Niezależne forum mieszkańców Kwidzyna i nie tylko :-)

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Złobki w Kwidzynie
PostNapisane: 10 września 2007, o 14:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 września 2007, o 14:02
Posty: 31
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Kobieta
Witam,
może nie ten dział, ale szukam dobrego złobka albo przedszkola z grupą złobkową w Kwidzynie.
Moj Maluch chodził do Misia i tam na pewno nie wróci. :mad:
Czy ktoś mógłby mi konkretnie napisać coś o innych przedszkolach?
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2007, o 19:39 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 marca 2006, o 12:48
Posty: 13854
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
efunia napisał(a):
Czy ktoś mógłby mi konkretnie napisać coś o innych przedszkolach?

a możesz coś napisać konkretnie o "Misiu" :?:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2007, o 19:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 marca 2006, o 11:13
Posty: 3425
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Ależ proszę, zobacz tutaj :grinka: :grinka: :grinka:

Porcellus

_________________
Forum jest jak bagno,
kilku nie kuma, reszta rechocze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2007, o 21:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 sierpnia 2006, o 20:04
Posty: 987
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Kobieta
moja córka chodzi do 2 na Kasprowicza do grupy żłobkowej, w sumie od 6 miesięcy z przerwą na wakcje a dwie starsze juz dawno ukończyły to przedszkole i ja osobiscie jestem zadowolona. Jedzonko dobre opieka też mozna spokojnie wejść i popatrzeć na dzieciaka .Pewnie ma jakieś wady ale nie zauważyłam dotąd.Jeżeli interesuje Ciebie coś konkretnie zawsze mogę odpowiedzieć

_________________
umaluj usta bo nigdy nic nie wiadomo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2007, o 09:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 kwietnia 2006, o 12:08
Posty: 1762
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
megi napisał(a):
Pewnie ma jakieś wady ale nie zauważyłam dotąd.


Zawsze będą jakieś wady :!: Zależy czego oczekuje rodzic za kwotę 200-300 pln.
Jeśli się coś komuś nie podoba może zatrudnić "profesjonalną" obsługę za np. 1200 pln, wówczas będzie można więcej wymagać :!: :twisted:

BTW
Czy ktoś się oriętuje jakie jest średnie wynagrodzenie "przedszkolanki" w naszym mieście :?:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2007, o 09:38 
Offline
Przyjaciel forum

Dołączył(a): 6 grudnia 2006, o 13:41
Posty: 14824
Lokalizacja: W-wa.
Płeć: Mężczyzna
Toć proponuję cały czas, piszcie o swoim mieście nawet ma tytuł: " plusy dodatnie i plusy ujemne'


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2007, o 20:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 września 2007, o 14:02
Posty: 31
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Kobieta
jarekm
nie chodzi o pieniadze. ja mogę zatrudnić opiekunkę, ale coż mi po tym? chodziło mi o to żeby moj Synek zaczął uczyć się współżycia w grupie, żeby poznał inne dzieci, zeby oswoił się z tym ze nie zawsze jest z nim mama.
Miał tam chodzić na 2 godziny, wyszło inaczej, ze względu na plan dnia w złobku. Jeśli dziecko ma się przyzwyczaić do miejsca i innych dzieci musi z nimi zjeść sniadanie, pobawić się... chcąc nie chcąc zostawał tam na 3-4 godziny.
pomijając ze stale chorował, bo to normalne gdy dziecko styka się z innymi dziecmi w grupie i na to byliśmy przygotowani.
nie byłam zadowolona, bo:
1. gdy zapytałam opiekunkę czy kaszlał w dzien nie umiała mi odpowiedzieć ( Mały miał zapalenie oskrzeli i kaszlał często i bardzo brzydko, tego się nie da nie zauwazyć!)
2.zadna z opiekunek nie potrafiła mi powiedzieć czy zjadł sniadanie/obiad czy zrobił "coś" na nocnik
3.kilka razy wrócił bardzo podrapany i dowiedziałam sie tylko, ze dzieci sie zaatakowały wzajemnie... a panie nic nie mogły poradzić. dodam, że to nie było pojedyncze zadrapanie tylko ślady po pazurkach i sińce na całej buzi i raczkach
4. na początku płakał przy zaprowadzaniu, uznałam to za normalne, ale nie było już dla mnie normalne, ze moje dziecko zachowuje się jak zrezygnowany, maksymalnie wystraszony człowiek kiedy tylko zblizała sie pora wyjścia do złobka. on jest bardzo żywym i pogodnym dzieckiem, nie ma oporu przed nawiązywaniem nowych znajomości, niedawno była u mnie kolezanka ze studiów i Synek został z nią sam w mieszkaniu już pierwszego dnia pobytu i nawet nie zatęsknił za nami przesadnie
5.nawet marne zarobki nie usprawiedliwiają tego co udało mi się podejrzec raz podczas wysadzania dzieci na nocnik mianowicie ciągnięcia dziecka po podłodze za nóżki (dziecko siedziało na pupie bez pieluszki a pani ciągnęła je w stronę nocnika z krzykiem)
6. nie podoba mi się, ze nie można zobaczyc co robia dzieci, jak wyglada sypialnia, nie podobało mi się także ze dzieci w grupie jest blisko 30 (sic!) a pań ledwie 3 + kucharka i sprzataczka czy jakoś tak!

