Hej.

Ktoś z forumowiczów był?
Jeżeli tak to co poleca, jak z dojazdem z Kwidzyna ( wybieram się własnym autem),
może jakieś ciekawe miejcówki?

Jest wiele forów na ten temat ale wolę posłuchać znajomych.

Wybieram się w połowie lipca na 2 tyg. wiem może być gorąco ale lepsze to niż deszczowy Bałtyk.

Piotr

W drugiej połowie września 2007 robiliśmy z żoną kurs nurkowania w Metajnie na wyspie PAG i było super.
Nie było za gorąco i było mało ludzi bo było już prawie po sezonie. Dodatkowo mieliśmy kwaterę praktycznie na brzegu morza.
https://picasaweb.google.com/Jadajn/Chorwacja2007
Z rzeczy które koniecznie trzeba zobaczyć to jeziora Plitvickie.
Warto sobie tak zaplanować trasę, żeby przez polskę jechać w nocy, wtedy można dojechać w rozsądnym czasie.

Ja wybieram się z rodzinką w tym roku do Dubrovnika. Lecimy z Rainbow Tours i bazujemy w Czarnogórze.

Chorwacja jest przepiękna , ale ja bym na Twoim miejscu przemyślał własny transport i wyżywienie , czasami a raczej częściej jest skorzystać z oferty biura i wyjdzie Cię to taniej , niż dymać własnym samochodem z konserwami 2000km w jedną stronę i zabierać sobie czas na gotowanie , pitraszenie itd
W hotelu masz podane po królewsku z wszelkimi wygodami i nie martwisz się niczym.
W zeszłym roku moi znajomi byli właśnie własnym autem i stwierdzili ,że nigdy więcej autem nie pojadą.

Ale każdy do wyjazdów podchodzi indywidualnie Ja od siebie życzę udanego wypoczynku i pięknej pogody, wspaniałych przygód

A ja pojadę. Byłem 2 lata temu i nie narzekam. Samolotem nie byłbym w stanie zabrać tony różnego rodzaju zabawek i akcesoriów dla dwójki dzieci. Po drodze zaliczyliśmy Budapeszt i świetne oceanarium oraz Balaton. Od wjazdu na Węgry autostrada non stop do samego Splitu i dalej na Riwierę Makarską. Na miejscu byliśmy mobilni i dziennie robiliśmy po 50 km szukając dzikich plaż poza wioskami. Wjechaliśmy też samochodem na szczyt Sveti Jure po niezwykle malowniczej drodze. W drodze powrotnej zaliczyliśmy wodospady Krka.

Niestety wracaliśmy przez Bratysławę i ugrzęźliśmy na 70 km odcinku remontowanej autostrady, ale teraz pewnie już jest zrobiona. Następnym razem pojedziemy przez Wiedeń.

Ale mówią, że my jacyś inni jesteśmy. Po prostu nie znosimy siedzieć w miejscu.

W razie czego mam namiary na tanie hotele dla tranzytowców po drodze.

Absolutnie nie odradzam wyjazdu własnym transportem , to każdego indywidualna sprawa , można nawet na stopa , też może być fajnie

W zeszłym roku byliśmy samochodem w Chorwacji w miejscowości Blace. Urocza i dużo tańsza wioska położona jakieś 20 km od Makarskiej http://www.chorwackie.pl/zakwaterowanie ... blace.html Miejscówka godna polecenia. Zwiedziliśmy Dubrownik, Makarską, Split, Bośnię i Hercegowinę - Mostar, zrobiliśmy rejs statkiem do tzw Złotego Rogu - najpiękniejszej plaży Chorwacji Jeziora Plitwickie sobie odpuściliśmy - dużo chodzenia a nas raczej wycieczki w upale nie bawią Uważam że Chorwacja jest drogim krajem - podróż busem wyniosła nas 5000 zł (jechaliśmy w 5 osób)- zrobiliśmy 5000 km a w sumie wydaliśmy 5000 zł na dwie osoby. Pogoda była przepiękna (początek września), pieniążków wydaliśmy dużo ale było fajnie - 80% sukcesu to fajne towarzystwo. Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku

Wyjeżdżam na 2 tygodnie 16 lipca w pewne sprawdzone miejsce. Wypadła nam jedna rodzina i będę musiał odmówić rezerwacje, chyba że kogoś jeszcze znajdę. Jedziemy w dwie rodziny do m. Zaostrog (dobre miejsce do zwiedzania ok. 100 km do Dubrownika i Splitu, 150km Korczula i 90 do Mostaru. Jadę w to samo miejsce czwarty raz i pewnie nie ostatni. Ceny w HR trochę powalają ale jak się jedzie autem to co nieco można zaoszczędzić, apartamenty u "Naszego Gorana" mamy niezłe nie zbyt duże, ale ze wszystkimi wygodami. Cena jest minimalna- 40E za dobę, raczej taniej się nie dostanie. Cena wynika z położenia domu ok 900m do morza. W zeszłym roku Goran dawał w cenie karty parkingowe i na plażę zjeżdżało się autem.