Mój stary, szkolny przyjaciel, popełnił następną straszną rzecz. Straszną, bo jego najnowsza powieść -
Grizzly, to brutalny thriller.
Tak jak dotychczasowe powieści Adama - akcja dzieje się w Ameryce, a więcej nie wiem, bo otrzymałem ją od autora godzinę temu.
Dla miłośników powieści grozy, będzie to znów smakowity kąsek. Kiedyś już pisałem, że osobiście wolę, gdy czytając książkę,
krew nie cieknie mi po palcach, więc nie są to moje najulubieńsze pozycje. Należy jednak oddać szacunek autorowi za bardzo sprawne pióro
i całkiem rozsądne przemyślenia. Z książek Adama Zalewskiego można się wiele nauczyć o mrocznej naturze człowieka.
Okładkę tej książki miałem w kompie już ze dwa miesiące, ale autor prosił o nie publikowanie jej przed ukazaniem się w sprzedaży.
Od tej pozycji, książki Adama Zalewskiego ukazywać się będą w podobnym graficznie, szablonie.
Zalewski zaczyna być marką.
No i wiadomość, która mnie osobiście ucieszyła. Adam obiecał, że jest to jego ostatnia, tak brutalna powieść.
Następne pozycje będą bardziej wysmakowane. Tak obiecał, a co uczyni? - zobaczymy jeszcze w tym roku
