Zainspirowany przez Darka postanowiłem założyć temat ze zdjęciami ku przestrodze. Proszę żeby pojawiały się tutaj tylko Wasze zdjęcia wykonane przy okazji niebezpiecznych zdarzeń na drogach. Nie chodzi tu o jakąś tanią sensację, ale o uświadomienie jak największej grupie osób zagrożeń czyhających na nas.

Na początek dzisiejszy wypadek na drodze krajowej nr 1.
Miejscowość: Starowa Góra (trasa Łódź-Katowice) godz. 17:15.
Dwa samochody ciężarowe i jeden osobowy.
Efekt: dwie osoby ciężko ranne, trasa całkowicie zablokowana w kierunku Katowic przez 1,5 godz.

Darku, proszę Cię o uzupełnienie tematu (wiem, że masz tego trochę). W końcu to Ty mnie zainspirowałeś do wożenia aparatu na przednim siedzeniu

Pozdrowienia z Krakowa

Nie moje zdjęcia, więc nie zamieszczam, ale link mogę podać: http://xnb.webd.pl/blog/2007/05/15/co-t ... alo-sie-2/
To jest blog znajomego z Nowego Portu (dzielnica Gdańska).
Zwróćcie uwagę na jakość gdańskich dróg.

Będę uzupełniał systematycznie (oby było ich jak najmniej), do starszych już nie chcę wracać, na bieżąco też będzie dużo ostrzeżen. W smej tylko Warszawie i jedynie z czystej głupoty dzieje się ich dużo i są coraz groźniejsze. Symptomatyczną przyczyną jest młody wiek kierowcy+duża moc silnika. Jeśli dojdzie do tego alkohol wynik przewidywalny. Nagminnym zjawiskiem jest chamstwo za kierownicą, tak samo groźne jak poprzednia przyczyna. Kto z nas dużo jeździ ten wie o czym piszę. Postaram się odnaleźć efekty swojej kolizji z zeszłego roku sami stwierdzicie że w ogóle powinno jej nie być, a jednak.

Tak.... szybki samochód, wolny procesor... przygnębiające...

Długo nie czekałem, na pierwszym zdjęciu numerów rejestracyjnych nie usuwałem, bo ja jestem świadkiem i mnie wyprzedzano poboczem drogi fot.1 na drugim zdjęciu sami zgadnijcie kto tak może jeździć?

czy ta fotka jest zrobiona na trasie Olsztyn-Iława, w okolicy miejscowości Samborowo, jeżeli tak, to ten widok jest bardzo powszechny w tym miejscu, sam pare razy przez takich cymbałów musiałem zwalniać
zresztą jest to długi odcinek prostej i jest tam kilka miejsc, w których zginęło pare osób

Bravo! przyznajemy sześciopak zielonych puszeczek za prawidłowe rozwiązanie

znam tą trase bardzo dobrze i "pare" razy byłem świadkiem cudacznych manewrów przez takich debili jak ten na fotce...
kilka razy stałem w korku, bo komuś się spieszyło....
kilka razy musiałem jechać objazdem, bo kogoś poniosła wyobraźnia....

ehhh, szkoda gadać co się dzieje na tej trasie, jest to chyba najgorszy odcinek, pod względem piratowania na drodze, jaki znam.