Pozostał mi w tegorocznym preliminarzu jeszcze jeden jednodniowy spływ kajakowy.
Można by go zrobić na początku września. Mógłby przebiegać łatwiejszą trasą na Liwie,
mógłby trudniejszą, było by ognisko, nic nie jest jeszcze ustalone.

Kurcze, dlaczego uczestnikami tego spływu w większości nie mogli by być e-Kwidzyniacy???
Może go również wytyczyć i poprowadzić któryś z e-Kwidzyniaków.
Jestem otwarty na propozycje. Kurcze, co jeszcze mogę zrobić abyście się wybrali na kajaki?

Kajaków jest 12, czyli może pojechać 24 osoby. Moich z KTR byłoby z 8-12.
Kajaki, ich przewóz i jeszcze nieco, opłaca burmistrz.
Pozostanie jedynie transport uczestników.

Wasz zatroskany oki44

Oki, nic tylko montuj w kajaku po laptopie z łączem. Zrobimy pierwszy na świecie e-spływ Innego wyjścia nie widzę aby odgonić niektórych od monitora.

A na poważnie to ja bym się wybrał. Pozostaje jeszcze namówić Mambę, która na sprzęt pływający krótszy niż 6 metrów zwyczajowo nie wsiada

A to ja piszę:
A na poważnie to ja bym się wybrał. Pozostaje jeszcze namówić Szefową, która na sprzęt pływający krótszy niż 6 metrów zwyczajowo nie wsiada
moda jakaś czy co

Teraz ja:

A na poważnie to ja bym się wybrała ale na sprzęt pływający krótszy niż 6 metrów zwyczajowo nie wsiadam

O ile dobrze pamiętam, to ponad miesiąc temu zgłosiłem ofertę na sprzęcie ponad 15m.
Teraz musi wam wystarczyć 4.2m

A teraz ja
Chciałbym zgłosić swoją gotowość wraz ze swą małżonką, jeśli oczywiście się zgodzisz na moje uczestnictwo .

Czekam zniecierpliwiony na konkrety, bo myślę, że załapię się do tej dwunastki e-kwidzyn

Dobra, zaczynam zliczanie

1. Jarekm z małżonką
2.
3.
4.
5.
6.

Kurna, Chyba nie mogę nawet próbować się wpisać na liste, chyba, że jako obserwator podglądywacz, bo wrzesień to "ten" miesiąc

Bądź błogosławiony na wieki, wieków

Oki, mnie chyba liczysz do ekipy z KTR, ale pisze zebys juz wiedzial ze bede na nim-jesli tylko bedzie w ktorys z weekendow.

Po całkiem niedawnym spływie, uważam, że takie spędzanie czasu, to super zabawa!
Dlatego bardzo chętnie, ale ktoś musiałby przygarnąć mnie do kajaku.
Dodam, że się nie opitalam i wiosłuję ile sił w rekach.
Są osoby, które mogą to potwierdzić!
Do wioseł e-kwidzyniacy!

To może i ja się wybiorę, bo ja z kolei uwielbiam się opitalać

Po pierwsze, jak znam istniejącą sytuację, to Bombkę chciałby wziąść do kajaku Darek. Drugim, który się deklaruje jestem Ja. jak Bombce nie będzie to odpowiadało, to electro-nick płynie sam i na pewno ja przygarnie. Oczywiście obstaję za moim kajakiem

No więc jest:
1. Jarekm z małżonką
2. ElectroNick z...
3. Bombka z...
4. Darek pewnie z Szefową
5.
6.

To ja wraz z małżonką również wsiądę na taką jednostkę pływającą i dodam, że będzie to nasz kajakarski debiut. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie nas holować.

Dobra. Na razie jest:

1. Jarekm z małżonką
2. ElectroNick z...
3. Bombka z...
4. Darek pewnie z Szefową
5. KrzaQ z małżonką
6.

W czwartek 16.08. gonię z rowerkiem do Szwecji, wracam 23.08.
Po powrocie zabieram się za organizację spływu. Może jeszcze się ktoś dopisze.
Wszelkim nowicjuszy zapewniam, że będzie bezpiecznie i nietrudno.