Rafikkk napisał(a):
poruszać więcej tematów przyziemnych (jak na forum).
W zespole
kolaborantów przygotowujących
zinek ustaliliśmy, że nie będziemy zajmować się tzw. "bieżączką". Sam zauważyłeś "jak na forum" i do tego ono jest z ekspresowo-natychmiastowymi reakcjami i opiniami itp.
Przyświeca nam idea
magazynu, jak widać na przyzwoitym poziomie graficznym z tekstami, które nie tracą swej aktualności w przyszłym tygodniu.
A jak będzie istotna potrzeba, by kogoś "ukłuć w oczy", czy w inną stosowną do tego część ciała, to to też mamy w rezerwie, choć awanturnictwo jest nam obce.
P.S.
Każdorazowo, przy okazji krytycznych recenzji o jakiejkolwiek pisaninie, przypomina mi się anegdota z Janem Pawłem II. Gdy grupa biskupów polskich "kablowała" mu jakie to fatalne i niedobre książki ukazują się w kraju, to on tylko zapytał: Więc dlaczegóż to nie piszecie lepszych książek? Dedykuję tę anegdotę czytelnikom a przyszłym współpracownikom zina.