Czyli będziemy mieli nową pozycję na lokalnym rynku wydawniczym.
To dobra wiadomość.

Do pytania zawartego w temacie ustosunkuje się jak będę miał chwilę wolnego czasu.

To kilka moich propozycji:
Chciałbym, dokończenia małej obwodnicy, czyli połączenia Baldramu z Miłosną.
Chciałbym, aby znalazł się sponsor główny dla drużyny MMTS
Chciałbym, nowych miejsc pracy, abym mógł w końcu znaleźć coś na miejscu i być 7 dni w tygodniu w domu, a nie tylko na weekend
Chciałbym, aby powstało miasteczko rozrywki coś na wzór Dinopark (Malbork), Kansas City (Grudziądz), Rodzinny Park Rozrywki Nowa Holandia (Elbląg).

Jak wszyscy mają życzenia, to ja również.

Chciał bym, aby Warszawę z Kwidzynem łączyła trasa pociągu typu "pendolino".
A dodatkowo w Iławie był przystanek na żądanie.

Chciałbym przede wszystkim, aby powstawały nowe miejsca pracy. Takie, w których praca ta byłaby stała i pozwalała się tutaj ustatkować. No i co niektórzy mogliby wtedy wrócić z emigracji . Darek, 28 lat

Darku, to poniższy temat jest dla Ciebie
viewtopic.php?f=18&t=7099

Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Zachęcam pozostałych forumowiczów do włączenia się w naszą sondę. Zawsze najłatwiej jest narzekać, my mamy szansę jednak coś zmienić. Lepsze takie działanie, niż żadne. Czekam na kolejne Wasze odpowiedzi na pytanie: "Co chciałbyś/chciałabyś zmienić w Kwidzynie?".

Nie wiem dlaczego ,Kwidzyn stoi tyłem do Wisły .
Toruń pobudował ścieżkę rowerową do Bydgoszczy 30 km ,
a Kwidzyn z Korzeniewem granicę .
To i nie dziwota ,że remont portu w Korzeniewie planują w bliżej
nie określonej przyszłości .Mam na myśli rewitalizację Wisły
w ciągu komunikacyjnym E 70 .

Czyżby chodziło o zmianę naszych decydentów ? Do 2014 r. mogą spać spokojnie. A potem też, pomimo wszystkich powyższych życzeń. Wystarczy obejrzeć transmisje z posiedzenia rady miejskiej.

Dobrze gada!

Co prawda, jestem tylko kwidzyniakiem "z doskoku", ale chciałbym, żeby w Kwidzynie był dobry hotel, z restauracją. Jak na razie, jak nie ma miejsc w hotelu KCK w starych koszarach przy ul. 11 Listopada (dawniej ul. Wandy Wasilewskiej ), to nie bardzo jest się gdzie zatrzymać, ani zjeść "tradycyjnego" posiłku na miejscu... (tego zresztą hotel KCK też nie zapewnia).
Zastrzegam jedynie, że są to życzenia sprzed 2 lat (kiedy ostatni raz byłem w Kwidzynie), więc być może coś się w tym względzie już zmieniło.

EDIT Właśnie znalazłem "Zielony Pieprz" - chyba moje propozycje są nieaktualne!

1. Chciałbym, aby przywrócono połączenie kolejowe Kwidzyn-Prabuty z możliwością przedłużenia relacji do Iławy, które umożliwi mieszkańcom tych miast i okolic dojazd do pracy/szkoły, tudzież studentom lub turystom umożliwi przesiadki do pociągów w stronę Olsztyna/Warszawy i innych większych miast w Polsce.
2. Chciałbym, aby podjęto zdecydowane kroki w realizowaniu remontów dróg powiatowych, szczególnie tych w okolicach Wandowa, Gardei, Jaromierza oraz drogi Kwidzyn - Sadlinki.
3. Chciałbym, aby Zamek stał się prawdziwą wizytówką miasta tętniącą życiem, a nie zwykłym nabijaczem marnej kasy.
4. Chciałbym, aby poczyniono kroki w łatwiejszym znalezieniu pracy w Kwidzynie dla ludzi ze średnim i niższym wykształceniem, z odpowiednim wynagrodzeniem, umożliwiającym godne życie. Przyda się zmiana prowadzenia polityki w tym zakresie.
5. Chciałbym bezpośredniego połączenia kolejowego Kwidzyn - Trójmiasto.

Wojtek, 23.

Wczoraj na spotkaniu znajomych padło zdanie, które mnie boli do dziś- ,,Twoje miasto jest brzydkie". Najpierw się oburzyłam, ale w wyniku dyskusji, z trudem odpierałam argumenty. Tak się przyzwyczaiłam do swojego miasta, że nie zauważyłam,że inne miasteczka zaczęły wyglądać lepiej. Jestem ciekawa, co Wy sądzicie? W jakie miejsca w Kwidzynie mogą się wybrać pary na romantyczny spacer, jaką trasę spaceru wybieracie, aby pokazać nasze miasto? Może rzucicie parę pomysłów, co można zrobić, aby poprawić wizerunek naszej Małej Ojczyzny.

oka, ja zabieram moich gości do zamku, na Miłosną i na spacer nad Wisłą. I nie usłyszałam,że Kwidzyn jest brzydki, a wręcz przeciwnie- że nasze miasto jest czyste, zadbane i widać,że zainwestowano sporo kasy w chodniki itd. No ale może takie wrażenie robią nowe kamienice koło zamku, tamta okolica... Pewnie to też wynika z gustu Twoich znajomych oka, . Dla mnie np. Gdańsk jest paskudny (pomijając ul Długą, Motławę itd), ale znam też ludzi rozkochanych w Gdańsku do granic możliwości.

Tu się zgadzam z Lilith, często mam goście z różnych stron naszego kraju i raczej są miło zaskoczeni. Wiadomo, że jesteśmy prowincją i nie można się tu spodziewać cudów i wieżowców pod niebiosa ale ogólnie miasto wysprzątane, trawniki i rabatki zadbane, kamienice wyremontowane itp. Trochę dużo dziur w droga ale to moim zdaniem jedyny minus oczywiście po za tym, że coraz mniej w tym mieście widać ludzi.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _rynek.JPG

To jest ładne miasto! A nasze? Nasze po prostu nie jest brzydkie...