Dwie fotki z rozbiórki budynku - skrzyżowanie Hallera i 11-Listopada . Może ktoś dysponuje foto tego uroczego budynku przed unicestwieniem ? (Niestety spóźniłem się z foceniem - zastałem już taki stan)Pzdr

dziś natrafiłem na taką fotkę:

A mnie się wydawało że ten budynek rozebrali

dobrze Ci sie wydaje budynek ten zniknął pod koniec listopada minionego roku ale na zdjęciach pozostanie na zawsze

Znalazłem jeszcze takie dwa ujęcia budynku w trakcie rozbórki, (podobne przedstawiłem powyżej) - ach..żal serce ściska ...

We Warszawie mówi się że d...ę ściska

serce i d...pę... Tylko dlaczego rozbiera się takie perełki???

Bo to niestety perełki dla nielicznych, a w demokracji głupia większość, rządzi mądrzejszą mniejszością

Czy ktoś wie może jakie było pierwotne przeznaczenie tego budynku??
Ja pamiętam tylko mieszczącą się tam firmę produkującą paluszki solone i podającą nam małym grzdylom rękę piekarza z surowym ciastem, które było świetne

Pamiętam że przez pewien czas budynek ten służył jako stocznia jachtowa.
Ja swego czasu w tym pomieszczeniu pomagałem przy budowie jachtu "Kuriera".
Pamiętam że po skończonej budowie trzeba było rozebrać kawał ściany żeby jacht wyciągnąć na zewnątrz

Dziśiaj do czego służy -nie mam pojęcia

Zaznacz, pierwszego egzemplarza Kuriera w historii tej klasy

Oki to nie jest czepialstwo , ale Kurier jest chyba typem, a nie był w sensie żeglarskim klasą.
Ale mogłem coś przegapić.

Porcellus

Jasne, ale faktem jest, że w tym budynku powstawał, można powiedzieć - prototyp.
I zapoczątkował długą serię kwidzyńskich Kurierów. I każdy był inny

No właśnie ciekaw jestem historii tego budynku, ponieważ robi wrażenie specyficznego pierwotnego przeznaczenia.

Czy naprawdę nie ma już żadnej możliwości, aby zapobiec w naszym mieście, przed takimi "niekontrolowanymi" rozbiórkami?!.
Zauważyłem w Kwidzynie nagminne zamiłowanie do rozbiórek. Zeby chociaż było to poparte jakimś przemyślanym projektem zagospodarowania, wtedy jeszcze można zrozumieć (chociaż w przypadku domu z ulicy Hallera/11go Listopada, lub mojego byłego przedszkola przy SP4 w żaden sposób nie mogę tego pojąć)...

A może to jest jakiś nowy projekt w stylu "stwórzmy więcej wolnej przestrzeni dla Kwidzyna"?

A propos tematu, ma może ktoś z was jakieś widoki:
-zabudowań wulkanizacji z ulicy Słowiańskiej (z szeregiem garaży - dawny skup butelek)
-zabudowań przy ulicy 3 Maja: miedzy innymi wulkanizacji, sklepu meblowego...

Mialem tam okazje często przebywać jako dziecko, niestety dzisiaj są to tylko niezagospodarowane place (nie wspomnę już o wspaniałym blaszaku, na miejscu wulkanizacji przy ul. Słowiańskiej)...

No, ale trzeba sie trzymać myśli przewodniej: "Najpierw zburzymy, później pomyślimy"