moje dziecko do misia nie wróci. być może są rodzice zadowoleni z tego złobka, ja nie jestem. dlatego szukam innego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2007, o 21:11 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 marca 2006, o 12:48
Posty: 13854
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
efunia napisał(a):
dzieci w grupie jest blisko 30 (sic!) a pań ledwie 3

nie no przegięcie, przecież to niemal pewne, ze nie da się upilnować takiej grupy dzieci przez TYLKO 3 osoby :!: :!: :roll:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 września 2007, o 18:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 września 2007, o 14:02
Posty: 31
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Kobieta
Naprawdę sie nie da.
to są dzieciaki w wieku roczek - dwa latka. ja z jednym czasem dostaję kręcka. a gdzie pozostałe 29?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 września 2007, o 19:16 
efunia napisał(a):
5.nawet marne zarobki nie usprawiedliwiają tego co udało mi się podejrzec raz podczas wysadzania dzieci na nocnik mianowicie ciągnięcia dziecka po podłodze za nóżki (dziecko siedziało na pupie bez pieluszki a pani ciągnęła je w stronę nocnika z krzykiem)

jesli to prawda nalezalo powiadomic policje :!:
z drugiej strony jak probuje sobie wyobrazic taka sytuacje to widze taki oto obrazek: dzieciaczek siedzi a pani musi chyba isc na kolanach by zrobic to, co opisujesz :wink:
gdyby ciagnela za reke to by "pasowalo" ...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 września 2007, o 19:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 października 2006, o 20:32
Posty: 70
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Kobieta
czytam i czytam ....i wiem ,że w tym co piszecie jest dużo racji ....I dużo kontrowersji ...
nie miałam jeszcze wprawdzie doczynienia ze żłobkiem ponieważ moje maleństwo ma zaledwie pół roku ..ale wiem ,że nie jest to środowisko przyjazne dla tak małych dzieci .....
dlatego za nic w świecie nie oddałabym mojego niuńka do żłobka ..
oczywiście rozumiem ,że niekiedy rodzice nie mają wyjścia ...
ale jesli je mają...lepiej omijać takie miejsca z daleka...( mnie na przykład po tygodniu musieli zabrać ze żłobka bo darłam się niemiłosiernie ....nikt nie wie dlaczego bo jeszcze byłam nie "gadata" ale coś musiało być nie tak.... - wrazliwośc zatrzymałam do tej pory :-D )
spotykam się z osobami , które mają dzieci w żłobkach ..i nie słyszałam ani jednej pozytywnej opinii .. nie chcę oceniać..ale chyba coś w tym jest ...
i powiem tak...dziecko , które już że tak brzydko powiem "kuma" i mówi można oddać do przedszkola bo jeśli coś będzie nie tak..to powie ..........albo zachowaniem odreaguje ...
ale takie małe ....W ŻYCIU !

mam bardzo dobrą znajomą która pracując w przedszkolu w grupie najmłodzszych dzieci powiedziała ,że swojego w życiu by nie oddała gdyby nie musiała ...
co innego gdy sytuacja zmusza....
ale jeśli nie to UNIKAJMY !!

