jak ide do sklepu, podaję model samochodu, rocznik, silnik to chyba wiedzą co sprzedają? to oni powinni być fachowcami
Dlatego teraz kupuje tylko u Czarka Pomykacza.
Autoland stracił we mnie klienta już dawno ale to historia na Piekielnych a nie na to forum

...oni specjalizują się tylko w małolitrazowych hondach z gazem


Posty wydzielone z: viewtopic.php?f=61&t=14407
nowy

Rozumiem, że żartujesz?
Kiedyś, jak chciałem kupić tarcze hamulcowe do mojego auta to w sklepie wyszło, że mogą być 3 rodzaje. I nie jest to kwestia fachowości a dostępu do odpowiednich materiałów i odpowiedniego skatalogowania. Dlatego ja robię tak, że jak jest dylemat to czy tamto, biorę oba elementy i jeden po robocie oddaję.

No rzadko się zdarzają takie sytuacje, mam takie auta że raczej nie można się pomylić, a jednak im się udało

Dokładnie - w czym problem?

Poza tym jak się chce bawić w domowego mechanika, to się najpierw trzeba uczyć.
To nie pędzenie bimbru w stodole, chociaż i tego trzeba się nauczyć, bo ani bimbru, ani stodoły nie będzie.

Pudło, dawno i nieprawda, Volvo S 80 i 2,4 nie 1,4

a przed chwilą przechodziłem obok i stały 3 hondy i polówka

To chyba nie Autoland, ten jest na Polnej. Ty jankowskimich, mówisz o "szypkich i fściekłych" ze Wschodniej.

Łooo ......pomyliłem sklepy! Ale numer. Więc wszystko co pisałem tyczy się sklepu na wschodniej! AutoLand przepraszam serdecznie!

Hahahahahah ale LOL teraz dostaniesz pozew o pomówienie

Podejście do klienta frajera który nie wie czym jeździ jest odpowiednie. Małolitrażową honde z gazem pewnie ty masz Jankowskimich , i co do pomyłek , jeżeli wytłumaczyłbyś dokładnie nie byłoby mozliwości pomyłki ale jak przychodzi ktoś i chce np. filtr paliwa do diesla to, a na pytanie o marke i model samochodu mówi że do seata , to wybacz ale kwestia pomyłki jest bardzo mozliwa. A co do szybkich i wściekłych to nawet dobrze swiadczy o naszych autach bo żaden nie może ich dojechać

ot takie podejście do klienta: nie wie co ma, to sprzedamy mu jakieś "coś" - "półkownika"


pudło


jak mówię że chcę szpilkę koła do: marka, model, wydanie, rocznik, silnik i do tego przynoszę na wzór a zamawiacie od Mondeo bo "moze bedzie pasować" no to sorry


"szypkich i fściekłych" to nie to samo co "szybkich i wściekłych" a co do dojeżdżania [i objeżdżania] takich gazowni to mam odmienne zdanie co staram się zawsze udowadniać [nawet starym kombii w automacie]

pedo_artgsm, po to się zarejestrowałeś? Żeby tradycji stało się zadość...

urażona duma

... ja bym się nie logował na forum, tylko progi zmieniał na nowe - wiosna idzie

trzeba odpowiadac na takie frajerstwo

-- 19 lutego 2014, o 08:41 --

progi niech wymienia ten kto ma zgnite