W dużej części tak.

Tak już ludzka natura.

Wracając do meritum - całe szczęście, że niebawem przyjdzie po tego młodego bandytę minister Sienkiewicz, ściągnie pasek i po ojcowsku wymierzy "aperitif" wychowawczy, po czym wtrąci faszystę do lochu na 12 lat. Z lochu wyjdzie dojrzały mężczyzna, którego resocjalizacja nauczy, że po darmową koszulkę to idzie się do sklepu, bo nawet w przypadku nieudanego napadu będzie to przecież "niska szkodliwość społeczna".

Ta sprawa nie ma nic wspólnego z kibicowaniem ani z szeroko pojętymi porachunkami między kibicowskimi.
Punky pisałeś ,że wiesz dokładnie co się tam zdarzyło,ale z Twoich wpisów wynika,że wiesz tyle,co napisali w internecie.
Nie znacie faktów,nie oceniajcie.
Pozdrawiam i miłego popołudnia.

Nie podoba mi się nowy(L) wyciąganie publicznej konwersacji na zewnątrz.
Napisałem Ci że wiem bardzo dobrze w prywatnej wiadomości - z wielu względów nie chciałem tego pisać publicznie.

EOT.

Panie Krzyżaku, jest pan dziwnie agresywny wobec mnie... A szkoda. Dla pana wiadomości- jestem brunetką i to naturalną. Koszulka ma na tyle poważne znaczenie, że była przedmiotem rozboju. Jeśli przedmiotem rozboju jest telefon- wiemy, że go ukradziono w celu wzbogacenia się. A żeby ocenić tą sprawę, trzeba poznać przyczynę dokonania "zaboru mienia" w postaci koszulki.


...proszę by pan się tak nie denerwował, nie chce mieć Pana zdrowia na sumieniu. Pozdrawiam.

Badania psychologiczne prowadził, czy "cuś"?Chłopiec "renesansu"

Gdzie tam wystarczy, że czytam większość postów

...nie chce mi się z tobą gadać....

A może po prostu obracasz się w nieciekawym towarzystwie?

Ciekawszego to już chyba nigdzie nie znajdę.

Wiem. Jesteś znanym wyznawcą filozofii "mniejszego zła"

Ja i wyznawca, aleś pojechał.
Nigdy w życiu nie wiązałem się z jakąkolwiek filozofią, bo każda z nich prowadzi w bagno.
Staram się działać zdroworozsądkowo.

Ani jakimkolwiek filozofem

Oj nie.

Ależ Darku, zapewne wiesz lecz na chwilę zapomniałeś, że wyrażenie "filozofia" z greki to "umiłowanie mądrości". Nie należy mylić filozofii z ideologią, którą zapewne miałeś na myśli pisząc o bagnie.

Jak już wkraczamy w sfery intymne. Z filozofem nie, ale czy wiązałeś się kiedyś z Zofią?