null

Śpieszmy się czytać posty na forum, tak szybko znikają...

co z nim nie tak, demencja czy cuś

Cenzura wiecznie żywa???

Żadna cenzura .
Sam sobie zgotował ten los .

celne

Pewnie, żę celne...

mlyniu, pod tym linkiem viewtopic.php?f=123&t=13743&start=15 masz dyskusję i w jej wyniku postanowiliśmy nullować wypowiedzi naszego znajomego Jerzego. Nie ma tu znaczenia wartość treści, ale sposób w jaki użytkownik ten próbuje trollować.

Electro_nick ową dyskusję czytałem, i uważam, że spory między "szefostwem" e-Kwidzyn, a panem Jerzym załatwiajcie w inny sposób, poza forum. A tak to poprzez takie "nullowanie" forum traci często ciekawe i wartościowe treści, jak np. wklejony post. No chyba że, tak jak mówisz, treść nie ma znaczenia, i moderacja ma to gdzieś...

Forum już straciło dużo ciekawszych i bardziej wartościowych treści na samo żądanie poprzedniego(jednego z wielu) konta Jerzego. A widać zdecydować się do końca nie może "czy forum jest na dnie czy może jeszcze nie". Jeśli przekonasz go żeby łaskawie spotkał się z którymś z nas lub nawet odpisał na mail to możnaby to jakoś inaczej załatwić a tak nie widzę innego wyjścia. Z resztą za parę dni lub tygodni na pewno będzie już następne konto w obiegu do trollowania. Masz czas i chęć się bawić w kotka i myszkę?

Radzę Ci mlyniu, poznaj dokładnie całą historię jestestwa J.K. na forum a nie tylko ostatnie wątki z jego udziałem, to będziesz miał lepszy pogląd na całą sytuację.

Dziecinada....

Bardzo chętnie poznam, tylko powiedz, proszę, w jaki sposób, skoro poprzednie konto Jerzego - Budslavski - jest skasowane??? Szukać jego pojedynczych postów, w różnych wątkach, nie mam niestety czasu.

Masz rację GSXR - mi też takie zachowanie wygląda na dziecinadę - my się z nim nie bawimy, on nie jest naszym kumplem i nie wpuszczamy go do naszej piaskownicy... Nie znam pana Jerzego, ostatnio miałem z nim tylko kontakt mailowy w sprawie współpracy z "Tygodnikiem Kwidzyńskim", ale takie traktowanie człowieka niezbyt mi się podoba... Napiszę coś nie tak to też mogę zostać "znullowany"...

Ten człowiek swego czasu chciał nas (forum) podać do sądu za czytanie rozpowszechnianie, kopiowanie, wykorzystywanie, itd ...jego postów (które wpisywał tutaj z własnej nieprzymuszonej woli).
Żądał natychmiastowego usunięcie jego postów i załączników z forum.

Administratorzy naszego forum, nie chcą po prostu "powtórki z rozrywki" i dmuchają na zimne.

Teraz gdyby był uczciwy, powinien sprawę wyjaśnić na łamach naszego forum i spróbować znowu zostać naszym członkiem, uczciwie bez podszywania sie i ukrywania swojej tożsamości.
Nie miał bym nic przeciwko temu, żeby wrócił ale na zdrowych zasadach.

mlyniu, nie o działanie moderacji mi teraz chodzi...
Z resztą byś wiedział i widział co się działo i z jak niskich powódek ten użytkownik z forum zniknął, to może byś zdanie zmienił.
Tymczasem zaczynasz pisać jak on w tamtym czasie...
Nie wierz we wszystko, co Ci mówi...
Pozdrawiam