Podjęte ostatnio decyzje dotyczące administrowania forum są bardzo rewolucyjne. Myślę tu o wykluczeniu z dwuosobowego zespołu
adminów Małgosi.
To bardzo przykre wydarzenie, tym bardziej, że zabierający głos zgodnie podkreślają jej zasługi wobec forum. Dziwi mnie przytaczane uzasadnienie podjętej decyzji wobec Małgosi
i nieskrywane oczekiwanie, że „zdyscyplinuje” to wypowiedzi b
’ynajmniej nie Małgosi, ale … Porcelusa. Coś jakby odpowiedzialność zastępcza.
Oczywiście nie znam bliższego tła, ani szczegółów przeprowadzonej operacji, a nawet niezbyt mnie one interesują.
Jeśli dokonana nagła zmiana jest nie tylko przejawem sporu o władzę nad forum, a także rzeczywistą troską i dbałością o tutejsze morale i poziom, to muszę powiedzieć,
że koledzy wyznaczają tu sobie standardy i oczekiwania trudne do spełnienia, gdy nie będą one dotyczyły absolutnie wszystkich użytkowników.
Dotąd tak nie było, ale miejmy nadzieję, że tak będzie, chociaż nie jest łatwo w to uwierzyć. Nie zazdroszczę moderatorom ich trudnej pracy, której mógłby podołać
zapewne tylko radykalizm pana Kononowicza.
Z Małgosią to wyszło trochę tak, jak z generałami, których Stalin najpierw rozstrzeliwał, a potem w dowód uznania przyznawał im ordery.
Jeszcze trzy wiadomości już przyjemne:
- Pierwsza to dzisiejsze urodziny Kazia Krzyżaka, który po raz 53 zalicza dziś datę 5 marca (
100 lat młodzieńcze),
- druga wiadomość, też związana z 5 marca, bowiem dokładnie od tej daty sprzed 57 lat możemy mieć pewność, że Józef Stalin nadal nie żyje.
- Z powodu nagłego nadejścia upragnionej wiosny udzielam tu sobie urlopu, na który myślę że sobie
zarobiłem.