_________________
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 września 2007, o 11:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 kwietnia 2006, o 12:08
Posty: 1762
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
efunia napisał(a):
jarekm
nie chodzi o pieniadze


Teraz już wiem co miałaś na myśli, bo wcześniejszy post, który napisałaś nie wnosił tyle co kolejny.
Nie chciałbym również abyś mój poprzedni post uznała za jakąś osobistą "wycieczkę" ku Twojej osobie.
Uważam, iż płacąc więcej pracownikowi można więcej od niego wymagać. Uważam również, że wówczas rynek wypchnąłby przypadkowe osoby zajmujące etaty w przedszkolach czy żłobkach. Tylko jaki "przedsiębiorca" (czyt. właściciel przedszkola), który w wielu przypadkach traktuje nasze pociechy przedmiotowo a nie podmiotowo, da coś ze swojej kieszeni :?:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 września 2007, o 13:05 
Offline

Dołączył(a): 29 maja 2006, o 13:06
Posty: 33
Lokalizacja: kwidzyn
Płeć: Kobieta
efuniu, moja córcia jest Krasnalkiem w przedszkolu Radość - czytaj chodzi do grupy żłobkowej w owym przedszkolu (grupa dla dzieci 18-36mies). Przedszkole to znajduje tuż za Misiem.
Ja jestem bardzo zadowolona z tego przedszkola ;) Maluszka chodzi juz tam od kwietnia (wtedy miała niespełna 18mies) i bardzo szybko się zaadaptowała. Oczywiście na początku były płacze przy rozstaniu no ale to trzeba przetrwać ;) Zawsze odbieram dziecko zadowolone. O tym, iz moja córcia dobrze się tam czuje świadczy najlepiej fakt iż w sobotę rano woła do przedszkola ;)

Panie są bardzo miłe. Oprócz opieki pań nauczycielek i wychowawczyń dzieci mają także pielęgniarkę. Sale kolorowe, czyste i zadbane. Zabawki z atestem. Każda sala ma własną łazienkę.

Podejście do dzieci mi się podoba - nie karmi się dzieci na siłe, nie zmusza do spania, w razie potrzeby przytula a nawet na rękach chwilę ponosi, reaguje na fakt iż dziecku jest przykładowo za gorąco itp

Maluszki mają szereg zajęć: gimnastykę, zajęcia muzyczne, zabawy z językiem angielskim, czytanie bajek, zajęcia plastyczne, a nawet podstawy matematyki - uczą się liczyć/poznają podst figury geom itp i wszystko to w formie zabawy - nie przymusu ;)

W ciągu dnia 4posiłki - śniadanie, IIśniadanie, zupa przed spaniem, po spaniu IIdanie a i deserki bywają ;)

MOja Niunia jest na etapie nocnikowania i musze przyznac iż przedszkole w niczym tego nie utrudnia.. też nad nią pracują ;)

Wg mnie - przedszkole na 5 ;)

P.S>
Ale nawet najlepsze przedszkole nie uchroni dziecka przed chorobami jesli rodzice lekceważą zasady i przyprowadzają chore dzieci... co prawda musze przyznać iż w Radości raczej zwraca się rodzicom na to uwagę.. Nie przyjmuje się dzieci z siatka antybiotyków.. ale niestety zawsze się jakieś choróbsko przemyci ;(
Niestety w dużych zbiorowiskach chyba takich rzeczy nei da się uniknąć

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 września 2007, o 13:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 kwietnia 2006, o 12:08
Posty: 1762
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
złośnica,

a Ty jakieś "tantiemy" zgarniasz za reklamę przedszkola "Radość" :?: :-D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 września 2007, o 13:37 
Offline

Dołączył(a): 29 maja 2006, o 13:06
Posty: 33
Lokalizacja: kwidzyn
Płeć: Kobieta
efunia napisał(a):
jarekm
nie byłam zadowolona, bo:
1. gdy zapytałam opiekunkę czy kaszlał w dzien nie umiała mi odpowiedzieć ( Mały miał zapalenie oskrzeli i kaszlał często i bardzo brzydko, tego się nie da nie zauwazyć!)
2.zadna z opiekunek nie potrafiła mi powiedzieć czy zjadł sniadanie/obiad czy zrobił "coś" na nocnik
3.kilka razy wrócił bardzo podrapany i dowiedziałam sie tylko, ze dzieci sie zaatakowały wzajemnie... a panie nic nie mogły poradzić. dodam, że to nie było pojedyncze zadrapanie tylko ślady po pazurkach i sińce na całej buzi i raczkach
4. na początku płakał przy zaprowadzaniu, uznałam to za normalne, ale nie było już dla mnie normalne, ze moje dziecko zachowuje się jak zrezygnowany, maksymalnie wystraszony człowiek kiedy tylko zblizała sie pora wyjścia do złobka. on jest bardzo żywym i pogodnym dzieckiem, nie ma oporu przed nawiązywaniem nowych znajomości, niedawno była u mnie kolezanka ze studiów i Synek został z nią sam w mieszkaniu już pierwszego dnia pobytu i nawet nie zatęsknił za nami przesadnie
5.nawet marne zarobki nie usprawiedliwiają tego co udało mi się podejrzec raz podczas wysadzania dzieci na nocnik mianowicie ciągnięcia dziecka po podłodze za nóżki (dziecko siedziało na pupie bez pieluszki a pani ciągnęła je w stronę nocnika z krzykiem)
6. nie podoba mi się, ze nie można zobaczyc co robia dzieci, jak wyglada sypialnia, nie podobało mi się także ze dzieci w grupie jest blisko 30 (sic!) a pań ledwie 3 + kucharka i sprzataczka czy jakoś tak!

