sagitarius napisał(a):
Znów zrobił się mały zastój. Wiadomo - większość z nas jest zagoniona, zapracowana ...
Myślę jednak , że warto wrócić do naszej sprawy i właśnie chciałbym wiedzieć , jak bardzo
"naszej".
Po pierwszych żartach, a potem wzroście zainteresowania , temat się dosyć wyciszył.
Może przyszła refleksja , że to pomysł nierealny ?
Jako pomysłodawca , czuję się w obowiązku kontynuować przedsięwzięcie. Tylko proszę o info
na priv , kto jest zdecydowany włączyć się do ścisłej grupy osób zdecydowanych na konkretne działanie.
Z takim samym apelem wystąpiła koleżanka
Dokszyckaja, ale nikt się nie zgłosił ...
W porozumieniu z Nią , proszę o kontaktowanie się ze mną.
Będzie wiadomo - zaczynamy , czy czekamy na "lepsze czasy".

---------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem, czy przyszły "lepsze czasy", bo w temacie nic się nie dzieje.
Czuję się zobowiązany przedstawić Wam , jak wygląda sytuacja...
Otóż w związku z tym , że prócz koleżanki
Dokszyckaja nikt nie zgłosił się do grupy założycielskiej, sam zagadnąłem napotkanego Burmistrza w grudniu 2016. Było to na akcji Motomikołajów. Przedstawiłem mu pomysł i zapytałem o jego opinię.
Pan Burmistrz stwierdził, że należy spodziewać się zarówno wielu zwolenników , jak i przeciwników, więc najlepiej byłoby pójść ścieżką Budżetu Obywatelskiego.
Potem była okazja do rozmowy , na spotkaniu promocyjnym książki Jerzego Kosacza - "Epizod nazwany życiem", też w grudniu 2016.
Wówczas Burmistrza "przycisnęła do muru" i poprosiła o jasną deklarację koleżanka
Dokszyckaja cdn.
-- 3 września 2017, o 19:04 --
Wybaczcie, że piszę w odcinkach, ale przy dłuższych tekstach, forum potrafi wylogować ...
Kontynuuję :
Znów miałem okazję przedstawić pomysł, tym razem zebranym słuchaczom.
Tak, jak należało się spodziewać i tym razem Pan Burmistrz odesłał nas do Budżetu Obywatelskiego.
W tej sytuacji, przy braku poparcia i zainteresowania , temat utknął.
Nie mam rozeznania co do szczegółów jak wygląda procedura w Budżecie, chyba przechodzą wnioski, które zbiorą najwięcej głosów.
Obawiam się , że przegramy z każdym skwerkiem, czy placem zabaw. Może się mylę.
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy ...
Może ma ktoś jakieś pomysły ?
Dołączam skany artykułu z Kuriera Kwidzyńskiego.
Pozdrawiam
forumowiczów 
-- 3 września 2017, o 19:30 --
Przyciąłem skany.
