Wszystko pięknie, ale:
- zapytaj rodziców tych nastolatków (11-16 lat) czy wypuszczą swoje pociechy w podróż ze znajomymi na drugi koniec Polski,
- zapytaj rodziców tych nastolatków, czy dadzą im kasę na kino, wycieczkę itp. (skoro nawet na tym forum, był głos oburzenia, gdy jakaś klasa szła na lekcję do kina, czy teatru)
Niestety jest to znak naszych czasów, "w Interencie" słuchamy muzyki, rozmawiamy ze znajomymi, oglądamy filmy, robimy zakupy, odwiedzamy urzędy i banki...
To dzięki internetowi możemy szybko porozumieć się ze znajomymi mieszkającymi daleko od nas. Co w tym dziwnego? Nic