.

Ja na takie zarzuty odpowiem tak:
ad 1) zawsze uzyskam odpowiedź czy kaszle itp.. a raczej zwyczajowo jestm poinformowana o takich sytuacjach bez pytania
ad 2) też bez problemu dostanę odpowiedz, gdyz przy każdym stoliku podczas posiłku siedzi jedna pani - dzieci są prezydzielone do stoliczków więc paniom łatwiej spamiętać takie rzeczy ;)
ad 3) no niestety, podrapania i siniaki się zdarzają.. a nawet ugryzienia - dzieci bardzo szybko łapią takie odruchy od innych - wystarczył jeden wampirek a obecnie zapędy do gryzienia wykazuje 1/3grupy.. no i cóż panie moga na to poradzić - tłumaczą/każą przeprosić/ pilnują ale w przypadku dzieci są to ułamki sekund - nie są w stanie nadążyć za każdym!! (nawet w domu, na podwórku gdzie rodzic swą uwagę poświęca wyłąćznie swojemu dziecku zdarzają się wypadki, obtarcia itp.. wszystkiemu nei da rady zapobiec)
ad 4) pierwszy dzień została z chęcią. drugi/trzeci i do końca tyg wręcz histeria przy rozstaniu (w dzień podobno było ok).. kolejnego tyg poniedz, wtorek, środa były histerie - czwartek i piątek było ok.. kolejnego tyg histerię i rozpacz rano zastąpiło marudzenie (w szatni).. a potem było zniecierpliwienie w domu dlaczego jeszcze nie jedziemy ;) ale to chyba takze zależy od dziecka i nastawienia rodziców a nie tylko od samego przedszkola.. My w domu zawsze pozytywnie opowiadaliśmy dziecku co będzie robiło kolejnego dnia w przedszkolu ;)
ad 5) nigdy nie zastałam takiej sytuacji ani nie slyszalam od innych rodziców - bo czasem się trochę poplotkuje w szatni ;)
ad 6) można zobaczyć.. tylko po co?? Fakt, rodzic się martwi, nei ma zaufania.. ale jakby kazdy tak zaglądał to byłoby zamieszanie, ciągle płacz - "bo w drzwiach była mama a mnie nie zabrała" .."bo inna mama przyszła a nie moja".. itp.. W naszym przedszkolu można skorzystac z uprzejmości pani dyrektor, u której mozna podejrzeć co się dzieje na sali - w każdej sali jest kamera a u Pani dyr podgląd ;) dzięki temu ona także "ma oko na całość" ;)
Zaś jeśli chodzi o ilość opiekunek na grupę dzieci - to tez trzeba troche wyrozumiałości.. to przede wszystkim nie jest wina opiekunek iż jest ich mało.. po drugie - przedszkoli jest stosunkowo mało w stosunku do ilości dzieci oczekujących.. po trzecie - wszystko zależy od organizacji czasu/zajęć itp u nas tez na 30szkrabów przypadają 3-4panie a jakoś nie widzę aby dzieci chodziły zaniedbane czy aby panie były wyjątkowo podirytowane dużą ilością wychowanków. No i po czwarte - jeśli rodzic oczekuje iż przedszkolanka ma poświęcić uwagę wyłącznie jednemu dziecku to niestety lepiej niech szuka niani.. bo oddając dziecko do przedszkola trzeba się liczyć z tym iż będzie ono jednym z wielu. Ja jednak upatruję w tym plusy - dzieci stają się bardziej samodzielne, nabywają nowe umiejętności (niestety te złe też), szybciej się rozwijają i są bardziej zaradne ;)

jarekm napisał(a):
złośnica,

a Ty jakieś "tantiemy" zgarniasz za reklamę przedszkola "Radość" :?: :-D


może zamienimy się nickiem :twisted:

POzdraw

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 13 września 2007, o 13:46 przez złośnica, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron


-->

Forum e-kwidzyn jest własnością Stowarzyszenia Promocji Medialnej e-Kwidzyn. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Właściciel Forum nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zgłoś post do moderacji.