też sam naprawiał swojego 125p. Jechało się na wieś do rodziny, która dała pokierować ciapkiem czy Bizonem i tak w człowieku zamiłowanie do techniki się rozwijało.Do czasu kiedy jeszcze jeździłem Golfem III też w nim wszystko robiłem sam. Niestety teraz z braku sprzętu muszę z wielkim bólem auto oddawać do mechanika.
A dzisiejsza młodzież ma inne zainteresowania. Sam znam kilku 20 latków, którzy w życiu trzynaski w łapie nie mieli.

Wyobraża ktoś sobie takiego "mężczyznę naszych czasów" z łapami od smarów? Ja nie!

Załącznik:

ec9f6efdd7ac4395d107b97a94c69907.jpg [ 28.98 KiB | Przeglądane 10317 razy ]

Załącznik:

51f53c3878ec35da5db60141f959213e.jpg [ 22.98 KiB | Przeglądane 10317 razy ]

Wiem, że trochę przesadzam ale niestety coraz więcej takich mężczyzn na naszych ulicach.
Sorrki za zaśmiecanie wątku.

NOWY(L)

Cytuj:

trochę przesadzam ale niestety coraz więcej takich mężczyzn na naszych ulicach.

Nie przesadzasz.W Kwidzynie jest to dośc mało widoczne,ale w większych miastach tych metroseksualnych ...... jest od zatrzęsienia.
Wczoraj stałem w kolejce w sklepie i tak sie zastanawiałem.Czy TO przede mną to chłopak czy dziewczyna

Szkoda słów.

Kiler

Niestety, muszę się z Wami zgodzić. Ojciec był v-ce dyrektorem w Koniach i z jego opowieści i moich obserwacji wynika, że niestety wszystko poszło w złym kierunku. To czego kiedyś musiał uczyć się człowiek, a to co jest teraz to po prostu przepaść. Kiedyś były warsztaty w dużym wymiarze czasowym, rysunek techniczny, bardzo dobra kadra nauczycieli, którzy znali się na rzeczy, a teraz jakieś śmieszne praktyki i zero wiedzy co i jak działa i jak się tego używa.


Niezależne forum mieszkańców Kwidzyna i nie tylko :-)

Wiklina i Konie do likwidacji

Kto przegląda forum