|
W dzisiejszej
Rzeczypospolitej jest ciekawy artykuł omawiający badania
socjologiczne w Stanach i w Europie. Jest to próba uogólnienia w jedną koncepcję
zaobserwowanych zjawisk społecznych.
Poniżej cytuję istotniejsze
fragmenty artykułu, który w całości jest [url=http://blog.rp.pl/blog/2007/06/28/nowa-swiadomosc-nowej-planety/]
dość obszerny[/url].
(W zakończeniu jest interesująca ankieta, a w niej, w wielu punktach może się odnaleźć każdy z nas.
Nowa świadomość czy nowa utopia
Jesteśmy świadkami powstawania nowej grupy społecznej, tzw. sisis.
Zdaniem socjologów w dobie globalizacji i pędu cywilizacyjnego tworzenie
się takiej społeczności na obu półkulach było nieuniknione.
Wyczuleni na nowinki techniczne, ale odporni na dotychczas stosowane
techniki marketingowe. Otwarci na rozwój duchowy, ekologię, dialog z drugim
człowiekiem, etykę i zdrowe odżywianie. Wyznają tradycyjny system wartości:
najważniejsza jest dla nich rodzina i wychowanie dzieci. Nie znoszą
dyskryminacji w żadnej formie. Zwracają uwagę na to, co i gdzie kupują, są
fanami medycyny niekonwencjonalnej. To Cultural Creatives, CCs (sisis),
czyli kulturalni kreatywni (w języku polskim nie ma jeszcze odpowiednika
tego terminu). Według socjologów nowa grupa społeczna, której członkami
może się określić coraz więcej ludzi.(...)
..w dobie globalizacji, niszczenia środowiska naturalnego i niespotykanego
w historii ludzkości pędu cywilizacyjnego powstanie takiej społeczności
było nieuniknione.(...)
To ludzie między 18. a 70. rokiem życia, różnych ras i przekonań, pracujący
w różnych sektorach gospodarki. Ich działania widać już teraz: tworzą
przedmioty potrzebne, niekomercyjne, usprawniające egzystencję. Prowadzą
programy i akcje użyteczne społecznie, które mają uczynić naszą planetę
miejscem lepszym do życia.(...)
To spadkobiercy ruchów z lat 60. i 70. ubiegłego wieku, którzy,
niekoniecznie powołując się na nie, odziedziczyli po nich spojrzenie na
ekologię, równość płci, dyskryminację, dyktaturę pieniądza, zaangażowanie
społeczne. Zjawisko odnosi się do ludzi, którym nie podoba się dzisiejsza
cywilizacja oparta na materialnym podejściu do życia i pędzie do
przyjemności. Ich „być” to przede wszystkim osobisty rozwój, szukanie
wspólnych, uniwersalnych elementów w religiach świata, indywidualne
dochodzenie do prawdy.(...)
..są to nie tylko ludzie młodzi, żyją w zgodzie ze społeczeństwem,
działając na jego korzyść. Mają jeszcze jedną cechę wspólną: mimo że – jak
pokazują wyniki ostatnich badań socjologicznych przeprowadzonych równolegle
we Francji, Włoszech i na Węgrzech (obecnie badania robione są w Niemczech,
Holandii, Norwegii i Japonii) – ludzie ci odpowiadają jednemu określonemu
typowi zachowań, zupełnie nie czują się członkami konkretnej społeczności.(...)
Możemy się więc dowiedzieć, że sisis są raczej indywidualistami, lubią
spotykać się z przyjaciółmi, chętniej czytają i słuchają radia, niż
oglądają telewizję, wolą muzykę poważną od popu, lubią dobre jedzenie i
kulinarne eksperymenty, uważnie czytają etykiety na kupowanych produktach i
są skłonni wydać więcej, jeżeli produkt jest zdrowy albo wytworzony z
poszanowaniem środowiska naturalnego. Nie lubią wszystkiego co plastikowe,
sztuczne, cenią przedmioty, które niosą w sobie historię i odnoszą się do
człowieka.(...)
Jak jednak pozyskać tych, którzy za grupę się nie uważają i w pogardzie
mają wszelkie zaszufladkowania i działania oparte na kulcie pieniądza?
Opinia
Wojciech Mierowski: Jorge Louis Borges, zapytany przez dziennikarza, co
sądzi o literaturze zaangażowanej, odpowiedział, że określenie to brzmi dla
niego jak sformułowanie „jeździectwo protestanckie”. Mam podobne odczucia,
kiedy słyszę o „kulturalnych kreatywnych”. W zasadzie wszystko jest
correct. A jednak kiedy o tym czytam, wydaje mi się to jakieś gładkie i
wyprane z – no właśnie – kreatywności. Sądzę, że ten nurt odbiorców i
twórców jest dziwnie zgodny z ideą ciągłej i ciągłej konsumpcji. I w
gruncie rzeczy niczego nie kontestuje, a przecież kreatywność to w swej
istocie rewolucja. Ale oczywiście lepsze coś niż nic. W tym sensie ta
tendencja przynosi wiele dobrych rozwiązań, choć wyjąłbym z tego „ruchu”
projekty typu „One Laptop per Child”, który osobiście podziwiam – bo chyba
nie jest to działanie „kulturalnie kreatywne”, tylko głęboko ludzkie i
twórcze. W Polsce, jak sądzę, jeszcze długo nie będziemy – w sensie skali –
doświadczać takiej tendencji. Ciągle jesteśmy jako kraj i społeczeństwo w
fazie nasycania się i jakościowo, i ilościowo dobrami konsumpcyjnymi.
Czy jesteś CC?
* 1. Lubisz naturę i martwi cię jej niszczenie
* 2. Obchodzi cię los Ziemi (zmiana klimatu, globalne ocieplenie,
niszczenie lasów tropikalnych itp)
* 3. Jesteś gotowy płacićwyższe podatki jeżeli to pomoże w ochronie
środowiska naturalnego
* 4. Przywiązujesz wielką wagę do relacji z drugim człowiekiem
* 5. Uważasz, że trzeba chwalić bliźniego, doceniać jego umiejętności,
zalety, osobowość i indywidualność
* 6. Jesteś skłonny do bezinteresownej pomocy, udziału w wolontariacie
* 7. Rozwój duchowy i psychologiczny jest ci bliski
* 8. Duchowość i religia odgrywa ważna rolę w twoim życiu
* 9. Popierasz równouprawnienie kobiet w pracy pod względem zarobków i
stanowisk
* 10. Oburza cię przemoc wobec dzieci i kobiet
* 11. Chciałbyś, żeby państwo dawało więcej na kształcenie i poprawę
życia dzieci oraz skuteczną ochronę środowiska
* 12. Masz raczej optymistyczne podejście do życia
* 13. Chętnie zaangażowałbyś się w działania służące ogółowi
społeczeństwa
* 14. Sprzeciwiasz się wszelkim formom dyskryminacji
* 15. Starasz się kontrolować wydatki
* 16. Nie pociąga cię żadna opcja polityczna
* 17. Potępiasz wyścig szczurów, nadmierną konsumpcję, pociąg do
luksusu, kult pieniądza
* 18. Jesteś otwarty na wszystko, co nowe, inne: osoby, myśli, sposób
życia
Jeżeli odpowiedziałeś twierdząco na co najmniej 10 z powyższych twierdzeń,
jesteś prawdopodobnie kreatywny kulturalnie.
Źródło: Psychologies
Barbara Grabowska
|
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
